Autor |
Wiadomość |
|
bezbronna owieczka
Forumowicz.
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Obrzeża galaktyki
|
Wysłany: Pią 2:01, 06 Sty 2006 Temat postu: STYGMATY BONGIOVANNIEGO |
|
|
Co sądzicie o stygmatach a zwłaszcza o stygmatach Bongiovaniego???
Bongiovanni ma 39 lat urodził się i mieszka we Włoszech. Jest pierwszym na świecie człowiekiem, który publicznie pokazuje swoje stygmatyczne rany i poddaje się badaniom lekarskim w świetle kamer. Od młodości interesował się kosmosem. Kiedy trafił na znanego włoskiego mistyka i kontaktowca z UFO Eugenio Syrakuza, jego zainteresowania nabrały bardziej dojrzałego charakteru. Zanim otrzymał stygmaty prowadził małą firmę obuwniczą. Przełom w jego życiu nastąpił 2 września 1989 roku, kiedy to wiedziony paranormalną wizją przyjechał do Fatimy w Portugali, gdzie w 1917 roku miały miejsca słynne objawienia fatimskie. Otrzymał wtedy znane już na całym świecie stygmaty. Od tego czasu odwiedził ponad 30 krajów spotykając się z tysiącami ludzi. Przeprowadzono z nim dziesiątki wywiadów i zrobiono wiele programów i filmów. Spotykał się z przywódcami państw, naukowcami, wysokimi rangą wojskowymi.
Głosi on bardzo kontrowersyjne poglądy. Między innymi wskazuje, że za słynnym "cudem słońca" jaki miał miejsce 13 października 1917 roku stoi fenomen niezidentyfikowanych obiektów latających a UFO to pojazdy pozaziemskich istot. Ich część, według niego, asystuje w duchowej misji jaką na naszej planecie pełni postać Jezusa. W czasie wizyty we Włoszech zobaczyliśmy jego siedzibę, ośrodek wydawniczy, i studio wideo. Tutaj powstają filmy na temat UFO. Giorgio ma jedno z największych archiwów rejestracji filmowych UFO na świecie. Najsłynniejsze ujęcia z jego zasobów zostały pokazane na UFO Forum
Zapis rozmów z Giorgio Bongiovannim prowadzonych przez Janusza Zagórskiego w czasie pobytu Giorgia w Polsce w 1999 roku i w trakcie spotkania z nim we Włoszech jesienią 2000 roku.
Powszechna jest opinia naukowców, że jeżeli Chrystus był ukrzyżowany musiał być powieszony za nadgarstki, nie za dłonie, gdyż inaczej ciało nie było wstanie utrzymać się na krzyżu. Dlaczego więc masz rany na dłoniach?
Wszyscy stygmatycy mają rany w tych właśnie miejscach, w których mam ja. Św. Franciszek z Asyżu, ojciec Pio mieli stygmaty na dłoniach. Cała wiedza ukrzyżowaniu, wszystkie obrazy, figury i wizerunki religijne przedstawiają Chrystusa właśnie z ranami na dłoniach. Dlatego Jezus w całej swojej inteligencji udziela stygmatów właśnie w tych miejscach, aby nie burzyć istniejącego kontekstu kulturowego. Chodzi o wiarygodność przekazu w oczach milionów ludzi a nie garstki sceptyków.
Wiele osób nie wierzy w prawdziwość Twoich stygmatów.
Tak. Co mam jednak jeszcze zrobić, aby mi uwierzyli? Jeżdżę po całym świecie pokazuje je, choć nie jest to przyjemne. Poddałem się wielu badaniom lekarskim, wielokrotne samo krwawienie było filmowane. Tak było na przykład w czasie mojego pobytu w Meksyku, gdy badania prowadził lekarz sądowy Merico Forense. Miałem również wówczas rozmowę z psychiatrą Jusepe Amara. Na Sycylii na przykład badała mnie hematolog pani dr Carden Recarde.
