|
Czy Wy naprawdę wierzycie w te bzdury? :) |
|
Autor |
Wiadomość |
|
adamski
Forumowicz.
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 19:03, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czuję się trochę odpowiedzialny za Waszą wymianę zdań na ten temat , i powiem że jestem chyba gdzieś po środku .
Mam dwójkę dzieciaków i wiem , że więcej nie chcę ( żona też nie ) . Dlatego staramy się aby do ciąży w ogóle nie doszło ( czyli - według kościoła - grzeszymy tak , że tylko piekło mamy w perspektywie ) .
Tadzio , kiedy dowiadywałem się o ciąży żony , od razu pokochałem te komórki w jej ciele . Fakt - to było planowane i tego oczekiwaliśmy oboje .
Pewnie jest tak , że kiedy ktoś dowiaduje się o ciąży nieplanowanej i nieoczekiwanej , reakcje mogą być odwrotne . A jaką decyzję podjęlibyśmy , gdyby taka właśnie niespodziewana ciąża się pojawiła ? Nie wiem . Z perspektywy lat widzę , że decyzja byłaby bardzo trudna .
Vill , ależ o grupie komórek , czy o przybierającym jakieś kształty ciele fizycznym , nie można mówić , jako o pełnowartościowym człowieku . Ja nie pamiętam niczego sprzed 3-go roku życia ( a tu przecież mowa o kilku tygodniach po zapłodnieniu ) , a wszelkie odruchy fizyczno-fizjologiczne są po prostu naturalnymi odruchami wynikającymi z instynktu samozachowawczego . To samo dzieje się w brzuchu każdej ciężarnej istoty żyworodnej na planecie - żyrafy , kota , myszy , lwa i innych . Więc nie mów o wyrywanych rękach , nogach , o bijącym sercu . To nadal kształtowanie się i budowa organizmu .
Nie rozumiem , jak takim tłumaczeniem katolicko-chrześcijańskim ( czyli bezpodstawnym ) , można odcinać kobiety nie mogące zajść w ciążę , od zdobyczy nauki i medycyny ? Średniowiecze jest daleko za nami , ale firma "k" wciąż walczy i drąży głębokie wykopy w psychice parafian . Oby to dziwactwo zniknęło na dobre z ziemi . I oby jak najszybciej .
Obecna ustawa antyaborcyjna jest ustawą dobrą ( w moim mniemaniu ) . Jest kompromisowa . Ale szlag mnie trafia , kiedy lekarz - pracownik państwowy , który powinien przestrzegać konstytucyjnego rozdziału państwa od jakiejkolwiek religii , pobierający pensję z podatków - powołuje się na religijne bzdety , kiedy odmawia prawnie poprawnej aborcji . Taki lekarz - w/g mnie - jest szumowiną , która powinna być dożywotnio pozbawiona wykonywania zawodu . Albo nie powinien być lekarzem w ogóle . Może księdzem czy kaznodzieją .
Nie mówmy nikomu co ma robić . Zwłaszcza w tak osobistych sprawach . Nie pogrążajmy ich w atakach na ich sumienie . Mamy przecież co robić .
Jakoś nie ma w Polsce pospolitego ruszenia przeciw mordowaniu dzieci w krajach afrykańskich , jakoś o niemowlakach umierających tam z głodu nie mówi się tyle ile o aborcji czy o eutanazji . Jakoś nie mówi się o tym , iż misjonarze zabraniający chociażby prezerwatyw są współodpowiedzialni za taką sytuację na Czarnym Lądzie . To dość dziwna sytuacja ( choć nie jak na chrześcijaństwo ) - BRONIĄ ŻYCIA , ALE PRODUKUJĄ ŚMIERĆ .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez adamski dnia Sob 19:06, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vill
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:24, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
"od 21 dnia pracuje serce" (wikipedia.pl)
Skoro serce pracuje to układ nerwowy także.
Człowiek nie pamięta niczego sprzed 3-go roku życia, ponieważ jego mózg nie jest jeszcze zdolny do trwałego zapamiętywania. Jeśliby takie odseparować na 3 tyg. od rodziców to ich już nie pozna.
Czy bym była katoliczką, czy nie to i tak bym była przeciwko aborcji. Wystarczy spojrzeć na USG takiego dzieciaka i już widać, że to jest mały człowieczek, który się rusza i żyje sobie swoim życiem.
Dla przykładu, kiedyś było przekonanie, że dziecko nie jest człowiekiem do póki pierwszy raz nie zapłacze. Dlatego gdy któraś matka nie chciała dziecka, lekarz zatykał takiemu buzię, żeby nie płakało i wtedy mógł je udusić, czy coś. Na szczęście to zweryfikowano. Mam nadzieję, że kiedyś zweryfikują to, że płód to jeszcze nie człowiek, bo ta granica człowiek-nie człowiek przesuwa się na coraz wcześniejszy czas.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamski
Forumowicz.
