|
Dwóch świadków z Apokalipsy |
|
Autor |
Wiadomość |
|
gosc
Gość
|
Wysłany: Czw 16:05, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mam wrazenie ze lubicie sie straszyc nawzajem
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anioł szósty
Forumowicz.
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Zajezierze
|
Wysłany: Czw 22:34, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
gosc napisał: Mam wrazenie ze lubicie sie straszyc nawzajem | Apokalipsę zobaczysz za chwilę. A każdy który będzie popierał partie będzie miał wrzody. Tyle wrzodów ile jest liter w nazwie partii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rambokaczor
Forumowicz.
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Pon 22:18, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
szkoda ze aniol juz zniknal ;p
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asef
Forumowicz.
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wałcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:18, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Apokalipsę prawidłowo może odczytac tylko Syn Człowieczy, czyli Mesjasz a w prorcotwach określany jako Pan Zastępów.Który już teraz w czasach ostatecznych żyje.I nie jest to Jezus jak wielu uważa, ale jego starszy brat w Niebie ( chodzi o pokrewieństwo Dusz w Niebie).
Tak po za tym to ja też znam Mesjasza, spotkałem się z nim, opis swojego spotkania napisalem tutaj
http://www.apokalipsy.fora.pl/freetopic-hyde-park,7/moje-spotkanie-z-mesjaszem,2215.html
Po cześci Apokalipsa jest już odszyfrowywana na forum mesjasz.pun.pl niektóre informacje były tu na forum przekazywane przez K12G.
No to jak już kogoś nazywasz sekciarzem, no to musi podac dokładnie kto nim jest dokładnie.
Były ale nie będą! To nie jest punkt werbunkowy dla sekciarzy, a raczej wyłudzaczy.
Ja jak i K12G nie jesteśmy żadnymi sekciarzami, jeżeli myślisz inaczej udowodnij to/ wskasz to.
K12G napisał: Mesjasz nie wcielił się tu na ziemię po to, by tworzyć jakąkolwiek sektę, wyznanie lub religię, takie działanie nie jest zamierzeniem Boga.
Nie oczekuje On pokłonów tworzenia bóstw, oczekuje tylko współpracy. Nie przyszedł również w celu posprzątania, po 2012r, lecz jest tu po to, by przekazać wiedzę ludziom chcącym ją wysłuchać i zrozumieć. Jego celem jest umożliwienie ludziom, rozeznania niebezpieczeństw tego trudnego okresu. |
old spirit napisał: Definicja sekty [za Wikipedią]
Przyjrzyjmy się zatem owej definicji i spróbujmy odnieść ją do tekstów K12G i GRYFA144.
(...)autorytarne sprawowanie władzy przez przywódcę sekty, traktowanie członków sekty w sposób instrumentalny przez jej kierownictwo, łączenie celów politycznych i ekonomicznych (czerpanie korzyści materialnych z działalności sekty przez wybrane osoby lub grupy osób)(...)
Tak więc aby nazywanie kogoś sekciarzem nie było pomówieniem i i oszczerstwem - należy wskazać członków tzw. sekty i wykazać dodatkowo, że są oni poddawani autorytarnej władzy przez kierownictwo i są traktowani instrumentalnie. Przy wskazywaniu członków nie wystarczy powiedzieć: to ten i ta oraz jeszcze Ci. Należy bezsprzecznie wykazać (bo sekciarstwo destruktywne nosi znamiona przestępczości), że wskazane osoby w rzeczywistości należą do tej (jakiej?) sekty. Dodatkowo trzeba wykazać, że członkowie sekty i jej kierownictwo czerpią korzyści materialne z racji uprawiania tego procederu. Ciekawe jak to zrobią Ci, którzy w taki sposób odnoszą się do tych ludzi? Jeżeli tak negatywne wnioski można wysnuć na podstawie ich tekstów - to trzeba być jasnowidzem potężnym, a raczej "tworowizjonerem", czyli tworzyć wizje, które nic z rzeczywistością nie mają wspólnego. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asef dnia Śro 20:32, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
bol999
Forumowicz.
