| Autor |
Wiadomość |
|
efreet
Forumowicz.
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
 Wysłany: Sob 13:23, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No tu przyznam Ci rację. Chociaż szkoda, że tylko w trudnych momentach :|
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
Erhni
Forumowicz.
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Sob 14:37, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No niestety ale jakiś kompromis musi być 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kordian
Forumowicz.
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pon 20:28, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Koniec świata będzie w roku 2015, nastąpi totalna agresja ludzka, człowiek przeciwko człowiekowi! chaos ogarnie całą planetę... wojna pomiędzy Indiami a Pakistanem rozbudzi wszystkie do walki!
Nie ma życia, totalny szok, będzie nawalanka i moskarnia!
Ludziska się udławią bronią , Bomba atomowa spadnie na Paryż "stolicę laicką".
Papieżem będzie chińczyk o "jaskrawej twarzy" który poprowadzi narody do wyzwolenia.
Będzie całkowita moskarnia>
Co wy na to!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
p,strong
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Wto 18:33, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Czemu nie, wszystko jest możliwe nawet taki scenariusz, a tak wogule to sam to wymyśliłeś czy zaczerpnołeś z czegoś (2015?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
K12G
Forumowicz.
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pon 23:14, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Po 2012 - Wyobrażcie sobie jak planeta Ziemia jest bombardowana olbrzymią ilością silnie namagnesowanych elektronów wyrzucanych przez niesamowite wybuchy na słońcu.Nawet żelazne jądro Ziemi zamienipołożenie swoich biegunów ,obracając sięw przeciwną strone pociągnie za sobą kontynenty. Oceany jak rozkołysane miski wyrzucaące z siebieolbrzymie kilometrowe fale,niszcząc wszystko po szczyty gór. Ale to będzie tylko preludium zniszczenia.Przerażeni ludzie odczują wokół siebie radioaktywne obłoki i śmiertelne promieniowanie.Nie miną 2 lata ,a żadna istota żywa nie ostanie się na Ziemi.Będzie to efekt naturalnego astronomicznego cyklu i zachłannej ziemskiej cywilizacji...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Asef
Forumowicz.
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wałcz
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 15:09, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A czy beda też wychodziły z ziemi wulkany ?
".Nie miną 2 lata ,a żadna istota żywa nie ostanie się na Ziemi.Będzie "
To oznacza, że wszyscy zginą ? czy są jakieś szanse na przeżycie, jakie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Vincent_Vega
Forumowicz.
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pon 15:29, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jedyna szansa na przezycie jest przejscie w inny wymiar swiadomosci. Ci, ktorym uda sie wejsc do "czwartej gestosci" - przetrwaja i beda wiedli szczesliwe zycie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dominia
Forumowicz.
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: biała rawska
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 14:42, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wojny zawsze były i zawsze są, a wynikaja z ludzkiej głupoty i egozimu. Świat bez prądu jest zarazem upadkiem cywilizacji opartej na maszynach i ich pracy, dlatego rozpocznie sie nowa cywilizacja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dr.doom
Forumowicz.
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Nie 21:08, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wszystkich obeznanych w temacie roku 2012 prosze o pomoc przy prowadzeniu serwisu :
doomsday2012.prv.pl
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
BlackFace
Forumowicz.
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pon 18:46, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mały offtop się chyba zrobił heh
ale może wracając do zamieszczonych mapek...
śmiem twierdzić, że nie są to widoki po rozpuszczeniu lodowców, bowiem wtedy poziom wody podniósł by się wszędzie i koło Australii nie było by tego dodatkowego lądu...
zdecydowanie twierdzę, że jest to widok Ziemi po zamianie biegunów magnetycznych a ten ląd to... Atlantyda??
poprawcie mnie, jeśli się mylę
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Vill
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 16:30, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie pasuje mi ocalała Australia. Jest najbliżej bieguna. A poza tym: co to za ląd na miejscu oceanii, na prawo od Australii?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Salome
Forumowicz.
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Polski
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 22:50, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko człowiek bez wiedzy odrzuca co nowe, a zwłaszcza, gdy coś jest niepokojące. P. Geryl przedstawił swoje spotrzeżenia i bardzo dobrze je uzasadnił. Czy jest ktoś, kto naukowo może je podwazyć i wykazać błędy, który uczynił?
Uważam, że nasza cywilizacja jest bardzo zadufana w sobie i brak jej pokory, aby dostrzec czasem bardzo oczywiste zjawiska nas otaczające, nie zawsze powaznie traktuje odkrycia archeologów, bo nie potrafimy ich odczytać właściwie, pychą i zarozumialstwem jest nie branie pod uwagę wskazówek ostrzegających, możemy wiele czasu stracić bładząc, zamiast korzystać już z tego co spostrzegli nasi przodkowie!
Osobiście mam stosunek ambiwalentny do teorii Geryla, podziwiam go za wytrwałość nawet jesli poczynił jakieś błędy - nalezy to poprawić, a nie negować, w końcu od nadmiaru wiedzy nikt nie umarł, a może się przydać - KTO Wie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
