| Autor |
Wiadomość |
|
OLEK96
Forumowicz.
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Nie 17:17, 21 Lut 2010 Temat postu: Wywoływanie Duchów |
|
|
Witam  . Jako że dopiero niedawno wróciłem na forum postanowiłem założyć nowy temat. Już zabrałem się za wywoływanie duchów jednak jakoś mi nie idzie  i w związku z tym mam parę pytań:
1.Wywołuję już równy tydzień Ducha, codziennie intensywnie po 30 minut. Po jakim czasie mogę się spodziewać wizyty? Czy jest jakaś reguła dotycząca tego?
2. Czy gdy wywołuje się duchy czy jest jakaś bariera czasowa? Chodzi mi o to czy da się np:Wywołać ducha osoby,która zmarła 92 lata temu? Chodzi mi konkretnie o ducha Olgi Nikołajewnej Romanowej.
3.Czy wywoływanie przy zapalonych świecach i intensywne myślenie o zmarłej osobie żeby przyszła do mnie jest skuteczne?
4.I chciałbym się jeszcze zapytać o co chodzi z wywoływaniem duchów za pomocą talerzyka talerzyka bo nikt nie potrafi mi tego wytłumaczyć na czym to polega.
Z góry przepraszam za błędy stylistyczne i dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeżeli zamieściłem temat w złym dziale to przepraszam i proszę o przesnucięcie. Pozdrawiam 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
NB#R
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 17:24, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Być może duch/dana istota już jest obok Ciebie a Ty nawet o tym nie wiesz.
Może mieć wolę nieobjawiania się, możesz spróbować sprawdzić to w inny sposób - wyciszając się, eliminując niepotrzebne myśli i czekać ... na myśl.
Może też okazać się, że dana istota zacznie z Ciebie czerpać energię (lub już to robi).
Nie ma barier czasowych - na tamtym świecie czas nie istnieje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mim
Forumowicz.
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Nie 17:26, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Za najprawdopodobniejszym głosem większości użytkowniów tego forum odradze Ci korzystania z takich praktyk, nigdy nie wiadomo co może z tego wyniknąć - w tym z konsekwencji czysto psychicznych. Zresztą jaki cel ma mieć przywołanie ducha księżnej Imperium Rosyjskiego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Snorerock
Forumowicz.
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 17:26, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Yyy sorki ale nie radze wywoływać duchów, no chyba ż ma się dośwadczenie i wie jak je potem odesłać
A co do tych pytań to uważam że powinno wywoływać się przy zgaszonym świetle i przy świecach. Uważam też że powinno się nie wywoływać samemu ale to tylko przypuszczeniea. A i jeszcze jedno....
Trzeba chyb coś mówić albo robić gdy wywołuje się duchy
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
NB#R
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 17:28, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jak wspominałem :
| Cytat: Może też okazać się, że dana istota zacznie z Ciebie czerpać energię (lub już to robi). |
Należy bardzo uważać na to co się robi podczas takich praktyk. Nie żebym obniżał Twoje możliwości (nie znam ich) ale do takich rzeczy powinny przystępować osoby doświadczone. Bezpieczne to nie jest (porównując z interakcją z istotami podczas OOBE).
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Snorerock
Forumowicz.
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 17:29, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Aaa dlatych co nie wiedzą...
Jeśli chcesz wywołać duchy które UWAŻASZ że są w Niebie... to one nie przybędą na twoje zawołanie ale za to przybędą złe duchy które przypuszczam że będą nękać wzywającego. Ale przy odrobinie szczęścia uda ci się wywołać porządaną osobę
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jakobus_
Forumowicz.
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Nie 17:58, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
facet nie baw się w to, radzę Ci. to jest zabawa z demonami, a jak wiemy miłe to one nie są. nie bierz się za to. jeśli 96 to jest twój rocznik to tym bardziej, szkoda mieć juz w tym wieku problemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
NB#R
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 18:00, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mało się o tym mówi, ale w samej Polsce w tamtym roku popełniono KILKADZIESIĄT samobójstw przez wywoływanie duchów (w różnym lecz nie dużym odstępie czasowym)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Snorerock
Forumowicz.
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 18:04, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
hmm to naprawde się nie opłaca:/ Wiem że taki duch możę naprawde uprzykszyć komuś życie... Ja pamiętm że moja ciocia opowiadala mi jak jej kolega wywoływał duch... to było straszne... najpierw w nocy trzaskanie drzwiami od szafek potem wypadanie garnków z półek a pewnego dnia jak wrócił do domu ten duch stał na niego i czekał... podobno umarł pare dni później...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Snorerock dnia Nie 19:27, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sub7desk
Forumowicz.
