| Jeśli jesteś katolikiem, jak sądzisz gdzie podążysz? |
| Niebo |
|
44% |
[ 8 ] |
| Piekło |
|
5% |
[ 1 ] |
| Czyściec |
|
50% |
[ 9 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 18 |
|
|
| Autor |
Wiadomość |
|
Erhni
Forumowicz.
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
 Wysłany: Śro 13:35, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to by było straszne ,bardzo bardzo....(kiedyś w szkole o tym z kolegą dyskutowałem a teraz zadałem to pytanie wam..) aa i jeszcze jeden przykład.... np. co by było jak byś umarł/a i nic nie widzisz tylko ciemnośc lub tenorytasz idziesz i idziesz ale nadal dojść nie mozesz ( ALE JESTEM KATECHETA I WIERZE W BOGA )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
WRON/PRON
Forumowicz.
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Czw 11:22, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
po pierwsze pozdro dla wszystkich milanistów 
wczesniej ktos pisal ze jest katolikiem ale nie bardzo weirzy w niebo, czysciec, pieklo---nie wiem czy jest sie jeszcze katolkiem jesli sie nie wierzy w te rzeczy..moze to juz jest jakis dyletant 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
WRON/PRON
Forumowicz.
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erhni
Forumowicz.
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Czw 17:49, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja tam wierze w Niebo,Piekło,Czyściec
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
WRON/PRON
Forumowicz.
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pią 10:25, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
| Erhni napisał: Jak dla mnie to by było straszne ,bardzo bardzo....(kiedyś w szkole o tym z kolegą dyskutowałem a teraz zadałem to pytanie wam..) aa i jeszcze jeden przykład.... np. co by było jak byś umarł/a i nic nie widzisz tylko ciemnośc lub tenorytasz idziesz i idziesz ale nadal dojść nie mozesz ( ALE JESTEM KATECHETA I WIERZE W BOGA ) |
nie wiem co myslec na temat czyscca
jestes katecheta???
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KIN4
Forumowicz.
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: obywatel świata
|
| Wysłany: Pią 11:07, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Czasami przychodzi mi do głowy taka myśl : Ziemia to Czyściec
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
=[dj_cinex]=
Forumowicz.
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pią 14:14, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
| KIN4 napisał: Czasami przychodzi mi do głowy taka myśl : Ziemia to Czyściec |
Ziemia to Farma 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Chessman
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Pią 15:53, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nom, Ziemia może być czyścem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
WRON/PRON
Forumowicz.
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pią 17:47, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
gdzies czytalem ze Bóg w swej nieskonczonej millosci daje czlowiekowi nawet najwiekszemu grzesznikowi który nie zabiega wcale o przebaczenie, druga szanse pod postacią kolejnego zycia na ziemi .
czy niebylo by to piekne
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pią 18:31, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
| SzEwCzYk napisał: Jestem katolikiem ale niewierze w niebo, czyściec i piekło... |
To sa wymysły władzy koscielnej. Aby rządzić i miec posłuch to musi byc marchewka i kij. Piekło to nic innego jak w dosłownym tłumaczeniu śmietnik za murami gdzie wyrzucano wszelkie nieczystosci wraz z ciałami ludzi (objetych wzgardą społeczną, zaraźliwa chorobą itd) niejednokrotnie jeszcze żywymi. Czyściec to wymysł bardzie współczesny dla kasy - stosowano za oplata odpusty częściowe, bo za mało many na całkowity itd. Niebo termin przyjety od sumeryjczyków. Bogowie zstępowali z nieba (oczywiście na statkach kosmicznych w kurzu, z hukiem i ogniem). Jakoś zapomniano to ocenzurować w orginalnej Biblii. Iść do nieba raczej nalezy rozumiec jako przeiście do innego wymiaru.
Wierzyć w piekło, niebo i czyściec było dobre gdy niewolno było czytac Biblii, gdy była ciemnota i zacofanie bo wiedza była dla wybranych. Tylko dla tych co mieli kasę lub zostali zakonnikami lub kaplanami. Nadmieniem, żeby zostać kaplanem to trzeba było tez być majetnym inaczej tylko zakon.  Slowo ksiądz jest spokrewnione z księciem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
WRON/PRON
Forumowicz.
