Nexus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:45, 21 Sty 2009 Temat postu: Nexus bliskie spotkanie ;) |
|
|
Nie napiszę że jestem Nexus bo to jeden z wielu nicków jakie posiadam.
Właściwie to na forum trafiłem ze względu na sen który o Kosmitach mi się przytrafił. A konkretnie ze względu na komentarze na stronie gdzie go opisałem. Po porostu kiedy straciłem zaufanie do tej strony, dzięki tematowi charakterystyka obcych który niedawno ponownie przeglądałem (wcześniej było to około połowy 2008 roku) odnalazłem te forum i postanowiłem tutaj opisać mój sen (mając nadzieje że nie skończy się to tak jak na tamtej stronie). To tyle odnośnie przywitania. Jeśli ktoś chcę choć trochę poznać moją osobę to może czytać, jeśli nie to niech nie marnuję czasu !
Nim trafiłem na te forum dużo czytałem o dziwnych zjawiskach, ale też nie zaniedbując typowej literatury naukowej. Mając obraz z obu stron kiedy już coś piszę (tzn. jakiś post) to staram się podchodzić do tematu trzeźwo. Niestety, nie zawsze to wychodzi, ale gdybyście przeczytali tyle rzeczy ile ja tez byście tworzyli własne teorie i uwierzyli że niema rzeczy niemożliwych kwestia jest tylko kiedy i w jaki sposób będą możliwe.
Takie przykłady:
- o technice umożliwiającej ochronę wysp przed falami tsunami (związane z zjawiskiem nadciekłości)
- mikrofalach które zestrajając się z falami mózgowymi wytwarzają przeraźliwy pisk (innym zastosowaniem mikrofal może być wytwarzanie trzęsień ziemi lub smażenie ludzi jak w mikrofalówce)
- o coraz to nowszych materiałach o zdolnościach lewitacji (nadprzewodnikach, coraz bardziej zbliżających się do normalnych temperatur, póki co to muszą być minus 200 st. C)
- o organicznych bateriach słonecznych (obecnie stosowanie na szeroką skalę energii słonecznej jest nie możliwe ze względu na rzadkie metale potrzebne do jej produkcji)
- o aerożelach i ich zastosowaniu w kamizelkach kuloodpornych (aerożele zbudowane prawie w 100 % z powietrza). Przy okazji mam nadzieje że wiecie że galaretka to ciecz, a plazma to 4 stan materii
- o płynnym metalu mającym zastosowanie w chłodzeniu procesorów.
- o połączeniu dwóch związków chemicznych które tworzą poparzenia chemiczne do złudzenia przypominające stygmaty.
- o poszukiwaniach materiału który zakrzywiając światło mógłby powodować że opłynie go niczym jak strumyk opływa kamień
- o zjawiskach podczas wybuchu wulkanu św. Heleny: wydostanie się tlenku żelaza do wody która stała się czerwoną, ociepleniu się zbiorników wodnych który doprowadził do namnożenia się komarów i w efekcie masowego pojawienia się żab
- o Neutrinach mogących przelecieć bez zatrzymania Ziemie, będących ponoć składnikiem ciemnej materii która obok zajmującej ok. 75 % wszechświata ciemnej energii stanowi kolejne ok. 20 %. I co się z tymi sprawami wiąże hipotezy o mega czarnych dziurach wewnątrz większych galaktyk.
- o bakteriach ekstremofilach: żyjących w kwasie siarkowych, środowisku zasadowych, temperaturze powyżej 100 st. C. O robakach żyjących w lodzie i tzw. niesporaczkach - mogących przetrwać prawie w 100 st. C, przeżyć po odmrożeniu z - 210 st. C oraz przetrwać promieniowanie takie jak w Kosmosie.
- o badaniach nad natura wszechświata zgodnie z którą jeśli nie było by strzałki czasu to entropii by nie było a wszechświat wyglądał by jak chaotyczny "naleśnik". I co w związku tym istnieniu innych wszechświatów gdzie strzałka czasu może płynąć w inną stronę (dla obiektów w wielkości człowieka nie ma to większego znaczenia)
- o tym że rośliny gdyby na ziemie świeciła inna gwiazda byłyby fioletowe, czerwone a nawet czarne (zielone są bo w tym świetle słońca najgorzej fotosyntezują)
- o życiu którego fundamentem zamiast węgla może być krzem, a zamiast wody metanol (szczególnie na bardzo zimnych planetach).
Mógłbym tak dalej.
To co opisałem to są tematy które mi akurat przyszły do głowy i nie są bezpośrednio związane z dziwnymi zjawiskami o których czytałem dużo.
I wiecie co mnie irytuję.
To że tak niewielu ludzi pyta dlaczego ? Uznając z góry rację które ktoś inny im powiedział. A Kiedy z kolei ktoś pyta to nie chcę usłyszeć odpowiedzi.
Za to większość uznaję że to co mówi wiara to musi być prawda (i nie wnikam tu o którą religie chodzi). Szanuję obyczaje jakie wnosi w kulturę religia, ale żeby wierzyć ślepo w coś co do czego nie mamy pewności, a to co nam daję moglibyśmy uzyskać bez niej to przesada.
Także myślę że jak ktoś przeczytał ten post do końca to powinien zrozumieć moją osobę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nexus dnia Pią 18:29, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|