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 12:28, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wszędzie gdzie możliwe się wcisnąć - jest Jezus z Opola ROMUALD STATKIEWICZ patrzgoogle
występuje pod poniżej wymienionymi nick'ami powielając te same teksty zaczynając od forum Świadków Jehowy;
1) Mesjasz
2) Gryf144
3) K12G
4) Asef
5) Bellum
6) smok bellum
7) xara
old spirit
9) Megi
10) malisa
11) czoło27
12) Hatszepsut
13) Pan Zastępów,
14) dryf
15) abrambag
16) Antonius
17)deszcz
1
i tworzą następne klony w celu agitacji na maiwnych członków tej nielegalnej SEKTY - uciekiniera ze szpitala psychiatrycznego, byłego Świadka Jehowy, potem jako "Napoleon" a teraz WYBAWCA NARODÓW od Jaszczurów z Orinona i Kasjopean chanelingowych i za opłatą "co łaska" gwarantują zaufanym Niebo przy boku Boga Ojca - Ojca Mesjasza Gryf144.
Powoli, powoli, - nie pchajcie się wszyscy naraz, jeszcze 5 lat czasu przed Wami !
Miliony już czekają w kolejce
u Gryfa
Jezus pisze blog
Twierdzi, że jest Światłem, że przybył znów na Ziemię, bo kończy się nasz czas. Nie jest tu sam. W Opolu mieszkają Maria Magdalena i Piotr Apostoł...
Jestem Jezus Chrystus, Syn Boży.
Urodziłem się powtórnie, w Grodkowie, w tym szpitalu.
Kierunek wskazuje zamaszyście, jakby chciał przedziurawić palcem ścianę w kawiarni "Inka” na grodkowskim rynku. - Albo się pije kawę, albo mleko - uśmiecha się szeroko, na biało, i zamawia kawę czarną, z ekspresu.
Jest Jezusem od 44 lat, dokładnie od 30 kwietnia 1962 roku, wystarczy zliczyć cyfry, pododawać, wyjdzie siódemka, co znaczy Wola Boża. Oczy ma brązowe. Włosy krótkie, zaczesane w górę, szpakowate. Wzrost trochę ponadprzeciętny. Postura szczupła. Ciało to tylko "garnitur” - zauważa - który trzeba na Ziemi na siebie włożyć i o który trzeba dbać.
A TAM? Ma pan TAM, u góry, jakiś wygląd?
Mam. Anioły nie mogą spojrzeć w moją twarz. TAM jestem Światłem. Czas dojrzał, żeby ludziom o tym powiedzieć.
Naczynie Pana
Tu, na Ziemi, jest wielu Jezusów - ten z Grodkowa znów się uśmiecha, zna jednego "nawiedzonego” z Syberii - żaden nie jest prawdziwy. Tylko ja. Nie będę nikogo przekonywał. To się czuje. Pani nie czuje? Mojej sąsiadce już 20 lat temu pojawiałem się ze złotą aureolą. Niektórzy widzą mnie w zbroi. Przyciągam ludzi obdarzonych łaską objawień. Ale byli też tacy, którzy mnie poznali - wyjaśnia dalej Jezus Chrystus - a nie poszli za mną.
Na Ziemi nazywa się Romuald Statkiewicz.
A dlaczego? - pyta, bo taki ma sposób na rozmowę. - Bo nic nie jest przypadkiem. Niech pani przestawi litery. ROMUALD. LORD MUA - JA PAN. Teraz STATKIEWICZ. STATEK to NACZYNIE. A w połączeniu z imieniem - NACZYNIE PANA. Każdy siebie odkryje w swoim imieniu i nazwisku. AGATA. TA AGA. Boli panią kręgosłup szyjny. Ma pani jeszcze wiele pracy nad sobą... Człowiek, który przychodzi na Ziemię, albo dowiaduje się czegoś o sobie, albo nie.
