|
|
Sny i wizje (Głos z przeszłości) |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
 Wysłany: Sob 21:18, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Margoth, nie jestem z tych co zrzucają odpowiedzialność na innych. A ze snów zapamiętuje nieco szczegółów, jednak zawsze mam wrażenie, że był jeszcze jakiś sen, którego nie zdołałem zapamiętać. A z zapamiętywaniem szczegółów poćwiczę, jakżeby inaczej.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
 |
|
Margoth
Forumowicz.
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ok.Wrocław/Opole
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 12:44, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
i tak trzymaj, czekam, czekamy na szczegoly 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 15:56, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj nie miałem snu, ale za to coś nieźle mnie wystraszyło. Obudziłem się o ok. 5 (zaschło mi w gardle), światła nie włączyłem, było już jasno. Z przyzwyczajenia spojrzałem na drzwi, wystraszyłem się. Na drzwiach był cień w kształcie człowieka w szacie , cień nie był jednorodny, był w wielu odcieniach szarości, widać było jego żmijowe oczy, usta zastygłe w raczej smutnym uśmiechu, krótka broda, dość długie włosy i niemal hitlerowski wąs (nieco szerszy). Wyglądał jak jakiś drzeworyt. Wtedy jeszcze tłumaczyłem sobie, że światło słońca świeci pod takim kątem, że tworzy tę postać. Ale zamarłem, gdy usta "cienia" zaczęły się poruszać, jakby mówił, ale nic nie słyszałem, jego smutny uśmiech zmienił się w wesoły, a po chwili zniknął. Co to by miało oznaczać ? Jeden z forumowiczów założył kiedyś temat o cieniach, ale z tego co pamiętam, jego cienie nie miały szczegółów. I niedawno sobie uświadomiłem, że to mogła być postać z moich snów ! Nie wiem co mam o tym wszystkim sądzić....
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
katafrakt
Forumowicz.
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z otchłani świecia
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 17:53, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Doszedłem do wniosku, że w twoich snach nie ma nic nadzwyczajnego. Może w jakimś filmie zobaczyłęś jakąś postać i się tak podnieciłeś, że Ci się teraz śni... To możę być ten Darth Sidious ze STAR WARS, którego rzekomo masz w awatarze  ...jest zakapturzony.
A jeśli chodzi o ten nieszczęsny cień to masz jakieś urojenia. Twój mózg przerabia ten cień po prostu na coś innego. Jeśli się cienia boisz to śpij przy zaświeconym świetle.
Niedługo zaczniesz tego kapturka widzieć na ulicy i mówić, że Cię prześladuje... Nie obrażaj się, ale z cieniem to już przesada.
A jak nie chcesz by ci się to wszystko śniło to się naucz metod OOBE świadomego śnienia i twórz sobie świat jaki tylko chcesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 18:08, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zapewniam Cię, że nie zobaczyłem tej postaci w żadnym filmie, a ten cień bardziej mnie zdziwił, niż przestraszył. Może cień był pozostałością ze snu, którego nie zapamiętałem, który nie skończył się razem z moim przebudzeniem, a trwał jeszcze chwilę po nim.
Dopis: I tym razem nie miał kaptura, napisałbym gdyby miał.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:10, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Margoth
Forumowicz.
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ok.Wrocław/Opole
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 23:48, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
mistrzu, dobre spostrzezenie, faktycznie cien moglbyc kontynuacja Twojego snu i mysle, ze tym wlasnie byl. Sama mialam tak kilka razy, wiec wiem o czym mowisz. Aczkolwiek, cien, nie jest w stanie niczego zrobic procz egzystowac przez chwile na jawie
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 9:04, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Racja, Margoth, bo w końcu co mógłby mi zrobić twór mojego własnego umysłu.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 12:50, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zjeść żywcem!!!
Tak na serio, to weź i zapisuj te sny.
A nóż wszystko w głowie ci się ułoży w 1 całość
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 13:08, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Waherze, to co zapamiętam zapisuję. Na razie nic nie udało mi się poskładać w całość. Bo trudno połączyć ze sobą sny, które raz dzieją się w średniowieczu, a raz w trakcie II wojny św., czy w innych czasach.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miciuss
Forumowicz.