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 23:53, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Vill napisał: "od 21 dnia pracuje serce" (wikipedia.pl)
Skoro serce pracuje to układ nerwowy także. |
Vill napisał: ta granica człowiek-nie człowiek przesuwa się na coraz wcześniejszy czas. |
Serce płodów nie-ludzkich także pracuje od mniej więcej tego czasu . Skąd wiesz że bicie serca czyni z płodu człowieka ? To nadal zalążek całościowego organizmu , w procesie kształtowania i wzrostu .
Kiedyś w tv widziałem wypowiedź jakiegoś starszego , wesołego zakonnika . Normalnie gwiazda wśród oazowej , uświęconej młodzieży ( wszechpolskiej ) . Powiedział że pary stosujące prezerwatywy nie kochają swoich dzieci : " No bo jak można kochać swoje dzieci , kiedy ich braci , czy siostry , wyrzuca się w kondonie do kosza " . Tak powiedział i stanowczo stwierdził ... Czyżbyś chciała aż tak bardzo przesunąć tę granicę ? Totalny obłęd .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vill
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:11, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To czym jest w takim razie płód? Zwierzęciem? I w momencie porodu następuje skok ewolucyjny, na który małpy potrzebowały milionów lat?
Dobrym dowodem na to, że płód jest człowiekiem jest to, że hipnoza może cofnąć człowieka do fazy prenatalnej. Człowiek podczas hipnozy może opisać swoje życie prenatalne. Stąd właśnie wiadomo, że płód odczuwa wszystkie emocje matki.
Kiedyś oglądałam taki program, kobietę cofnięto do rozwoju prenatalnego. Nagle zaczęła płakać. Hipnotyzer pytał się jej dlaczego płacze, a ona nie potrafiła powiedzieć dlaczego. Powiedziała że słyszy jakieś krzyki i coś tam jeszcze i doszli do tego wniosku, że jej matka właśnie kłóci się z jej ojcem. Dziecko odczuwało jej smutek i płakało.
Czyli płód już zapamiętuje w tym okresie, ma świadomość, te wspomnienia zostają w podświadomości. Czyli posiada duszę i jest człowiekiem.
To jest udowodnione naukowo i psychologicznie, więc w sumie nie rozumiem, dlaczego ludzie to rozważają. Jakoś innych prawd naukowych się nie rozważa i nie podważa. Dlaczego akurat to? Dla wygody?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadzio90
Forumowicz.
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 23:21, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
My jesteśmy inną gałęzią ewolucyjną niż małpy. Są naszymi "kuzynami".
Zarodek ludzki niczym nie odróżnia się od zarodka innych ssaków. Czy to znaczy, że te ssaki też powinny mieć prawa takie same jak ludzie? U ssaków normalne jest, że płód (pasożyt) czuje to co matka (żywiciel), bo od tego zależy przetrwanie płodu. Przepraszam za nawiasy, ale miało być przykładowo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vill
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:53, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o to, że gdyby płód nie był człowiekiem, nie dałoby się człowieka cofnąć do okresu prenatalnego w czasie hipnozy.
W tym samym programie o którym mówiłam hipnotyzer zafundował pewnej osobie podróż po przeszłych wcieleniach. W pewnym momencie osoba hipnotyzowana powiedziała "dalej nie mogę iść, bo stamtąd nie ma już powrotu". Zatem musiała dotrzeć do początku istnienia, początku swojej ludzkiej duszy, bądź jak to naukowcy określają - świadomości.
Tak samo w przypadku płodu, gdyby nie miał duszy/świadomości nie można by go było cofnąć w hipnozie do tego okresu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadzio90
Forumowicz.
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:04, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie możesz brać hipnozy za źródło faktów. Hipnoza potrafi z mózgu "wyjąć" różne rzeczy. Do teraz nie ma pewności, czy mózg sam nie generuje niektórych wizji na podstawie tego co w życiu zobaczył i usłyszał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaciekawiony
Forumowicz.
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gród nad Krzną Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:09, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że właściwym argumentem w tej kwestii, byłoby zauważenie, że gdyby nie aborcja, to ów "zlepek komórek" stałby się pełnoprawnym człowiekiem, a zatem jest aborcja sztucznym zatrzymaniem procesu powstawania człowieka. Ludzie umierają sami, ale jakoś nie usprawiedliwia to sztucznego spowodowania śmierci przez kogoś, choć skutek ostateczny jest jednakowy jakościowo.
No a od kiedy zarodek już jest człowiekiem, a od kiedy nie? Od powiedzmy 20 tyś komórek już jest, a jak ma 18 tyś. to nie? Skoro granica nie jest ustalona, to trzeba się liczyć z ryzykiem, że usuwając zarodek usuniemy człowieka.
Kiedy pomyślę sobie, że pewnego styczniowego dnia zostałem spłodzony, i przez jeszcze dwa-trzy następne miesiące kwalifikowałem się do wyskrobania, to mi się nie za miło robi na sercu.