Praca ma być ciężka, walka prawdziwa. To ćwiczenie ducha. Trzeba się nim zająć. Zaniedbany mocno, jak u większości z kilku miliardów ludzi. Trzeba zbudować wewnętrzną harmonię pomiędzy rozumem a duchem. Myśl i czuj. Czuj i myśl. Rozum ma jedynie pomagać w tej walce. Mózg (przedni - podkreśla Jezus) jest bowiem związany z Ziemią, a ona jest pod panowaniem Ciemności.
Jezus przyznaje, że sam - jako człowiek - stoczył w sobie walkę podobną. To nie tak, że Romuald Statkiewicz nagle się przebudził, niczym jakaś mumia. Przeszedł żmudny proces dochodzenia do prawdy o sobie samym. Inni też mogliby to zrobić, ale nie mają wystarczająco dużo siły. Niestety, ludziom, nawet prorokom, często siły nie starcza. Poczułabym to, gdybym porozmawiała z Mojżeszem, Mahometem albo Buddą.
Teraz Romuald Statkiewicz, już jako Jezus ponownie przybyły na Ziemię, może już czuć w pełni.
Uczucia - mówi - są zapisane w duszy jak na komputerowym dysku.
Wizytówkę ma błękitną jak Niebo. Na niej oprócz prawdziwego, tego nieziemskiego imienia i nazwiska (Jezus Chrystus) oraz nieziemskiej funkcji (Syn Boży), całkiem ziemskie dane teleadresowe - numery telefonów stacjonarnego i komórki oraz adres mailowy. Albowiem Jezus nie stroni od nowinek. W internecie pisze blog.
Ludzie nie żyją naprawdę
Czas, jako że jest tylko pojęciem wymyślonym przez rozum, nie istnieje, chociaż Jezus nosi zegarek i umawia się na określoną, ziemską godzinę (jestem otwarty - podkreśla). Ale opowie o czasie. Najpierw o tym niedawnym.
- Po szkole średniej, grodkowskiej poszedłem do Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej. Lubiłem, lubię pływać. Zostałem sternikiem jachtowym, silne wiatry, windsurfing i ja. Stąd taka szkoła. W latach 80. dowiedziałem się, co znaczy siedzieć w cieknącej łodzi pod wodą albo płynąć z kurtuazyjną wizytą do Władywostoku. Czy to był dobry czas? Każdy czas jest dobry. Byłem żołnierzem zawodowym, szkoliłem służby specjalne, pracowałem w kontrwywiadzie, rozumie pani. Trzeba przeżyć, dotknąć wiele, poznać bagno, wejść do niego, żeby dojść do Prawdy.
Potem przez 10 lat pracował ponoć w handlu (w biznesie - mówi), a dokładniej sprzedając towary bezpośrednio w domach (tłukłem pieniądze - nie ukrywa). Poznał wtedy mechanizmy manipulacji człowiekiem, bo klient to przecież człowiek.
Odwiedził Nowy Jork, kiedy jeszcze na Manhattanie stały obydwie wieże i przeraził się tym, jak żyją ludzie. Jak żyją? Nie będzie ich osądzał. Powie tylko, że nie żyją naprawdę. Chodzą do pracy, wracają z niej zmęczeni, zależy im na kredytach i nowych samochodach, radość czują z miliona w środę albo miliona w sobotę, w społeczeństwie plagi, o duchu się zapomniało. A czasu dał ludziom Stwórca aż nadto. Nie wykorzystali go. Stracili bezpowrotnie.
Wybrał Polskę
- To już koniec - zapowiada Jezus. - Zwiastunów jest wiele, naukowcy o nich mówią. To Sąd Ostateczny. Każdy będzie cierpiał, oprócz kilku, i każdy wróci tam, skąd przyszedł. Całkiem nieświadomy.
Jezus chce wyznać, po co przybył na Ziemię, dwa tysiące lat temu, a po co jest teraz.
Wtedy: żeby wskazać drogę do Światła. Wybrał naród izraelski, bo on był wtedy najbardziej otwarty. Jezus chciał ludzi ostrzec przed Sądem Ostatecznym.