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Polski
|
| Wysłany: Nie 18:22, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ja również podzielam zdanie, że tylko odpowiednie osoby powinny tym się zajmować przy czym odradzam wywoływać duchy. tym bardziej jeśli chcesz wywoływać duchy ludzi których nie znasz z tego wcielenia i nie jesteś emocjonalnie związany z nimi
W mojej dalekiej rodzinie był przypadek, że siostra z bratem w młodym wieku wywoływali duchy i długi czas im sie to nie udawało. Siostra sobie odpuściła a brat nie.. i w jego pokoju na jego łóżko co noc zlatywał obraz. Pozniej miał spokój jak się wyprowadził aż po kilku latach nie wpadł w alkoholizm.... wszystkim w rodzinie mówił że to duch którego kiedyś wywoływał tak mu kazał robić. Z relacji wujka wnioskować można że jak się do niego pojechało to w nocy rzeczywiscie działy sie rożniste rzeczy. Któregoś dnia tamten brat spłonął w pokoju przez pożar. Rozstawił po całym pomieszczeniu dużo świec i prawdopodobnie zaslabł.
Nie warto.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mim
Forumowicz.
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Nie 19:29, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dalej nie otrzymaliśmy odpowiedzi skąd pomysł na wywołanie ducha akurat takiej, a nie innej persony.
Ciekawe po co komu duch księżnej na własny użytek..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mim dnia Nie 19:31, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Snorerock
Forumowicz.
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 19:36, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wywołać duchy jest bardzo trudno... I żeby nie mieć (w razie nieudanej próby) urazu psychicznego... WIęc odradzam....
Więc podsumowująć;
1 Nie powinno wywoływać się duchów.
2 Skoro się wywołuje trzeba mieć w tych sprawach doświadczenie
3 Skoro się nie ma doświadczenia powinno się wywoływać z osobą która ma
doświadczenie
4 Nie powinno się wywoływać samemu
5 NAJLEPIEJ NIE WYWOŁYWAĆ
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
OLEK96
Forumowicz.
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 21:42, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wszystkie odpowiedzi ale podsumowując:
Po pierwsze nie mam 14 lat tylko 20 a w nicku mam 96 ponieważ kiedyś tak wpisałem i teraz nie mogę zmienić a nie chcę się ponownie rejestrować bo niby po co skoro konto mam dalej aktywne . Co do przebywania osoby koło mnie : to raczej niemożliwe bo niestety ani nie czuję żadnej obecności,żadnych cieni,a energii mam tyle co zawsze czyli dużo. Z czekaniem na myśl też nie wyszło,żadnych przekazów nie dostałem i powoli się zaczynam obawiać że po śmierci nic nie ma  . Jeżeli zaś chodzi o bariery czasowe: chodziło mi o to że ducha można wywołać przez jakiś okres czasu po jego śmierci. To pytanie powstało stąd iż mój ojciec zajmował się tym jakiś czas temu(wywoływał duchy- to było ponad 40 lat temu) i twierdzi że maksymalnie można do 20 lat wywołać ducha po jego śmierci. Nie wiem też co na ten temat sądzić więc proszę osoby doświadczone o zdanie w tej sprawie. A jeżeli chodzi o Księżną dawnego Imperium Rosyjskiego:
musiałbym ci opisać całą historię mojej rodziny żebyś musiał pojąć ale nie będę tego robił bo byłoby to kilka dobrych stron więc będę się streszczał:
Chcę wywołać ją ponieważ muszę zapytać o swoich przodków,którzy zamieszkiwali Rosję(czy nie zdradzili itp.).Poza tym nie wiem dlaczego ale czuję się jakbym z tą dziewczyną był jakoś związany i z jej siostrami (nie wiem dlaczego przecież ona żyła w innych czasach i w ogóle). Mam jakieś takie dziwne poczucie obowiązku wobec nich. Co do wywoływania:
Niestety sam to robię już ponad tydzień. Nie mam z kim wywoływać ponieważ ojciec jest już starszym panem (60lat) no i do tego jeszcze ta ciężka praca z której wraca późno i ma wolny czas tylko w niedzielę. Co do koleżanek i kolegów: Ta opcja odpada ponieważ wszyscy się boją tych co pytałem( a pytałem dużo).
@Snorerock - Przy wywoływaniu jakieś Słowa? Znaczy wierzę że tak bo czytałem dzisiaj Biblię o Duchu Proroku Samuela, jest tam informacja że wywołała go Nekromantka i że wypowiadała jakieś słowa ale niestety jest brak konkretów na ten temat. Czy ktoś wie jakie są to słowa?
