Autor |
Wiadomość |
|
Pnet
Forumowicz.

Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:18, 24 Lip 2006 Temat postu: Teatr gości niefizycznych :) |
|
|
Będzie to swego rodzaju kontynuacja "fruwajace smugi w moim pokoju"
Jestem przekonany, że większość z Was ma takie podobne przeżycia, lub jeszcze bardziej atrakcyjne jak to jest w moim przypadku.
Weźmy np. ostatnią taką noc, z której to pamiętam.
Było już ciemno, po 23:00 - leżałem w łóżku, wyciszony, skupiony na jednej rzeczy wchodziłem w stan transu.
Nagle wszystko zaczelo mi sie sypać, z początku myślałem że sąsiad puscil głosno muzykę ale później zorientowałem się, że dzwiek dochodzi z ... obok mnie
Po otwarciu oczu dźwiek się rozmył. Był na tyle dobry, że roztroił mnie całkowicie. Probówałem ponownie się wyciszyć, skoncentrować - nic z tego.
Napływały do mnie myśli abym wycentrował wzrok przed siebie. Po kilku sekundach z boku ot taku sobie przyleciała kula energii. Podobna do popularnych ORBS lecz bardziej gęsta w sobie. Tło jakby się zgęsciło tak, że ta energia była jasna.
Czułem wibracje nie podobne do tych które doznałem już wcześniej. Uświadomiłem lub to uświadomilo mi, że jest istotą inteligentą.
Zaczęła "tańczyć" poruszając sie bardzo nie równo i chaotycznie w koło.
Nie wiem po jakim czasie, chociaż wydawało się - że troszke minęło -> pojawiła sie kolejna istota, kula energii.
Kiedy ta druga zbliżyła się do pierwszej. Ta znacząco pociemniała... wtedy druga zaczęła sie oddalać od ciemniejącej i wykonała przerzut na lewą strone - musiałem ruszyc głową w jej kierunku by nie stracic jej z oczu. Po takim rozruszeniu wzroku kule energii były gorzej widoczne - rozmyte.
Więc scentrowałem widok ponownie na tej pierwszej która drgała w miejscu.
Zaczęła przywracać swoją świetlistość. Ta druga natomiast kręciła się w pewnej odległosci od "koleżanki" Po jakimś czasie stanęły w miejscu i zaczęły sie pionowo rozcierać. Podobny efekt mamy kiedy przymrozymy oczki.
Później energie zgasły, rozmyły się.
Miałem sporo podobnych obserwacji lecz ograniczały się One do przemknięcia z jednego konca na drugi koniec pokoju lub kilku sek. objawienia się i zgasniecia. A to był istny teatr pokaz...
Pamiętam, że następnej nocy nie mogłem zasnać i czułem obecność nawet kilkunastu istot. Stanowczo jednak nie miałem ochoty na kontakty z powodu późnej pory oraz zmęczenia - odpływały wraz myślami
Jak z tym jest u Was ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Halley
Forumowicz.

Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: V-ta gęstość
|
Wysłany: Pon 8:27, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
O niesamowite. Osobiście niestety niezanotowałem u siebie czegoś takiego, prócz odczucia, ze czasem jestem obserwowoany, ale wtedy yrwa to tygodniami, tak około 2 tygodnie potem mam spokój na dłuższy czas. Możliwe, że coś się też dzieje w sensie kul! Ale osobiście ich nie widziałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pnet
Forumowicz.

Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:53, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Spróbuj przerwać sobie trans lub po medytacji relaksacyjnej wpatruj się w jedno miejsce w pokoju. Okno, sciana, sufit itp.
Przepraszam za te nocną, chaotyczną pisownie - było już troszke późno
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdRor
Forumowicz.

Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 12:18, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Halley napisał: O niesamowite. Osobiście niestety niezanotowałem u siebie czegoś takiego, prócz odczucia, ze czasem jestem obserwowoany. |
Ja też czasami czuję, że ktoś jest w pobliżu i zaraz wpadam w panikę. Poprostu reaguję jak większość ludzi -jeżeli nie widać to trzeba się bać- A jak widzę jakąś białą smugę kątem oka to już gorąco się robi 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
RA-V
Forumowicz.

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 12:35, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Aczkolwiek możliwe jest Pnet, że poprostu to był swego rodzaju sen, choć jestem nastawiony na to, że one tam faktycznie były : ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pnet
Forumowicz.

Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:36, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wykluczam tego, że to był sen. Lecz później świadomie czekałem aby pojawiły się ponownie. Gdy już straciłem chęć - poszedlem do kuchni się napić aby znowu wrócić do łóżka i zasnąć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|