Opinie lekarzy są tutaj zgodne. Nie stwierdzano, że rany są efektem jakiegoś samouszkodzenia. Moja grupa krwi to zero RH plus. Próbki pobierane z ran krzepły po około 30 sekundach, gdy w normalnie krzepnącej krwi trwa to 5- 8 minut. Poza tym tego typu rany powinny ulec infekcji po kilkunastu dniach. Tak się jednak nie dzieje. W Polsce moim ranom przyglądało się kilku lekarzy, ale trwało to zaledwie parę minut. Ponoć niektórzy byli na tyle zaskoczeni, że nie chcieli publicznie wypowiadać swojej opinii. Najodważniejsza była tu pani Zofia Górnicka-Kaczorowska z Wrocławia mówiąc wprost, że wyjaśnienie pochodzenia moich stygmatów wymyka się oficjalnej wiedzy medycznej.
Nie wszystkie rany na ciele pojawiły się w jednym momencie.
Na początku były tylko na dłoniach. Są to rany obustronne
Po dwóch latach otrzymałem stygmaty także na stopach. W roku 1992 w Urugwaju otrzymuje stygmaty na boku. W 1993 roku, także w Urugwaju, stojąc przy pomniku Ojca Pio otrzymałem stygmaty na czole. I tak żyje z nimi przez cały czas.
Co czujesz, gdy krwawisz?
Rany krwawią codziennie. W tym czasie nie jestem w stanie ruszać się. Muszę się położyć i zrelaksować, gdyż poruszanie się przynosi ból. To wszystko jest do zniesienia, ale nie mogę powiedzieć żebym nie cierpiał. W momencie krwawienia objawia mi się Jezus. Po tym krótkim okresie intensywnego bólu zaczyna on ustępować. Wtedy jestem w stanie w jakiś sposób się poruszać. Rany zabliźniają się. Później mogę się podnieść i normalnie poruszać się. We wszystkie dni codziennie zdarza się ta sytuacja. Już od dziesięciu lat codziennie czuje ten ból. I jestem spokojny nawet jeśli jest to uciążliwe. Objawienia Matki Boskiej są bardzo rzadkie. Natomiast objawiający się mi Jezus Chrystus albo jest sam, albo w towarzystwie innych świetlistych osób. Wtedy otrzymuje informacje, przekazy. Niektóre pisze i publikuje w swoich czasopismach
Większość tych przekazów jednak nie jest publikowanych
Kim jest dla ciebie Jezus Chrystus?
Jezus Chrystus jest dla mnie centrum Uniwersum, Wszechświata.
Jest Synem Bożym. Czuję się jego uczniem, synem nawet, jeśli mam wiele grzechów. Nie jestem jednak tylko i wyłącznie chrześcijaninem. Wierzę, że Bóg wysłał na ziemię wielu nauczycieli. Największy z nich wszystkich jest jego syn Jezus Chrystus. Ale także i inni jego synowie zostali wysłani na ziemię. Bywało to zarówno przed obecnością Chrystusa na świecie, jak i po jego śmierci.
Czuję się więc osobą bardzo ekumeniczną, bardzo uniwersalną. Ja nie tylko respektuje inne wiary, ale uznaje także w inne poglądy religijne.
A Matka Boska?
Kobieta, która dała życie Chrystusowi jest dla mnie również osobą boską.
Matka Boska dużo pracuje dla ludzkości. Madonna objawia się na całym świecie. Przypomnę choćby przypadek Qubecko w Ruandzie. Tam objawienia otrzymała młoda Murzynka przed słynną krwawą w Tutsi.
