Autor |
Wiadomość |
|
happysad
Forumowicz.

Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:31, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
po jakiego grzyba to Ci jest potrzebne?
a co do zdjęć "nie sądzę żeby były PRAWDZIWE"...
jakieś opowiadanie piszesz? (do Nafka)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Nafek
Forumowicz.

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:33, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba bardziej chce sie przekonac, czy u mnie byl naprawde. Kiedy stal na schodach i bylo ciemno, to zobaczylam ze ma znowu ta sama laske i jak sie przyjrzalam, to przy uchwycie zobaczylam srebrna glowe weza. Sni mi sie od kilku lat i zawsze trzymal sie z dala i nie dotykal mnie. Przewaznie bylam swiadkiem morderstw, albo chodzilam dziwnymi drogami. Od zeszlego lata wszystko sie zmienilo. Przysnil mi sie w swojej czarnej sutannie i ze swoim jakim parobkiem, ktory tez byl tak samo ubrany. Stalismy gzies w jakims dziwnym mrocznym miejscu, i nagle wzial mnie za reke, unosilismy sie lekko w gore, w strone czarnych piekielnych chmur, ten drugi tez wzial mnie za reke i zaczeli jakis dziwny taniec i ciagneli na sile zebym i ja tanczyla. To bylo okropne. We snie zawsze udawalo mi sie uciec od wszystkiego i bylam nietykalna a tu nagle taka lipa. Ostatnio igle mi wbil, tuz nad ustami, tak jak wbija sie drzazga. To bolalo Co ciekawe, zawsze wtedy kiedy on mi sie sni i sie wybudze, to wtedy slabo na oczy widze i patrzac na zdjecia czy jakis kalendarz co wisi w pokoju, widze jakies czarne geby. (a od lat spie tylko przy zapalonej lampce)
Ostatnio kiedy sie wybudzilam zobaczylam stojacego karła w koncu pokoju, pamietam ze mial brode.
Czego on odemnie chce ? 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nafek
Forumowicz.

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To slabym pogromca duchow jestes skoro takie pytania zadajesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:48, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wąż symbolem zła jest (w wielu wierzeniach i religiach, i rzebym nie zapomniał, dla przypomnienia: zło jak i dobro to pojęcia zależne od punktu widzenia), ale nie tylko zła, więc może ma to inne znaczenie. A co do postaci, nie radziłbym się przejmować, jeśli nie są tylko Twoim wymysłem, spróbuj z nimi porozmawiać, egzorcyzmy w ostateczności. Duże istnieje prawdopodobieństwo, że to strach przed szatanem powoduje te sny i widzenia. Czyż tak nie jest, czy lęku przed nim nie odczuwasz, Przyjaciółko?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nafek
Forumowicz.

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:09, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mysle ze duzo ludzi sie go boi. Mi sie czesto zmarli snia i nie tylko on. Zmarlych sie nie boje ale jego tak, bo jest podstepny. Zawsze przylazi wtedy kiedy jest mi bardzo smutno. Rozmawialam z moim bratem i powiedzial ze powinnam sie wyspowiadac i przyjac komunnie. Minelo tyle miesiecy a ja nic nie zrobilam
Myslalam ze waz jest dobrym symbolem, tak jak w chnach.
Ps Gdyby wierzyc w to wszystko to wychodzi na to ze, jestem z pod znaku weza hehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:33, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wyspowiadać się, przyjąć komunię? Nie wiem jak Ty, ale ja w to nie wierzę i nigdy nie wierzyłem. Bóg chrześcijan to chytrus, chce by tylko jego wielbiono, zabrania wiary w inne potęgi. Ja nie musiałem od niego odchodzić, nigdy mu nie służyłem. I nigdy nie będę służyć nikomu. Żadnemu bogowi. Ludzie służą bogom, by poczuć pewien rodzaj bezpieczeństwa, oczekiwać nagrody, wymyślają sposoby jak na nią zapracować. Stąd spowiedź, komunia, i inne sposoby z różnych religii.
Stają się niewolnikami nie tylko swoich bogów, stają się niewolnikami samych siebie. Ale przynajmniej mają w co wierzyć. Ja wierzę w bogów, ale dla mnie wiara nie oznacza służenia, poniżania się przed nimi, wypełniania ich woli i zasad, ja tylko akceptuje ich obecność, nie zaprzeczam ich istnieniu. Ludzie mają chęć służenia komuś lub czemuś, nie rozumiem tego. Ale w końcu nie o tym mowa. Wąż wiele rzeczy oznacza, nie tylko zło, w wielu mitologiach dobra jest znakiem. A strach, cóż na strach niewiele można poradzić. Na pewno nie pomoże zaprzeczanie w istnienie tego czegoś, czego się boisz. Najlepszym sposobem jest skonfrontowanie się z lękiem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 0:04, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
happysad
Forumowicz.

Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:06, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nafek, to może zależeć od Ciebie samej. Jeśli się go boisz, może Ci się wydawać, że go widzisz.
Dopis: Wiem, mnie też denerwuje, jak ktoś mi mówi, że to co widzę, może mi się wydawać, ale warto się upewnić, czy to nie tylko wyobraźnia.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:12, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nafek
Forumowicz.

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:02, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jego naprawde sie boje....Ja go widze ale w snach i ostatnie pare tygodni mam spokuj. Zawsze po przebudzeniu Zdrowaske odmawialam bo mi brat to zalecil, i spalam juz normalnie jak niemowlak. Od kilkunastu lat sama dla siebie zajmuje sie bioenergoterapia, i dawno temu pomyslalm sobie ze, moze przez to go przyciagam. Kiedy maialm ten sen z tancem, to sie naprawde przerazilam. Pamietam ze swojego brata spytalam rano o szatana, ze czemu on przylazi, a wieczorem przed snem kiedy naprawde balam sie isc spac, na onecie pojawil sie artykol ktory potwierdzil moje obawy. To byl moj koniec a zarazem poczatek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nafek
Forumowicz.

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:09, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja go zawsze sobie wyobrazalam jako takiego zwyklego diabelka co dzieci straszy i nigdy powaznie do tego nie podchodzilam. A tu zobaczylam czarna twarz dojrzalego mezczyzny
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:44, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli jesteś chrześcijanką, zwróć się do egzorcysty duchownego. Jeśli nie, spróbuj porozmawiać we śnie z Nim, albo zwróć się do świeckiego egzorcysty. No bo jeśli jesteś chrześcijanką, to twoje kajdany (tzw. przykazania), zabraniają Ci rozmowy z bytami, które według kościoła, są złem. Mimo wszystko radzę spróbować rozmowy, w której nie radzę robić za tzw. Uniżonego Sługę Bożego. Ogólnie nie radzę robić za sługę jakiegokolwiek bóstwa. Musisz mieć poczucie własnej siły, nie mówić, że jesteś tylko nic nie znaczącym pyłem, musisz uwierzyć, że jesteś o wiele silniejsza niż naprawdę, i najlepiej, żeby była to wiara szczera, bo najważniejsze to wiara w siebie i swoje możliwości. Z niemal każdym bytem idzie się dogadać, trzeba tylko odpowiednio zagrać.
Dopis: Ale jeśli to opętanie, a nie tylko obecność bytu - nie warto, od razu do egzorcysty (chyba, że masz doświadczenie w tej dziedzinie).
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 8:28, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nafek
Forumowicz.

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:04, 29 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem chrzescjanka, ale juz taka wymieszana z innymi religiami i ze wszystkim co jest w kosmosie. Bylam juz na takim etapie, ze naprawde potrzebowalam tej pomocy
Mam ciezka sytuacje, poniewaz jestem w Norwegii i tu o polskiego ksiedza nie jest latwo. Msza raz na tydzien a tylko jeden ksiadz na kazde miasteczko, totalna paranoja.Postaram sie ksiedza tutaj dorwac i z nim porozmawiac , bo z szatanem we snie raczej nie chce rozmawiac. Jeszcze mnie omami albo cos mi zrobi.
Wiem ze ducha i diabla prędzej zobaczy osoba taka jak ja, wrażliwa, otwarta na przeżycia duchowe niż racjonalista.
Ps. Mam jeszcze wiele innych pytan o zmorach i innych, ale to chyba juz w nowym temacie napisze .............Kurcze troszke oczy mnie bola od tej czerni 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 7:20, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zobacz ile postów napisałem. I Otwarcie i szczerzę pisząc, w życiu od czerni mnie oczy nie rozbolały
Przy dłuższych posiedzeniach radzę zmniejszyć podświetlenie w monitorze.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:03, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nafek, napewno rozmowa z żadnym bytem nie przebiegnie pomyślnie, jak nastawisz się na to, że Cię omami, okłamie, opęta czy co tam jeszcze.
Trza silnej woli, dobrego nastawienia, wiedzy i oczywiście jak najlepszej gry. A czy zwykły ksiądz pomoże, śmiem wątpić. Do takich spraw potrzeba niezbędnej wiedzy, którą posiadają(a przynajmniej powinni posiadać) egzorcyści duchowni jak i świeccy. I jeszcze jedno Nafek: jeśli nie jesteś na siłach, nie podejmuj prób rozmowy z bytem, to wymaga przygotowania, inaczej może być jeszcze gorzej, więc Twoja decyzja o nierozmawianiu z bytem jest prawidłowa, a jeśli zamierzasz ją zmienić, musisz być w 100 % tego pewna.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:53, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mimo kilku lat praktyki, sam nie podjął bym takowej rozmowy.
Forumowicz ma tutaj rację.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|