duchy: |
są |
|
87% |
[ 41 ] |
nie ma |
|
12% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 47 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
happysad
Forumowicz.
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:56, 28 Paź 2009 Temat postu: DUCHY-są czy nie ??? |
|
|
ten temat jest poświęcony wyjaśnieniu zjawiska jakim jest duch i podzieleniu się teoriami na ten temat...
zapraszam!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:26, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma wątpliwości, jednak uczeni gorliwie próbują temu zaprzeczyć, podając wymyślne teorie. Po prostu nie umieją tego zaakceptować. Tak samo jak zawzięta katechetka, która wciąż wpaja, że każdy duch to szatan, bo jak mówi Biblia " Co nie boże, to diabelskie". Więc według Pisma Świętego duchy to wcielenie Szatana. Po prostu Kościół nie wie, a nawet nie chce wiedzieć, że oprócz Boga i Szatana nie ma nic innego . Myślą, że na ich religii wszystko się kończy, że istnieje tylko jeden prawdziwy świat, jeden bóg i jego przeciwieństwo - diabeł. Pozostaje mi patrzeć na jednych ( uczeni) i drugich ( kler) z nadzieją na to, że kiedyś zrozumieją prawdę. Ja wiem, że duchy istnieją, żę są w wielu miejscach, mogą przybrać różne postacie, jednak nie są Szatanem, a z pewnością nie zawsze to Szatan schodzi na ziemię w postaci ducha, aby siać strach i szaleństwo. Bo jak powiedziano są rzeczy, które nie śniły się nawet najświetniejszym z mędrców. Przepraszam jeśli uraziłem jakiegoś katolika, zraniłem jego wiarę, jednak takie jest moje zdanie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 15:38, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wodnik ^^
Forumowicz.
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WLKP Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:52, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wg mnie duchy istnieją i nawet jestem pewny tego stwierdzenia chodź nie mam jakiś 100% dowodów na podstawie swych przeżyć z tym związanych ale uważam, że nie mógł ktoś tego wymyślić. A dlaczego? każda religia zarówna ta co kiedyś powstała jak i te co teraz są wierzą w życie pozagrobowe, niematerialne i przyjmują istnienie bytów duchowych...
Co do poprzednika to ciekawa przemyślenia ale chce jedno dodać - Biblia, czy religia nie mówi, że duchy to coś szatanśkiego. Np w kościele katolickim będzie święto zmarłych, a przecież zmarłe dusze to duchy... Prawdą jest też, że demony które dokonują opętań to coś szatańskiego, ale nikt nie mówi, że duchy to zbiór jednakowych bytów. Są duchy dobre i złe, tak samo jak i ludzie są dobrzy lub źli...
Piszesz także, że kościół chce wszystko przypisać religii i osadzić w dwóch obozach, w obozie Boga lub w przeciwnym obozie Szatana... wiadomo, że istnieje też coś pośredniego coś częściowo złego lub częściowo dobrego - ale w tym momencie przypomina się książka Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena - enty uważały, że nie są ani dobre ani złe, nie będą wspierać ani Saurona ani armii Gandalfa... jednak z czasem muszą podjąć decyzje i to właśnie wtedy wszyscy muszą wybrać między jednym a drugim obozem.
Myślę, że w świecie który znamy, który badamy jak i tego którego nie znamy, czy nawet istnienie negujemy jest podobnie. Istnieją byty zarówno dobre jak i złe ale jest wiele takich które nie zaliczają się do ani jednych ani drugich... jednak nadejdzie dzień w którym każdy będzie musiał dokonać wyboru czy jest z Bogiem czy przeciw Bogu. Dzień rozstrzygnięcia, Apokalipsa, Armagedon - czy zbiegiem okoliczności jest, że w wielu religiach jest to zawarte... Nawet ateiści nie wierząc w Boga są źli lub dobrzy, więc nieświadomie także należą lub należeć będą do jednego z obozów. Nie wszystko wydaje się białe lub czarne ale w odpowiednim czasie tylko będzie białe i czarne innej możliwości nie będzie ;]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:49, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Całkowicie zgadzam się z Tobą, przyjacielu, ale nie można przewidzieć, który z bogów zapoczątkuje kataklizm, bo jak wiadomo istnieje wielu bogów, religie to po prostu wyszczególnienie pewnych bóstw (boga), których celem jest zapomnienie o innych, mniej ważnych, słabszych. Bo jak wiadomo nic tak nie łączy jak religia, jest niezbędna, aby państwo było silne i zjednoczone. Oczywiście istnieją bogowie fałszywi, nieistniejący (tzw. bożkowie), którym niektóre religie składają cześć, nie widząc swojego błędu. Jednak uważam, żę Starotestamentowy Jahwe (zwany Bogiem przez Chrześcijan, ze względu na to, że to jedna osoba ) należy jak najbardziej do Bogów Prawdziwych, należy do nich także Allah, który może tworzyć jedność z Jahwe, być jednym bóstwem ( wiele analogii np. Mahomet - odpowiednik Mojżesz ). A jeśli chodzi o diabła, można zasugerować, że występuję mnogo, np. jako kilku bogów zła ( zniszczenia, rozkładu, ognia piekielnego) połączonych paktem, lub działających samowolnie ( opętując śmiertelnika z jego pomocą tworzą sekty ).