Teraz: wybrał Polskę. To kraj doświadczony przez historię. Poza tym nigdzie indziej tylu ludzi nie deklaruje, że wierzy w Pana. Po raz drugi Jezus przybył, żeby zakończyć Sąd. Nie po to, żeby nas głaskać. Albowiem Miłość jest surowa i wymagająca. Przybyłem dla tych kilku ludzi, którzy się uratują, a nie dla całego świata. Reszta zginie. Wiem kiedy, ale po co o tym mówić? Schron sobie pani wybuduje?
Nie wybuduję. Zamiast tego pytam: Czym się pan zajmuje na co dzień?
- Sobą - mówi Jezus. - Przecież nie panią. Nie wytrzymałaby pani. Ludzie się o mnie zderzają.
Jak się ratować? Najpierw trzeba pokochać i poznać siebie, a potem innych. Trzeba się otworzyć na Miłość. Każdy jeszcze ma szansę.
reklama
Uczniów ma mało
Tyara Elżbieta z Opola, uzdrowicielka, szukała Prawdy przez 20 lat, ostatnio także w internecie. Tak znalazła Romualda Statkiewicza - uzdrowiciela ze Światła. Płynie od niego duża energia - wyczuła ją. Spotkali się 7 lipca 2006 roku. Czytali razem Przesłania, potem ona miała pierwsze objawienie:
"Twarz z całunu Jezusa Chrystusa - opowiada Tyara na własnej stronie w internecie - kilka razy, a raz z ustami otwartymi, tak jakby przemawiała do mnie, na początku nie miałam pojęcia o co chodzi, ale gdy obraz z całunu pokazywał się na zmianę z twarzą Romualda Statkiewicza, to oczywiste, że ten człowiek jest Jezusem Chrystusem”.
Teraz Tyara Elżbieta i jej partner życiowy Patrycjusz Bogusław są dwójką oficjalnych uczniów Jezusa z Grodkowa. Na spotkania przychodzą także inni. Ostatnio cztery osoby. To mało, ale Jezus wcale się tym nie przejmuje.
A ilu miałem uczniów dwa tysiące lat temu? Ilu stało pod krzyżem?
Maria Magdalena
Dwa tysiące lat temu było mi łatwiej niż teraz. Ludzie bardziej otwarci. Gdybym tam, wtedy stanął na rynku, jak teraz, od razu zgromadziłoby się ze trzydzieści osób. Na Ziemi zawsze była Ciemność. Ale nigdy tyle, co dzisiaj. Ludzie nie chcą słuchać ostrzeżeń. Nie wierzą w niebezpieczeństwo. Odsuwają Prawdę, bo się boją.
- Gdyby pani spotkała tygrysa połączonego z niedźwiedziem - Jezus lubi jaskrawe przykłady - toby pani z nim rozmawiała?
Są trzy zasady, którymi Jezus się kieruje: tych, którzy zawiedli, zostawia samym sobie (to nie Stwórcy zależy na ludziach, ale ludziom MUSI zależeć na Stwórcy). Unika też miejsc niebezpiecznych i ludzi ciemnych, mdłych, ponurych, zamkniętych na Miłość, hołdujących fałszywym naukom Lucyfera. Na szczęście Lucyfer nie potrafi się inkarnować.
Inkarnacja, czyli wcielenie się w kogoś żyjącego, dotyczy jednak wielu z tych, którzy już byli.
Jezus jest uzdrowicielem (to cecha naturalna, z tego, jak twierdzi, na skromnym
poziomie się utrzymuje). Kiedyś - wspomina - miał leczyć niegojące się rany u małego dziecka. Rany ponoć zniknęły. Ale w tym dziecku Jezus rozpoznał starego znajomego. Tyberiusza, cesarza Rzymu.
W Opolu mieszka Maria Magdalena, nie jest świadoma, trzeba ją dopiero wyciągnąć z bagna, obudzić (dziś nie jest ruda, dwa tysiące lat temu naprawdę miała płomienne włosy - uśmiecha się Jezus i dodaje, że rządzą mężczyźni, ale to kobiety są dla nich drogą do upadku lub do zrozumienia Prawdy).
Żyje też w Opolu Piotr Apostoł. Jako pierwszy Jezusa rozpoznał, kiedy się spotkali. Piotr - ujawnia Jezus - jest teraz, na Ziemi, taksówkarzem.