Było to dramatycznym ostrzeżeniem przed tą tragedią. Niestety nie zostało ono należycie wysłuchane. Wiemy o wydarzeniach w Garabandal w Hiszpanii. Do dziś w Medjugorje na terenie Hercegowiny mają miejsce niezwykłe wydarzenia. Objawienia były w Meksyku, Argentynie, Wenezueli, Rosji, Bułgarii, we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych w Giorgii, w Australii. Matka Boska objawia się na całym świecie. I daje te same przekazy wszystkim bez względu na wiarę danego narodu, aby ostrzec świat idący w kierunki katastrofy, samozniszczenia. Człowiek może jej zapobiec. Matka Boska objawia się, aby go w tym wesprzeć. Nie jest zadowolona ze zdarzających się katastrof. Chce im zapobiec. W tym celu aranżowane są objawienia na całym świecie.
Jesteś po raz pierwszy w Polsce. Jak się tutaj czujesz? I po co tu przyjechałeś?
Czuję się bardzo emocjonalne podekscytowany mogąc być tutaj razem z Wami.
Naród Polski jest narodem bardzo wierzącym. Dlatego czuję się bardzo dobrze między Wami, ponieważ sam jestem wierzący. Jesteście narodem bardzo uduchowionym, chrześcijańskim, dlatego jestem szczęśliwy, że mogę być między Wami. Inne narody też są uduchowione, chociaż nie są chrześcijańskie.
Polska jest ziemią bardzo ważną. Nie tylko dlatego, że papież jest Polakiem.
Również dlatego, że Matka Boska objawia się także tutaj - Matka Boska Częstochowska. Cieszę się, że znaleźli się ludzie, którzy odważyli się mnie tutaj zaprosić. Przyjechałem przywieźć Wam objawienie fatimskie, które jest najważniejsze ze wszystkich objawień Matki Boskiej i które dotyczy naszej przyszłości, nawrócenia się człowieka i możliwej apokalipsy.
Co zawiera Trzecia Tajemnica Fatimska?
Objawienie fatimskie obejmuje kilka spraw dotyczących przyszłości, które obecny papież zna bardzo dobrze. Niewielką ich część Jan Paweł II przekazał do publicznej wiadomości w roku 1980 roku w czasie pobytu w Niemczech. Matka Boska w tym objawieniu przede wszystkim nawołuje do modlitwy. Madonna mówi tam o okresie drugiej części XX-wieku, czyli obecnym czasie. Zapowiada, że wydarzy się kilka rzeczy. Pierwszą jest kryzys wewnątrz państwa watykańskiego. Rozłam pomiędzy kardynałami we władzach kościelnych. Do tego stopnia, że papież mógł zginąć z tego powodu. Następną rzeczą jest problem wybuchu III wojny światowej. Może nie dojść do niej, jeśli człowiek zmieni swoje postępowanie. Ostatnia wojna w Jugosławii była sygnałem pokazującym co może nas czekać. Kolejna sprawa to kataklizmy, które wystąpią w tych czasach. Nie jest powiedziane jaki to będzie rodzaj kataklizmów. Czy asteroid, czy trzęsienie ziemi, czy coś innego? W przekazie fatimskim porusza się też kwestie obecność szatana, antychrysta na ziemi.
Oczywiście przedstawianą przyszłość można poprzez modlitwę i właściwe postępowanie zmienić.
O niektórych podanych wyżej treściach słyszeliśmy już z choćby opublikowanej w 1963 roku tzw. wersji dyplomatycznej przepowiedni fatimskiej. Czy jest coś co nawet w przeciekach było skrywane?
Są w tym przekazie słowa niosące nadzieję i optymizm.
Madonna oznajmia, że po trudnym okresie nadejdzie bardzo długi czas pokoju na świecie. Ma to związek z zapowiedzią ponownego przyjścia Chrystusa na ziemie. Stanie się to w momencie, którego nikt się nie spodziewa.
Drugą ważną informacją jest tam zapowiedź spotkania się ludzkości z istotami spoza naszego świata żyjącymi we Wszechświecie. (Według mojego rozeznania powinno to nastąpić w okolicach 2012 roku). To są najważniejsze elementy trzeciego objawienia fatimskiego. Jezus i Matka Boska powiedzieli, abym poszedł w świat to przekazywać.