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 19:14, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cień był prawdopodobnie pozostałością po twoim śnie, ew. nie tylko pozostałością, bo wcale nie musiałeś się wtedy budzić, sam doświadczyłem czegoś takiego kilka razy i moje zdziwienie było ogromne gdy się dowiedziałem, że nawet nie ruszyłem się z łóżka. Co do snów, nie zawsze muszą one coś znaczyć, owszem jeżeli cały czas powtarza się ta postać w kapturze to rzeczywiście jest to dziwne. Sny prawdopodobnie przejdą. Ja jeszcze niedawno co noc miałem koszmar w którym umierałem, ale to po prostu minęło(i dzięki Bogu bo nie miło było się budzić co rano z uczuciem, że przed chwilą byłem przygnieciony przez samolot, pociąg, samochód, spadłem z wysokości, skoczyłem z mostu, spaliłem się, zostałem zabity mieczem etc. etc.).
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 19:53, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Obudziłem się Miccius, bo zaraz po zdarzeniu wyszedłem z łóżka, celem udania się po wodę pitną do lodówki.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
katafrakt
Forumowicz.
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z otchłani świecia
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 7:34, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Naucz się OOBE i miej w d*pie twe dziwne sny.
Kiedy ja miewałem koszmary lub dziwaczne sny nauczyłem się technik świadomego snu i śni mi się teraz to co zechcę. Bardzo polecam. Można sobie latać, upr. seks, bić Pudziana itp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 13:52, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Katafrakt, czasem te sny mnie straszą, jednak ja czekam na kolejne, ponieważ sądzę, że kiedyś odnajdę ich sens. Bo jak już mówiłem, zdarzają mi się także pewne wizje (jak np. przez dłuższy okres o niczym nie pomyślę).
A co do OOBE, przez swoje aktualne sny, może dowiem się czegoś o sobie, czy coś w tym stylu. W osławione OOBE "bawiłem" się przez dość długi czas, jednak robiąc nieco odmienne rzeczy niż ty, Przyjacielu (a szczególnie chodzi mi o jedną rzecz, bo wbrew pozorom zagrożony gatunek "porządni ludzie", jeszcze nie wyginął doszczętnie). W OOBE nie chce się znów zanurzać.
Czekam na wypowiedzi innych forumowiczów.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
katafrakt
Forumowicz.
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z otchłani świecia
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 10:03, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, czy ty sugerujesz, że nie należę do tego gatunku porządnych ludzi, bo śnię o "luźnych rzeczach" ...
Jeśli tak uważasz to gówno o mnie wiesz. Bez urazy... A jeśli chodzi Ci o coś zupełnie innego to sorry ale ja tak post ten zrozumiałem...
Może fascynujesz się historią (jak ja;)) i śni Tobie się coś z tym związane np. czas średniowiecza i bohaterowie polscy...?
Mnie nieraz się śni gdy uczestniczę w obronie fortecy z kuszą w ręku...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 14:15, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o coś zupełnie innego..... o coś zupełnie, coś całkowicie innego, Amigo . A wracając do tematu : ciekawi mnie ta tematyka, ale bardziej interesują mnie czasy antyczne(Rzym, S. Egipt itp.) .
Dopis: Bohaterami trochę interesuję, lecz nie szczególnie polskimi (możecie mnie krytykować, ale nie odczuwam szczególnie w niektórych zakresach tzw. "Polskości" i "Patriotyzmu", np. Zawisza Czarny, nie przeczę, był wielkim bohaterem i wojownikiem, ale czytam dużo więcej o Napoleonie, Juliuszu Cezarze czy Temudżynie, i bardziej interesuje się tymi postaciami niż polskimi rycerzami, królami. Razi mnie też udawany patriotyzm, bo np. jak dyskutowaliśmy ze znajomym o rycerzach polskich, szczególnie o wspomnianym Zawiszy Czarnym, znajomy mówił jakim był wielkim rycerzem, wychwalał jego czyny, ile dla Polski zrobił itd., ale jak się go zapytałem czy słyszał o Zawiszy z Garbowa, odpowiedział, że nie. Chciał zgrywać wielkiego patriotę, ale wyszedł na durnia).
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:29, 18 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