Nawiasem mówiąc, co do hipnozy, to zgadzam się z Tadziem, że mózg może wyprodukować bardzo wiarygodne wizje, jeśli go o to ładnie poprosić, bądź skłonić odpowiednim impulsem - przypomnijcie sobie sny, podczas których ktoś uderzył was w ramię, a to się zeście w kant szafki uderzyli, albo te, kiedy nagle pośrodku łąki pojawia się łazienka, a wam się nagle jakoś tak ciepło robi w spodniach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nexus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:18, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jak ustalą co eksperymenty mające udowodnić istnienie duszy. I zbadamy ta energię, która być może steruję mózgiem to się wypowiedze na temat aborcji. A na razie to musiałbym się zastanowić odnośnie przypuszczeń (bo na razie wszyscy tylko przypuszczamy jak z płodem ludzkim postępować). :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nexus dnia Śro 22:18, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamski
Forumowicz.
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 23:38, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hipnoza NIE jest naukowym dowodem . Kropka .
Sam praktykuję od czasu do czasu jednak Metodę Silvy . Nie byłbym w 100% pewny co do jej skuteczności , ale wszystko wskazuje na to , iż właśnie dzięki niej łapię angielski naprawdę dość szybko ( ze słuchu - ale potrafię także dość dobrze pisać , i to bez żadnej nauki ) . Przy okazji zobaczyłem siebie w garniturze ( lub fraku ) przechodzącym przez brukowaną ulicę w Londynie ( 18-ty - 19-ty wiek ) . Aha - i z laseczką . Miałem na oko 29-30 lat .
Zastanawia mnie jednak stwierdzenie tej kobiety : "dalej nie mogę iść" . Skąd ona mogła to wiedzieć ? Skąd mogła to wiedzieć zanim tam nie poszła ? To mi pachnie na mały "szfindel" . Przypomina trochę działanie co niektórych channelingowców nastawionych na kasę .
Czy to nie przypadkiem Benedykt 16-ty nie powiedział , że prezerwatywy sprzyjają rozpowszechnianiu się AIDS ? Koszmar . Powinien stanąć przed sądem za rozpowszechnianie HIV i AIDS wykorzystując swą pozycję religijnego przywódcy . Kolejny katolski karateka .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriel32
Forumowicz.
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:23, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Serce mi się kraje jak czytam wasze nie które wypowiedzi....brrr
Panie adamski zastanawiam się która religia naucza o nienawiści , bo zauważyłem że nie jesteś katolikiem ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamski
Forumowicz.
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 16:31, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ojejku .... katolikiem nie jestem . Byłem ( ale tu pozostaje mi jeszcze do realizacji akt apostazji - chyba w tym roku w Polsce się już nie pojawię ) . Wolę określenie wolny człowiek . Aczkolwiek poznałbym Twoje zastrzeżenia i uwagi w szczegółach .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriel32
Forumowicz.
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:43, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Piszesz że byłeś więc co się stało że już nie jesteś ???
Zastanawia mnie styl twoich wypowiedzi , bo widzę pewną istotną różnicę w odpowiedziach przedmówcom że się z nimi nie zgadzasz w jakichś konkretnych kwestiach , a jak tylko pojawia się kwestia katolicka to styl wypowiedzi napawa zgrozą i wydaje tchnienie nienawiści ???
Oczywiście nie próbuje tutaj nikogo podsumowywać , tylko zastanawia mnie tak skrajne podejście do pewnych rzeczy....pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamski
Forumowicz.
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 17:45, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moje poglądy są dość nietypowe - z czego zdaję sobie sprawę - ale jednak nie faworyzowałbym katolicyzmu jako obiektu moich najzaciekliwszych ataków . Atakuję religię ogólnie i wytykam jej nonsens . Aczkolwiek katolicyzm faktycznie uznaję za najniebezpieczniejszy i najobrzydliwszy . Pytasz o nienawiść . Zapytaj o to samo członków Młodzieży Wszechpolskiej . Tu potrzeba wstrząsu i wylania kawy na ławę . Jeżeli chcemy poprawy jakości życia pod każdym względem ( również duchowym ) , musimy podłożyć pod to solidną zaprawę . Chrześcijaństwo niesie za sobą zniewolenie i poniżenie człowieka . A tym wszystkim kieruje klika wpływowych biskupów , którzy co jakiś czas wprowadzają nowy dogmat i nowe prawo na swoją korzyść .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadzio90
Forumowicz.
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 22:49, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
adamski napisał: Byłem ( ale tu pozostaje mi jeszcze do realizacji akt apostazji ... ) |
Ja od wtorku pojeżdżę i pozałatwiam
Gabriel, jakbyś widział ludzi może zmęczyć to ciągłe wtrącanie się w każdy element życia kościoła. Denerwuje to, że przez konkordat nasza państwo jest uzależnione i płaci daniny innemu państwu wielkości średniego miasteczka. ŻADEN INNY ZABORCA NIE MIAŁ U NAS TYLU ZDRAJCÓW!!!.
Sam w swoich postach obrażałeś mój intelekt, więc nie wytykaj tego innym. Tu też należaloby ciebie spytać, czy takiej wrogości uczy religia.
Jak sam piszę, jestem antyteistą. Zawsze będę religii i wierzącym przeciwny (zwłaszcza katolikom), dopóki kościół będzie miał takie wysokie stanowisko w polityce. Tego kraju świeckim nazwać nie można.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|