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
happysad
Forumowicz.
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:16, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
warto przypomnieć że w każdej religii istnieje coś takiego jak duchy (dusze).
niemożliwe jest (jak dla mnie) że wszyscy którzy stworzyli te religie wymyślili sobie coś takiego jak duch: "wezmę sobię wymyślę ducha, to będzie taka biała plama z oczami i będzie dobra albo zła".
coś musi być.
co do poprzednich postów: majowie, zabijali niewolników nie po to, bo są okrutni i żeby wszyscy o tym wiedzieli, tylko dlatego, że twierdzili iż dusza jest najcenniejsza i złoto, srebro nie jest godne poświęcenia Bogu (zupełnie inaczej było w europie). Według mnie na całym świecie ludzie wierzyli w jednego Boga (tego prawdziwego) tylko każda inaczej. a wielu ludzi którzy posiadali moc Boga nazywali także bogami...
ale to nie na temat..................... duchy istnieją... ludzie nie mogli sobie wymyślić czegoś takiego... oczywiście wiem że dużo, może nawet większość spotkań z duchami jest zmyślona dla sławy i pieniędzy, ale jednak istnieją (tak jak UFO,wiele wymyśliło ale jednak jest).
Zapraszam użytkowników którzy dali że duchy nie istnieją do dyskusji!!! boicie się że nie udowodnicie że duchy nie istnieją!?
zapraszamy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez happysad dnia Wto 9:18, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miciuss
Forumowicz.
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:48, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja twierdzę, że duchów nie ma.
Primo: Nie udowodniono w żaden naukowy sposób, że istnieje życie pozagrobowe.Te filmy o łowcach duchów jakoś mnie nie przekonują.
Secundo: Chrześcijaństwo wyklucza istnienie dobrych duchów. Bo duch to osoba skazana na potępienie, a osoby w niebie są święte. Dlatego gdy ktoś duchy wywołuje to przywołuje duchy złe.(Ogółem nie jestem zbyt wierzący ale wiedzę o poniekąd mojej religii posiadam)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barns
Forumowicz.
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:21, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też nie wierze w duchy. Raz, że nie udowodniono, że duchy istnieją to jeszcze świadkowie, którzy widzieli cierpią na schizofrenię a filmiki w internecie to 100% fejki są.
Cytat: Nie udowodniono w żaden naukowy sposób, że istnieje życie pozagrobowe. |
Właśnie, że udowodniono przeczytaj sobie to [link widoczny dla zalogowanych]
daje fragment z tego tekstu:
Profesor Konstantin Korotkow jest jednym z rosyjskich pionierów na polu badań aury. Obecnie pracuje w sanktpetersburskim Instytucie Mechaniki Precyzyjnej i Optyki. Korotkow wynalazł machinę, która mierzy aurę ludzi i podaje informacje o stanie zdrowia i umysłu każdego z nich. - Zbieramy informacje z pól otaczających palce – mówi o swej maszynie. Kiedy impuls elektromagnetyczny uderza w czyjś palec, ciało emituje fotony i elektrony. Nasz system optyczny monitoruje te reakcje, które później analizowane są przez komputer. W ciągu 10 – 15 minut mamy kompletny obraz danej osoby związany z jej stanem psychicznym i zdrowotnym. Nasze urządzenie używane jest już w Głównym Instytucie Medycznym, Akademii Wojskowej i Medycznej, Instytucie Sportu i wielu innych organizacjach w Rosji i na świecie.
W latach 2005-2006 fizyk z Petersburga, profesor Konstantin Korotkow opracował także technikę umożliwiającą fotografowanie duszy podczas opuszczania przez nią ciała w momencie śmierci. Przeprowadzone przez niego doświadczenia pozwoliły stwierdzić, że tzw. obraz kirlianowski, czyli aura człowieka, pozostaje niezmieniona przez wiele godzin po zgonie, przy czym przebieg zmian zachodzących w energetycznej otoczce zależy w dużym stopniu od rodzaju doznanej śmierci. Okazało się np., że w przypadku samobójców i ofiar morderstw amplituda rejestrowanych przez aparaturę drgań jest znacznie większa i znika dopiero po upływie czterech dni. Przy okazji znaleziono dowody, że zakodowana w aurze informacja o stanie konkretnych organów w naszym ciele ma swój początek w ludzkiej świadomości.
pozdro dla wszystkich forumowiczów
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUF X
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 11:24, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mam uczulenie na tekst typu - Naukowcy udowodnili/nie udowodnili... Naukowiec to człowiek i też się myli, to raz. A dwa, nauka NICZEGO nie udowadnia, ona tylko dokumentuje.