Dlaczego oni wszyscy mieszkają w okolicy. To proste: przybyli na sąd, musieli się pojawić. Kiedyś otarli się o Światło. Teraz do niego dążą. A ja, który mieszkam w Grodkowie, jestem Światłem.
Przekopię ogródek
Wracając do tych ziemskich spraw...
Mam prawo jazdy, miałem rodzinę, moja partnerka nie wie, kim jestem, ani moja ziemska matka. Moja ziemska matka czyta waszą "Trybunę”. Mój brat nie jest w stanie pojąć Prawdy. Mam pięcioletnią córkę. Spotykam się z nią. Płacę alimenty.
Był pan na wyborach?
Nie. Oddziaływałem na nie, ale na głosowania nie chodzę.
A teraz, dokąd pan pójdzie? Co pan będzie robił, jak się pożegnamy?
Jesteście jednymi z wielu ludzi, których spotykam na swojej drodze. Pani ma może jeden procent świadomości siebie. Gdyby miała pani więcej, nie musiałaby pani zadawać pytań. Ale spokojnie, na tym jednym procencie można siebie zbudować. Nie wiem, co teraz zrobię. Może przekopię ogródek.
Agata [link widoczny dla zalogowanych]
077 44 32 600
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł szósty
Forumowicz.
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Zajezierze
|
Wysłany: Sob 8:41, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ze względu na niedokładne informacje chronologiczne z przed naszej ery, oczekiwanie na dwóch świadków wcześniej niż w roku 2009 było przedwczesne. To co napisano w Apokalipsie o dwóch świadkach na pewno się wydarzy wcześniej czy później.
Chodzi o to by wiedzieć wcześniej co naprawdę się wydarzy zanim ten świat zginie. Dzięki tym informacjom wielu rozsądnych ludzi przeżyje koniec świata i oglądać będzie nowy świat urządzony przez nową władzę bez religijnych oszustów którzy zrobili sobie z wiary w Boga niezły interes.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 3:22, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gdzie wy macie to niebo? Tylko straszycie koncem świata. Jaki w tym interes aby ludzie zyli w strachu - prosty bo kasa idzie do pralni mózgu aby mozna było dalej prac. Jedno jest pewne że wszystko co żyje staje sie humusem. Wszyscy co mówia o niebie jakoś sie tam nie śpieszą, trzymają sie pazurami życia w bulu na Ziemi wydając masę kasy na lekarzy. To jakaś shizofrenia. Co innego paplać i jeszcze w to wierzyć a co innego robić. Nigdzie tu logiki nie moge znaleźć w tych religiach i koncach świata. Zatem jak jest wszechswiat istnieje w/g logicznych procesów czy w/g bajek w zalezności od nazwy boga.
Mowienie o zrozumieniu Bibli, interpretacji jest smieszne. Wystarczy poczytać ze zrozumieniem o ile nie jest się wtórnym analfabetą lub pół analfabetą. Szukanie ukrytych myśli autorów odpowiednio wyselekcjionowanych i na dodatek ocenzurowanych to czysty idiotyzm.
Wspólcześnie też mozna sie pobawić i wymyslać bzdury np co Prezydent powiedział, lub chciał powiedziec i mu nie wyszło. A jak coś nie tak to zrobi się z tego pleple semantyczne, wyrwane z kontekstu, powiedziane w pomroczności i masę innych wytłumaczeń gdy problem z ogłupjeniem, bo już coraz mniejszej liczbie proboszcz musi przetłumaczać z polskiego na nasze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł szósty
Forumowicz.
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Zajezierze
|
Wysłany: Nie 11:59, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Faktem jest że ludzie są coraz mądrzejsi i nie dają się ogłupiać tym którzy w sukienkach chodzą i kasę na tacę zbierają. Oni mierzą wiarę ilością zebranej kasy, im większa kasa tym większa wiara w ich nauki.
