Autor |
Wiadomość |
|
versus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 18:52, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wormsik, niech twoja babcia najpierw poczyta kilka artykułów a potem ewentualnie wzywa egzorcystę. A najlepiej niech się zarejestruje na naszym forum.
ADRIA,co to te 'złe oko'?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ADRIA
Forumowicz.
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:15, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Poprostu czyjeś złe spojrzenie. Wykonujesz pewną czynność a ktoś ci się przygląda i nagle wszystko zle ci wychodzi. Albo się czymś pochwalisz a pózniej wychodzą nici z tego. Raz jak szłam ulicą pewna kobieta tak mi się zaczęła przyglądać, że momentalnie mi się zrobiło słabo, pózniej w domu opowiedziałam i babcia kazała mi zdjąć i włożyć na lewą stronę majtki i chyba w to uwierzyłam bo mi przeszło jak ręką odjął
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADRIA dnia Wto 19:17, 22 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:16, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To jest wypowiedź Flabry!!!:
no cóż,nie będe opowiadać jak mojej rodzinie ukazuje się duch w ciemnym płaszczu i kapeluszu(boje się ,że to oddziedzicze i też zobacze)
nie wspomne,że mam także foto z sylwestra ,gdzie na wyłączonym telewizorze widac jakoś twarz,albo też ,że urodziłam się w dniu pogrzebu prababci:D-bo to raczej nie sa moje zdolności...jedynie czym moge się "pochwalić" to to że:
potrafie w dużym stopni przepowiedzieć kartkówki niezapowiedziane,albo kogo baba będzie pytac:D (kiedyś potrafiłam to doskonale,teraz moja "moc "troche osłabła"-moze to dlatego ,że nei chcą nas pytać...ale pameitam ,że w podstawówce potrafiłam pod rzad trzy razy przepowiedziec kogo spyta:D,a ostatnio w liceum kartkówki z niemca wszystkie)troche się nabijam bonie wierze w swój dar(może to szcescie poprostu),a tak poza tym co smutniejsze męcza mnie wizje religijne i koszmary..ale to raczej dar nie jest....tylko pech
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADRIA
Forumowicz.
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:23, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja będąc w szkole jak nie byłam przygotowana do lekcji to krzyżowałam mocno nogi i dzięki temu sposobowi nigdy nie byłam odpytywana
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human Behaviour
Forumowicz.
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:24, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam zdolnośc taką, że potrafię kilka orbs przywołać do zdjęcia, ale to chyba już wiele ludzi potrafi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:30, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No dobra jak wszyscy już coś od siebie dodali to i ja dodam
A więc moje zdolności tyczą sie godziny i czasu... kumple mi mówili że to przyzwyczajenie, ja jednak gdzies się doczytałem że to się nazywa 'zegar wewnętrzny'
Otóż ja zbyt często nie patrze na zegarek w ciągu dnia bo mnie poprostu czas nie goni, często kumple pytają 'hej która godzina' a ja mówie ierwszą jaka mi przyjdzie do głowy... i albo mówie poprawnie co do minuty albo sie myle +/- 5 minut max... wyjątkowo czasem dłużej (np. ostatnio jak przeszliśm na czas zimowy to mi sie zaczeło pieprzyć to troche)
A mam jeszcze tak że patrze się na zegarek równo o 00:00 w nocy... jak nigdy nie patrze, tak o ółnocy (równej!) zegarek przyciaga mój zwrok, albo akurat zaglądam na telefon i patrze 00:00, czasem nawet jak już leże w łóżku to sie przebudzam, i patrze która godzina... 00:00
Ale jest jedna zasada tego... to wychodzi przypadkiem tzn nie moge prowadzić eksperymentów itp, i niemoge o tym myslec bo poprostu niewychodzi, to musi wyjśc samoistnie...
PS. raz przez 14 dni czyli 2 tygodnie CODZIENNIE patrzyłęm na zegar o 00:00
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human Behaviour
Forumowicz.
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:43, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
VanRydel mam coś podobnego wiele razy kiedy patrzę na zegarek jest 12:12 albo 22:22
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
versus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:47, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Mam coś podobnego i to nie tylko z godziną 0:00 ale i 11:11, 12:12, 13:13 itd.
chodzi o te same liczby w godzinie i minutach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chessman
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:15, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hahaha no to dołączam do waszego klubu bo mam to samo. Ja mam jeszcze coś lepszgo na dodatek dotyczące czasu, a mianowicie potrafie się obudzić o której tylko chce godzinie, co do minuty, wogóle nie używam budzika
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartwyPłód
Zbanowany
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Wto 22:15, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
piernik napisał: VanRydel mam coś podobnego wiele razy kiedy patrzę na zegarek jest 12:12 albo 22:22 |
Ja też tak miałem dopóki zbóje nie porwały mi zegarka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
ADRIA
Forumowicz.
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 7:26, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A ja w zasadzie nie potrzebuję zegarka, żeby się obudzić rano-budzę się zawsze o tej samej godzinie, może to przyzwyczajenie? Sądzę, że można zaprogramować się tak by obudzić się o danej godzinie. Ustawić swój budzik wewnętrzny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
versus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 16:16, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Chesmann, u mnie to samo. Wystarczy że wieczorem pomyślę o której chciałbym się obudzić i o tej się budzę. +- 5min.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isobel
Forumowicz.
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 19:37, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
O tych godzinach to gdzies czytalam, czy cos, ze to jest tak, ze czlowiek patrzy na bylejaka odzine, ale zauwaza tylko niektore, np. 11:11. I temu wydaje ci sie, ze zawsze jak patrzysz na zegarek jest 11:11. Ale ja nie wiem, bo ja tak nie mam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 1:01, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A ja proszę o pomoc małą
Od małego jak pamiętam, zawsze co jakiś czas, i przez jakiś czas myślałem że słyszę piski w uszach. Wtedy tłumaczyłem sobie że to ktoś TV włącza . I byłem do jakiegoś (długiego) czasu o tym TV przekonany. (nawet matka się pytała laryngologa czy nie mam popieprzonego ciśnienia w uszach - poszłem, uszy czyściłem a słyszeć pisk słyszałem).
Raz wkońcu przeczytałem o stanie alfa, theta, gamma ... i właśnie piskach
Czy w młodości mogłem w takie stany (nie miałem żadnych odjazdów przy tym) wchodzić (częstotliwości)??? - i czego to może być początek?
Nie wiem czy to zdolność, czy przypadłość.
Pamiętam, że w zerówce miałem już dobry wzrok i umiałem perfekcyjnie czytać , i musiałem to przy wszystkich robić, bo nie wierzyli.
Z obudzeniem się na daną godz też nie mam problemów
Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chessman
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 7:04, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Możliwe aczkolwiek miewam takie piski i nie wydaje mi się żyby były spowodowane zmianą częstotliwości pracy mózgu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|