Inna sprawa by osądzic istnienie duchów, musimy sobie uściślić co rozumiemy pod pojęciem ducha. W znaczeniu najszerszym, jako istote astralną to jestem na tak
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadzio90
Forumowicz.
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 20:29, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
happysad napisał:
Zapraszam użytkowników którzy dali że duchy nie istnieją do dyskusji!!! boicie się że nie udowodnicie że duchy nie istnieją!? |
Aż kurde szkoda ponownie pisać. Nie udowadnia się nieistanienia, lecz istnienie. Udowodnij mi, że obok nas nie żyją niewidzialne krasnoludki. Co nie udowodnisz? Boisz się, że nie udowodnisz?
Eh tak można z wieloma przykładami i dziwne jest takie podejście. Mogę wymyślić wszystko, a ty mi będziesz musiał udowadniać, że to nieprawda, czy raczej ja tobie, że to prawda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikoseq
Forumowicz.
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:57, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zobaczę to uwierzę. I mam takie pytanie czy ludzie którzy widzieli duchy wierzą tez w Boga? Jak dla mnie duch to postać religijna. Ja jestem ateista no i nie widziałem tez żadnych duchów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUF X
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 10:38, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie duch to forma emergii o jakimś zalążk inteligencji, czyli byt. Z religią to się nie miesza.
Faktycznie, udawadnianie NIE istnienia jest trochę głupie Jest zasada naukowa zabraniajaca stawiać problem w ten sposób. Ale jak juz wcześniej pisałem nauka niczego nie dowodzi tylko dokumentuje. Śmieszą mnie więc stwierdzenia o wynalezieniu czy tam udowodnieniu istnienia np. promieni X. Nawet gdyby nauka o nich nie wiedziała, wcale nie przeczyło by to ich istnieniu. Nauka jedynie okrśla i nazywa rzeczy. To jest krzesło, to jest słoń a to drzewo. Gdyby naukowiec nigdy w życiu drzewa nie widział i nie "udowodnil" jego istnienia to byście nie wierzyli że drzewo istnieje ? xD To jest właśnie śmieszność logiki w nauce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vill
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:48, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie duch to pewna postać człowieka po śmierci. Nie musi mieć nic wspólnego z religią, a naukowcy już zajmują się badaniem czy dusza istnieje czy nie, także za parę lat pewnie usłyszymy rezultaty.
Jak niby ktoś ma udowodnić że duchy istnieją jak nie wierzycie jak ktoś mówi że istnieją? Ma wam zrobić zdjęcie? Duchy nie są na zawołanie i nie pozują do zdjęć na prośbę każdej osoby która tego chce. Taka postawa to też głupota.
Zobaczycie to uwierzycie.. nie wiem czy w swoim życiu zobaczycie. Znam kilka przypadków ingerencji duchów, ale przecież nie bedę chodzić z dyktafonem, kamerą, aparatem przy sobie całe życie i czekać na sposobność lub podejrzenie o taką ingerencje.
Zarówno udowadnianie jak i nie udowadnianie wszystkim na około jest głupotą, jak na razie czekam co nam naukowcy wymyslą
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barns
Forumowicz.
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:15, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: Jak niby ktoś ma udowodnić że duchy istnieją jak nie wierzycie jak ktoś mówi że istnieją? |
Jak Ci powiem, że widziałem królika Bugsa na ulicy to też mi uwierzysz?
Cytat: Zobaczycie to uwierzycie.. |
Jak zobaczysz nagle Jezusa i powie Ci "Jestem Jezus" to staniesz się gorliwą wyznawczynią religii chrześcijańskiej czy udasz się do specjalisty?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vill
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:54, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No dlatego mówię, że w tej kwestii zarówno dowodzenie że coś jest, jak i dowodzenie, że czegoś nie ma w gruncie rzeczy jest bez sensu. Ludzie wierzą ślepo naukowcom, a to tacy sami ludzie jak mistycy, prorocy, czy chore psychicznie osoby. Widzą po prostu świat inaczej.
Ja wierze to w to co widzę, w to co doświadczam dlatego mówię, że duchy istnieją i to co myślą inni średnio mnie obchodzi. Wyznaje raczej pogląd empiryzmu niż racjonalizmu. Opowiedziałam tu już mnóstwo różnych historii ze swojego życia i z życia swojej rodziny i jak ktoś chce niech wierzy, a jak nie chce niech nie wierzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadzio90
Forumowicz.
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 22:41, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
I właśnie dla tego pytaniem powinno być, nie czy duchy są lub czy ich nie ma, ale czy wierzysz lub nie. Bo zakłądając, że są, muszą być jakieś chociażby logiczne przesłanki za tym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|