Oni wmawiają ludziom to co ludzie chcą usłyszeć, czyli że po śmierci pójdą do nieba, dlatego sami bronią się przed tym niebem bo wiedzą że to co wmawiają innym to nieprawda. Doi żadnego nieba ludzie nie idą, przecież każdy to widzi gdy umarłego zakopuje się dwa metry pod ziemią.
Podziemne niebo nie istnieje, raczej piekło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 16:41, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to raczej pieklo? Już nie pamietam z jakiego języka bliskowschodniego sie to słowo wywodzi, ale to jest poprostu śmietnik za murami. Tam podchodziły dzikie zwierzęta na żer. Tam wyrzucano chorych zaraźliwie. Tam równiez przypalowywano przestępców.
Dalej to już dykotowała ludzka wyobraźnia zwłaszcza w nocy, gdy obserwowano co sie dzieje z nieszczęśnikami. Zmieniając znaczenie piekła religie zrobiły z bogów czy boga sadystów karzących swoje dzieci stworzone na obraz boga - rodzica ojca ktory to bez mrugniecia okiem napawa się ochydnym widokiem.
I tu już jest krotka droga do stworzenia przez ludzi widoków apokaliptycznych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł szósty
Forumowicz.
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Zajezierze
|
Wysłany: Nie 20:33, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sfinks napisał: Jak to raczej pieklo? Już nie pamietam z jakiego języka bliskowschodniego sie to słowo wywodzi, ale to jest poprostu śmietnik za murami. Tam podchodziły dzikie zwierzęta na żer. Tam wyrzucano chorych zaraźliwie. Tam równiez przypalowywano przestępców. | Dwa metry pod ziemią zakupuje się zwłoki by nie śmierdziały gdy się rozkładają, to jest taki śmietnik. Piekło to grób. Ludzie nie idą do nieba tylko do piekła. Do nieba by szli gdyby zwłoki wystrzelono w kosmos albo wywieziono na inne planet. Ale i takie niebo dla zmarłych jest nic nie warte jak nie mają życia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 1:38, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: Dwa metry pod ziemią zakupuje się zwłoki by nie śmierdziały gdy się rozkładają | Oczwiscie zakopywano tych zasłużonych. Później dla lepszego efektu głowy nadziane na tyczkach ustawiano przy drodze lub na granicach terytorium. Stąd tez zwyczaj wieszana na krzyżu. Czy to śmierdziało - oczywiście. A w XXI w np wisielca chowają oczywiscie już jak przystało na cywilizację pod ziemia 2 m ale pod płotem cmentarza. To samo się dzieje gdy dziecko umrze i nie zdążą je ochrzcić - też pod płotem. Na szczęście ten zwyczaj pod presja parafian zanika. Mozna spodkać we wsiach na odludziu, raczej juz w Ameryce Łacińskiej. W Polsce w XX wieku.
To jest raczej apokaliptycza rzeczywisoć a nie fantazje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sfinks dnia Pon 1:40, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł szósty
Forumowicz.
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Zajezierze
|
Wysłany: Śro 12:18, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Coś w tym jest, nawet Jackowski czasem coś wywróży.
Przepowiednia dla Polski
Lepper wróci na szczyt? fot. P. Grzybowsk
Lepper wróci na szczyt? fot. P. Grzybowski /Agencja SE/East News
Środa, 31 grudnia (07:16)
Najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa przepowiada w "Super Expressie" najbliższą przyszłość dla Polski.
Zdaniem wizjonera w nadchodzącym 2009 roku musimy być przygotowani na prawdziwy finansowy kryzys, rewolucję na scenie politycznej i wojnę, która choć swoim zasięgiem nie obejmie terytorium Polski, to jej skutki będą dla nas boleśnie odczuwalne.
- Czeka nas trudny rok - prognozuje jasnowidz. - Jestem tym przerażony. Tym bardziej, że moja poprzednia wizja z końca 2007 roku spełniła się prawie w stu procentach. Już wtedy zapowiadałem przecież kryzys finansowy - mówi "SE" Krzysztof Jackowski.
czytaj dalej
Polityka
Lepper wróci na szczyt. W Polsce powstaną dwie nowe siły polityczne, dwie nowe partie. W jednej z nich, rolniczo-emeryckiej, pierwsze skrzypce będzie grał Andrzej Lepper. Drugim nowym ugrupowaniem będzie partia centrolewicowa. Na jej czele staną znani politycy, którzy odeszli w cień. Zapowiadają się wielkie powroty.