Jaki jest Twój stosunek do ogłoszonej właśnie watykańskiej wersji Trzeciej Tajemnicy Fatimksiej.
Nie jest pełny przekaz jaki otrzymała Łucja.
Jak odnosi się do Ciebie hierarchia kościelna?
Władze kościelne wypowiedziały się przeciwko mojemu posłannictwu. Zrobił to na przykład wprost przewodniczący konferencji episkopatu włoskiego. Ale tak było często w historii kościoła. Joanna D`ark, Galileusz. Były to osoby prześladowane przez władze kościele. Ojciec Pio został uznany przez władze kościelne dopiero po śmierci. Zdaję się, że muszę teraz być ignorowany i krytykowany przez władzę kościoła, aby w przyszłości władze kościelne mnie uznały. Ale chyba mój przekaz nie byłby tak czysty, gdyby władze kościoła zaakceptowały mnie jeszcze za mojego życia. Większość misjonarzy, których poznałem w dyktatorsko rządzonych krajach Afryki, Ameryki Łacińskiej zajmujących się pomocą biednym i dzieciom mają kłopoty z miejscowymi władzami, w tym kościelnymi. Tutaj w Polsce media mówią i będą mówiły na mój temat, ale dostojnicy kościelni raczej tego nie zrobią. A jeśli to zrobią to na pewno źle.
Czy próbowałeś spotkać się z papieżem?
Miałem okazję rozmawiać z osobami, które są bardzo blisko papieża. Wiem, że ma on zdjęcia z moimi stygmatami. Rozmawiał z kardynałem Ovnii, ale papież nie przyjął mnie na audiencji. Gdyby to zrobił doprowadziłby go do poważnego problemu politycznego. Jestem we Włoszech osobą bardzo znaną. Oficjalnie jestem odsunięty od kościoła. Watykan nie prześladuje mnie, wiedzą , ze moje stygmaty są prawdziwe. Spotykając się ze mną papież musiałby się tłumaczyć dlaczego przyjął Bongiovanniego.
Deklarujesz się jako katolik jaki jest Twój stosunek do reinkarnacji.
Wierzę w reinkarnację. To jest zapewne jeden z powodów odsunięcia się Watykanu ode mnie. Reinkarnacja jest rzeczą poważną. To nie jest bluźnierstwo. To jest prawo naturalne, doświadczenie duchowe. W swoim korzeniach, w pierwszych wiekach po Chrystusie kościół uznawał reinkarnację. Są miliony chrześcijan, którzy chodzą do kościoła, przyjmują sakramenty i wierzą jednocześnie w reinkarnację. Na temat swoje reinkarnacji mogę powiedzieć tylko jedną rzecz że byłem jednym z pastuszków w Fatimie w czasie tamtych historycznych wydarzeń.
Dziękujemy za rozmowę
Rozmawiał: Janusz Zagórski
więcej zdjęć :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
astralboy
Forumowicz.
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 2:26, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Upadłem z wrażenia jak przeczytałem ten wywiad. Wiele ważnych rzeczy zostalo tu powiedzianych, wszystko zaczyna układać się w pasującą całość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
eQuestris
Forumowicz.
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 0:45, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak. I jak zwykel pada data 2012r. I potwierdza się to wszystko, o czym tutaj dywagujemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 3:31, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy wywiad
Człowiek ten według mnie pokazuje wagę wielu rzeczy, a i przy okazji przynajmniej mi uzmysławia że po prostu wierząc w Boga, a nie deklarując się jako np. muzułmanin, robię że tak powiem "źle" ... sposobów nauczania jest wiele, a chodzi o to by zrozumieć najważniejsze rzeczy a nie kłócić się o rzeczy które w kontekście przyszłości mogą okazać się, te spory sporami o przysłowiową pietruszkę. Muszę przyznać że mnie to poruszyło.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|