Autor |
Wiadomość |
|
koVaal
Forumowicz.
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 9:24, 12 Cze 2006 Temat postu: Wyczucie Śmierci? |
|
|
Witam. Dwa lata temu doświadczyłem dziwnego uczucia. Moja ciocia(a właściwie to ciociobabcia) była w szpitalu, bardzo chora. Kiedyś pojechaliśmy do jej córki(tak wieczorem). Gdy podjeżdżaliśmy już pod jej dom, poczułem nagle silny ucisk w klatce piersiowej, rzuciło mnie do przodu, a w głowie usłyszałem jakby krzyk. Poczułem przemożną chęć by zerknąć na zegarek. Była 18:45. Gdy dojechaliśmy na miejsce, okazało się, że moja ciocia(córka tej, która była w szpitalu) też coś takiego poczuła i była bardzo zaniepokojona. Nagle zadzwonił telefon. Ze szpitala. Okazało się, że moja ciociobabcia zmarła. Dokładnie o 18:45. Czy wyczułem jej śmierć?
Dodam jeszcze, że w mojej rodzinie często zdażały się przypadki widywania ludzi w momencie śmierci. Moja babcia widziała twarz swojego ojca na szybie, mój tata widział swojego dziadka, jak nagle pojawił się w pokoju, przeszedł przez niego i zniknął. Moja mama z kolei potrafi wyczuwać, gdy mojej babci(jej mamie) coś się dzieje. Dostaje jakby wizji, gdzie widzi, że MNIE się coś stało. Rok temu będąc na mieście widziała, jak spadłem ze schodów. Szybko wróciła do domu i okazało się, że to nie ja spadłem ze schodów, lecz moja babcia. Złamała nogę.
Czy to wszystko to rodzaj jakiegoś postrzegania pozazmysłowego, powodowanego więzią emocjonalną z bliską osobą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sosiumasta
Forumowicz.
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 9:40, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No widzisz, sam sobie wytłumaczyłeś... Naprawdę ciekawe doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Forumowicz.
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Mokotów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:54, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Moja mama ma tak.
Za każdym razem gdy ktoś z osób, z którymi mama była jakkolwiek związana umierała, mama widziała ją we śnie. I raz taka osoba chciała aby moja rodzicielka:
"udała się z nią [zmarłą] w długą podróż." Mama na szczęście odmówiła podróży i jest ze mną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baton
Forumowicz.
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 13:00, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To ja może opowiem taką ktrótką historię...
Poddczas drugiej wojny światowej do domu mojej rodziny przyszli niemcy. Jak to wtedy było rozgościli się, zjedli (mogli co chcieli), ale był jeden, najmłodszy (z 18 lat) który nic nie jadł, był przygnębiony i bujał się na ksześle. Po wyjściu z domu skierowali się do czołgu. Weszli wszyscy i ten najmłodszy wychylił się, aby zamknąć włas czołgu... W tym momencie rosyjski snajper przestrzelił mu głowę...
Tamten chłopak przeczówał śmierć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kumpel57
Forumowicz.
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 14:35, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
BYś moze nie przeczuwał a jedynie obawiał sie jej i dlatego nic nie jadł bo cos nie pozwaało mu zapomnieć o tym ze może zginąć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|