Notowania Platformy Obywatelskiej będą spadać i to drastycznie. Głównie przyczynią się do tego bolesne skutki kryzysu gospodarczego. Nie bez znaczenia będzie również fakt, że PO przez cały czas oszukiwała społeczeństwo mówiąc, że faktycznie żadnego kryzysu w Polsce nie ma.
W Europie zdecydowanie osłabnie globalizacja. Na strukturach Unii Europejskiej, która jest tworem opartym przecież na ekonomii, pojawią się pierwsze rysy. To może oznaczać nawet jej koniec.
Ekonomia - pieniądze
Czerwiec i lipiec tragiczne dla naszej gospodarki. Kryzys światowy będzie się pogłębiał. Na świecie aż do marca będzie panowała całkowita stagnacja w gospodarce. W Polsce wyniki kryzysu będą najbardziej widoczne na przełomie czerwca i lipca. Wskaźnik PKB będzie ujemny, bo Unia Europejska targana kryzysem wstrzyma część inwestycji, które do tej pory napędzały naszą gospodarkę. Także budżet naszego kraju przejdzie dwie modyfikacje.
Jackowski radzi, by w związku z problemami w światowej gospodarce i kryzysem finansowym pozbyć się wszelkich zobowiązań, czyli kredytów, obligacji i akcji. Ci, którzy wciąż będą żyli na kredyt, wiele ryzykują. Należy zacisnąć pasa.
Wojna
Skutki wojny odczujemy w Polsce. Na świecie wybuchnie wojna, która - według Jackowskiego - została sprowokowana już w 2008 roku po to, by rozwiązać problemy ekonomiczne światowych mocarstw. Wojna wybuchnie najprawdopodobniej w Azji, ale jej skutki będzie odczuwać cały świat, co najgorsze nawet Polska. Choć prowokatorzy szybko stracą kontrolę nad swoimi działaniami, to konflikt nie powinien przenieść się na polskie terytorium. Nasi żołnierze będą jednak najprawdopodobniej uczestniczyć w działaniach wojennych. Dlatego jeżeli chciałeś zostać żołnierzem zawodowym, to lepiej zrezygnuj ze swoich planów.
W wojnę zamieszane będą między innymi Iran, Izrael i Stany Zjednoczone. Pamiętajmy, że są na świecie ludzie dysponujący olbrzymią władzą, którzy sprowokowaną przez siebie wojnę mogą potraktować jako panaceum na obecny kryzys finansowy.
Pogoda
Lato będzie upalne. Tegoroczna zima będzie bardzo krótka. Czeka nas więcej opadów deszczu niż śniegu. Dopiero na przełomie stycznia i lutego może pojawić się mróz. Nie potrwa on jednak długo, bo już w lutym możemy przygotowywać się na iście wiosenną aurę. Będzie ciepło i słonecznie. Lato 2009 będzie gorące i bardzo długie, bo potrwa aż do później jesieni.
źródło informacji: INTERIA.PL/Super Express
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 12:29, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Panie Jackowski u mnie na termometrze minus 9 st C, a jeszcze nie ma przełomu styczeń/luty.
Co dalej? To tak samo prawda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sfinks dnia Śro 12:30, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
janwisniewski68
Zbanowany
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: WARSZAWA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:10, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Michał z książęcego rodu Medów dziś Iran o którym mówili prorocy i który miał być powołany w dniach końca do obrony jego ludu ,jest już dawno na ziemi - jest nim
B I N L A D E N
M A H D I
NA KTÓREGO CZEKAJĄ MUZUŁMANIE I NIE WIEDZĄ ŻE ON NIM JEST
z pomocą MAHDIEMU ,czyli BIN LADENOWI przyjdzie JEZUS
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janwisniewski68 dnia Nie 18:49, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 23:40, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To on w jakier roli wystepuje - księcia ciemności czy dobra?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|