Autor |
Wiadomość |
|
bioshock
Forumowicz.
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:45, 09 Mar 2010 Temat postu: Sen czy duch? |
|
|
Witam! w tamtym roku kiedy byłem na majówce z rodzicami pierwszej nocy, nie wiem czemu się obudziłem a tu patrze a jakaś czarna postać wpadła do mojego pokoju i zaczełą mnie okładać rękami zasłoniłem sie rękami ale nic nie czułem widziałem tylko że jakaś postać stoji i mnie napier**** a po chwili znikneła czy to mógł być sen czy może zjawa a tak wogule to nie wiem czemu ale zawsze kiedy wyjeżdżam na wakacje,ferje itd. to pierwszej nocy lunatykuje i coś odpierdzielam XD raz pamiętam jak byłem w górach też widziałem jakąś postać obudziłem się w środku nocy zaspany wyjołem słuchawki z uszu bo słuchałem przed snem radia w komie ja patrze i a tu na środku pokoju jakaś postać stoji taki jakby zielony dym z twarzą.
więc jak myślicie czy to są duchy czy sen czy może jeszcze sen na jawie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bioshock dnia Wto 21:48, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NB#R
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:05, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro to było pierwszej nocy to pewnie od zmęczenia podróżą.
Wiele osób ma podobnie - czuje się wtedy szczególnie charakterystyczne "spadanie ze schodów" lub "wybuch" i inne takie rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
bioshock
Forumowicz.
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:46, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
te pierwsze to nie było zmęczenie mieszkam w Płocku a na majówkę pojechałem do grabiny jakieś 20 góra 30 km drogi czyli m30 minut jechania
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna_s20
Forumowicz.
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:38, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A może ani sen ani duch?
Są różne opcje.
Po pierwsze na granicy snu i jawy człowiek ma inne postrzeganie. Jeśli jakaś osoba, niekoniecznie zmarła ale jak najbardziej żywa, w takiej chwili "przywędruje" czy to przez sen czy świadomie - do ciebie, masz prawo odbierać jej aurę.
Kolejna sprawa - atak energetyczny. Może się odbyć z powodu osoby która źle ci życzym osoby która świadomie przypuszcza taki atak, bądź niższego bytu.
Dla bytu niższego który nie posiada porównywalnej świadomości do naszej to wielka szansa na polepszenie swojego losu.
Ale najczęściej jest tak że to tylko sprowokowane przez podświadomośc obrazy które mają nam przedstawić realne energetyczne zagrożenie w danym miejscu czy ze strony konkretnej osoby. Nauka znalazła wygodny termin na to - paraliż senny.
Ale łatwo samemu wykonać kilka malych acz "ciekawych" doświadczeń z takim paraliżem by lepiej się przekonać jak wielki jest wkład naszej świadomości w ich odczuwanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jet pilot
Forumowicz.
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:41, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mi to wygląda na paraliż senny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|