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Sob 13:31, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
czyli uwazasz ze wszyscy sie mylą??: Jan Pawel 2 , swięci i inni filozofowie którzy wierzyli specjalnie nas robią w bambuko..myslisz ze oklamywali by nas ..ja nie wierze w taki cynizm i hipokryzje
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
| Powrót do góry |
|
|
WRON/PRON
Forumowicz.
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Sob 18:05, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wg mnie uogólniasz, ludzie są ludzmi mają swoje slabosci (ksieza tez) a oni nie sa powodem dla którego wierze w Boga i chodze do kosciola, > u mnie w miejscowosci tez byly rózne przekrety z nimi . Mysle ze to tez jest wyszukiwanie wymówek aby znalesc powód z rezygnacji z kosciola
choc nie przecze jest troche racji w twoim mysleniu,--- kto wątpi znaczy ze szuka prawdy
pozdro
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ADRIA
Forumowicz.
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Sob 18:20, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
...mówimy o niebie, piekle i czyśćcu a jakie może mieć to znaczenie? bo tak naprawdę to nikt tego nie wie co nas czeka po śmierci..
... wieczie, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sfinks
Forumowicz.
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Sob 18:58, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
| WRON/PRON napisał: wg mnie uogólniasz, ludzie są ludzmi mają swoje slabosci (ksieza tez) a oni nie sa powodem dla którego wierze w Boga i chodze do kosciola, > u mnie w miejscowosci tez byly rózne przekrety z nimi . Mysle ze to tez jest wyszukiwanie wymówek aby znalesc powód z rezygnacji z kosciola
choc nie przecze jest troche racji w twoim mysleniu,--- kto wątpi znaczy ze szuka prawdy
pozdro |
Nie powiedziałem że nie wierzę w Boga.
Tak naprawdę kazdy z nas moze powiedzieć że u niego w parafi było za wsze cos nie tak. Nie uogólniam. Chyba zabrakło ci odwagi aby przemysleć posty wskazane na linkach. Mam podpis na dole postu z ktorym sie zgazam. Pozatym lepiej szukać niz znaleźć antychrysta i dać się przez niego prowadzic. Ksiadz = nauczyciel = przewodnik do Boga. Nauczyciej = ojciec daje przykład jest przewodnikiem. Jak słabszy człowiek od masy lepszych i silniejszych moze byc nauczycielem i przewodnikiem.
Wybacz ale ja wolę sam zdążać do Boga przynajmniej dopuki nie znajdę dobrego przewodnika - przynajmniej nie zabłądzę. Ponadto Bóg jest wszędzie, a najmniej Go jest tam gdzie się kłamie, oszukuje, buduje nienawiść, gdzie trwa walka o rzeczy materialne a nie duchowe, (polityka). Jak to się dzieje że właśnie tak jak piszesz słabi ludzie kieruja masami. To nie sa słabi ludzie. Są swiadomi swoich czynów. Wladza kościelna to nie idioci, żeby dopuszczać słabych ludzi do przewodzenia. Czym większe prawa to większa odpowiedzialność. Nikt nikogo nie zmusza do wzięcia praw i potem utyskiwania na swoje słabości ale zauważ - na równi z "szarymi" ludźmi. Mniej wykształconymi, ale za to z bagażem odpowiedzialności za inne zycie (dzieci). Mniej swiadomymi, walczacymi o przetrwanie swoje i swoich dzieci. Zapracowani i nie majacy czasu na myślenie. Takim kazdy człowiek predzej wybaczy błąd a Bóg tymbardziej. Czy od nierozumnego dziecka wymaga się tyle samo co od dojrzałego człowieka. Nawet sądy choc niedoskonałe inna miara mierza przewinienia, ale Ty usprawiediwiasz ludzi swiatłych, rzewodników i mierzysz taka sama miarą jak pospólstwo. Proszę napisz czemu jezeli mozesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