NB#R- Interakcja z istotami podczas OOBE? To znaczy z nieprzychylnymi bytami tak,które mogą nas skrzywdzić? Czytałem dużo informacji na ten temat no ale jakoś jak się słyszy że ktoś spotkał jakiegoś czarodzieja czy coś to się odechciewa w to wierzyć
Snorerock- Ostatnio był u mnie jasnowidz i powiedział że Księżna nie jest w Niebie i że jest w jakimś złym stanie i że potrzebuje pomocy. Jednak powiedział że musi się nad tym zastanowić jak jej pomóc bo narazie nie wie. I to jest też bezpośrednia przyczyna mojego wywoływania niej. Z chęci pomocy jej. Od razu uprzedzę wasze odpowiedzi w tej sprawie że to nie musi być prawdziwy jasnowidz itp itd.. No jednak chyba jest skoro powiedział mojej mamie że ma osteoporozę i że ma zwężoną aortę. Niby skąd miał to wiedzieć skoro ani lekarzem nie jest,ani nie zna żadnych koleżanek mojej mamy a tym bardziej nie widział badań lekarskich,które to potwierdziły.
Jakobus_ - nie wierzę że ściągnę demona skoro chcę jakieś duszy pomóc?
Bo nie robię to z czystej ciekawości.
A co do wizyty kolejnej jasnowidza to zanim on przyjdzie to ja już zdążę wywołać ducha i go spytać jak można mu pomóc.
Poza tym ja się nie boję duchów(kiedyś już kilka u mnie było chociaż ich nie widziałem ale za to czułem obecność). Jeden był ponoć z I wojny światowej żołnierzem. Wcześniej śnił mi się jakiś młody chłopak w mundurze ale szybko o tym zapomniałem. Dopiero jasnowidz mi powiedział to,(dopiero wtedy przypomniałem sobie to że mi się jakiś koleś śnił) i powiedział jak go odesłać w zaświaty. A wcześniej rzecz jasna nie mówiłem mu że jakiś chłopak mi się śnił w mundurze. Niestety nie zrobiłem tego co powiedział tylko powiedziałem żeby się odczepił ode mnie itp.. no i mam spokój. Ale jednak mam do siebie żal że mu nie pomogłem.
Co do tych samobójstw: Powiedziałem że się nie boję i nie mam w zwyczaju uciekać. A na pewno się nie zabiję bo ktoś mi będzie dokuczał. Świadczyło by to tylko o słabej odporności psychicznej.
@sub7desk- może jednak byłem jakoś powiązany z księżną? np w poprzednim wcieleniu? skoro czuję jakiś obowiązek? hmm co o tym sądzisz?
@Mim-Po pierwsze na własny użytek to się chyba źle kojarzy bo napisałem to tak jakbym ją chciał wykorzystać czy coś. A ja chcę jej pomóc.
Acha jeszcze do tego jasnowidza: Istnieje szereg potwierdzeń w gazetach w moim mieście że rzeczywiście pomógł jakieś rodzinie odesłać ducha babci,który nawiedział swoją rodzinę (bez wywoływania). Jak znajdę artykuł to wrzucę tutaj.
Z góry dziękuję za przeczytanie moich wypocin.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
NB#R
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:06, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
"Z czekaniem na myśl też nie wyszło,żadnych przekazów nie dostałem i powoli się zaczynam obawiać że po śmierci nic nie ma" Zacznij dobrze szukać i staraj się, doświadczysz odpowiednich stanów i się przekonasz. Można to zrobić, na prawdę.
Uświadom sobie, że pewne kwestie to nie problem wiary, a doświadczenia, świadomości. Dlatego odrzuć to "jak się słyszy, ktoś powiedział" - sam to weryfikuj. Nie mówię o czarodziejach z innych światów w astralu, zwykłe energie, postacie, które potrafią bardzo Cię wymęczyć energetycznie. Ale to już nie ten temat.
W temacie wywoływania duchów więcej napisać nie mogę,
gdyż się na tym specjalnie nie znam a kreciej roboty czynić nie chcę
Poza tym życzę powodzenia i uważaj na siebie !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NB#R dnia Nie 22:06, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 22:35, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem jednego padalca na głowie. Ssał energi ile wlezie.
Przestań puki dobrze nie zaczełeś.
Doprowadził mnie do skrajnego wyczerpania, nerwicy i psychozy.
Dopiero egzorcyzmowanie pomogło.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
