|
Wydarzenia mojej mamy i manifestacja UFO |
|
Autor |
Wiadomość |
|
ufcio
Forumowicz.

Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 15:30, 25 Wrz 2006 Temat postu: Wydarzenia mojej mamy i manifestacja UFO |
|
|
Po pierwsze to witam na tym forum to mój pierwszy na nim post, bo dopiero co je "odkryłem" :P Jednak przez pare dni tylko czytałem wasze tematy i posty i muszę przyznać, że to forum jest niezwykle ciekawe
Ale do rzeczy:
Otóż moja mama ma coś takiego: śni jej sie sen i w tym śnie widzi ząb (czyjś lub swój). Po śnie w następnym dniu okazuje sie że ktoś zmarł :/ Mama raz opowiedziała, że śniło jej się, że mojej siostrze ciotecznej wyrósł piękny ząb. Twierdziła, że to znaczy, iż ktoś bliski umrze. W tym samym dniu okazało się, że zmarł jej wujek. Innym razem zmarł znajomy.
Moja mama miała jeszcze takie zdarzenie, że pewnego dnia była u swojej siostry (mojej cioci) i nagle gdy została sama w pokoju, to do jej torebki widziała jak wleciało jakieś światełko. Opowiedziała o tym swojej siostrze, a ona twierdziła, że coś takiego przydażyło sie też jej (była wtedy w kuchni i akurat szukała czegoś w torebce). W tym samym dniu okazało się, że ich ojciec (mój dziadek), który był w szpitalu zmarł i wydarzyło się to dokładnie o tej o godzinie, o której widziały te świetliki.
Ja miałem w swoim życiu niewiele zdarzeń niezwykłych, ale dano mi obserwować manifestacje światełek na niebie (pewnie UFO). Otóż było to kiedy byłem mały (6-7 lat miałem). Byliśmy z rodziną na wakacjach (ja, brat, mama i tata) na działce na wsi, w której mieszka moja babcia i gdzie działki mają również rodzeństwo mojej mamy. Otóż tego wieczoru mój wujek zauważył na niebie (było to miejsce, w którym zachodzi słońce w lato) kilka żółtych światełek, które latały w te i we w te. Zawołał on całą naszą rodzinę i także ludzi mieszkających w okolicy i wszyscy obserwowali to zjawisko. Była to godzina około 22:00 więc było wtedy ciemno. Mój brat, interesujący się astronomią przyniósł szybko teleskop, no i zaczął obserwować przez niego te światełka. Gołym okiem widać było ich 5, natomiast przez teleskop widać było, że jest ich 6, a 2 z nich nakładają się na siebie. Do tego, co bardzo dziwne, mój brat zaczął obserwować jedno ze światełek i ono jakby się zorientowało! Mianowicie kiedy na nie przekręcał teleskop to ono zaczeło lecieć w bok, natomiast kiedy mój brat przesunął w stronę światełko teleskop, to ono w drugą i tak pare razy. Światełka te latały, wręcz szalały na niebie i było widać, jakby ze światełek od czasu do czasu wylatywały takie czerwone światełka, które spadały na ziemie i jakby wybuchały (?). 2 ze światełek (te nałożone na siebie) wisiały na niebie nieruchomo, natomiast reszta szalała. Po około godzinie światełka złożyły się w 2 światełka i znikły, bez jakiegokolwiek śladu. Niewiem dokładnie nad jakim miastem czy wsią wtedy były :/ To chyba tyle. Ja byłem wtedy mały i trząsłem sie ze strachu :P Mój brat który jest starszy ode mnie o 8 lat pamieta duużo więcej 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Skrzypu
Zbanowany

Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Pon 19:01, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się to dość dziwne, wujek wzywa cała ferajne, brat leci z teleskopem w kieszeni, światełka rozbijają się o ziemie...
W każdym razie ciekawa historia =)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan
Forumowicz.

Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:21, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mi też kiedyś wleciało światełko,tyle że do tornistra i nagle skumałem się że to był energetyczny bąk mojego sąsiada...sory ziomek ale nie wierze w to co piszesz.Jeżeli nie masz o czym pisać to nie pisz a nie takie rzeczy wymytślasz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrzypu
Zbanowany

Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Pon 21:38, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie twierdze że to kłamstwo, bo może prawda (miejmy nadzieje), ale to co opisujesz to wielki ciąg zbiegów okoliczności i " fartów ". Chociaż w moim życiu pojawiają się o wiele większe " farty" w bardziej banalnych sprawach. Chcielibyście usłyszeć?? I tak nie uwierzycie..
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ufcio
Forumowicz.

Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 21:59, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Skrzypu napisał: Wydaje mi się to dość dziwne, wujek wzywa cała ferajne, brat leci z teleskopem w kieszeni, światełka rozbijają się o ziemie...
W każdym razie ciekawa historia =) |
no cóż, po pierwsze:
tam na wsi, gdzie jeżdże na wakacje jest kilka domków w okolicy, więc może wyjaśnie, że to nie było że nagle zbiera się 50-osobowa gromadka tylko kilkanaście osób (może ze 20)
po drugie: mój brat nie biegł z teleskopem w kieszeni, tylko on po prostu interesuje sie astronomią i akurat wtedy trzymał swój teleskop (może nie był najwyższej jakości) na wsi, ponieważ w mieście u nas w domu nie było wtedy warunków do oglądania nieba zbytnio.
po trzecie: te światełka to dziwne były, ale te czerwone to tylko ze 2 razy tak jakby sie zderzały, właściwie sam tego nie rozumiem, ale od tego zdarzenia zacząłem sie interesować UFO i takimi rzeczami.
Tak myślałem że mało osób mi uwierzy, ale nie o to mi tutaj chodziło. Chciałem tylko sie podzielić swoją historią No sory, że tak jakoś napisałem te historie jakoś jakby nieskładnie, ale kiedy opowiadam coś z mojego życia na forum, czy gdzie indziej to niestety tak jakoś niewiem czemu wychodzi Żałuje tylko jednego: że to zdarzenie nie wydarzyło się np. w tym roku, tylko kiedy byłem mały, bo tak to bym chociarz bardziej pamiętał, ale cóż... ja nie wybierałem :/
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|