| Autor |
Wiadomość |
|
zaks
Forumowicz.
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
 Wysłany: Czw 11:06, 23 Mar 2006 Temat postu: strach? |
|
|
Ja z utesknieniem czekam na ten "2012", badz ten dzien kiedy to nastapi...
Czekam dlatego ze teraz nie rozumiem tego co mnie otacza, nie potrafie zrozumiec tego co sie dzieje z nami. Nie chce patrzec na ludzi ktorzy zaslepieni swoimi ambicjami pna sie do gory tylko po to by miec szczescie materialne. Mam gleboka nadzieje ze to co sie wydazy za pare lat
(JA CHCE ZEBY TO SIE WYDAZYLO) pozwoli nam dstrzec cos czego nie widzielismy nigdy... Ponoc gdzies tam w usa rzad robi schron po to by zostalo cos po nas... Ale po co ? Po to by ci ktorzy nas zastapia (moze...) mieli juz na starcie jakas skarbnice wiedzy ? Zgodze sie z tym ze beda mieli juz podstawe do odbudowy swiata ale po co ? Po to by bylo
jak teraz ? Ludzie w tym swiecie sa zapatrzeni w siebie. Mowia tylko to czego sie nauczyli badz wyniesli z ksiazek... Nie potrafia zadac pytania takiego jak np. "a co by bylo gdyby". Nie potrafia wiezyc w cos, co nie zostalo udokumentowane. Jest pare teorii tego 2012 (albo tego okresu kiedy to nastapi). 1 To przejscie na kolejna gestosc czego po prostu nie moge sie doczekac. 2 ARMAGEDON ?. Czemu akurat armagedon ? Ludzie boja sie zaglady tylko dlatego ze to bedzie bolalo i nie beda mogli uprawiac sexu, bogacic sie itp ... Ja sie nie obawiam tego co moze byc badz nastapi za jakis czas... Wrecz przeciwnie czekam na to... A co wy o tym sadzicie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
Halley
Forumowicz.
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: V-ta gęstość
|
| Wysłany: Czw 11:27, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekaw jestem 2012 czy tego dnia kiedy nastąpi przejście. Ale zdałem sobie niedawno sprawę z tego, że czekając niczego nie zmienię. Czekając zgadzam się aby jutro bvyło takie jak dzisiaj a tego przecież niechę. Więc myślę, ze raj nosimy ciągle w sobie, tylko czy chcemy go ujawnić? Sam jestem raczej leniwym człowiekiem, i zaczynam się z tym w sobie nie zgadzać. Lenistwo sprawia, że pozostaję w miejscu zamiast odkrywać, uzewnętrzniać i stawac się tym, za czym tęsknię.
Tak więc co będzie to będzie, ale mogę temu pomóc. Przecież ciągle podlegamy podstawowemu prawu kreacji, które mówi, ze to na czym się koncentrujesz- wzrasta! Więc nie ma co czekać, tylko robić wszystko, aby juz jutro stawało się lepsze. Oczywiscie w miarę własnych możliwości bez jakiegoś kieratu 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 15:45, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
zaks, mam pytanie ile masz lat? bo gadasz całkiem z sensem... sensem dla mnie, bo czytając ciebie jakbym czytał siebie  Słyszałeś o dzieciach indygo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erhni
Forumowicz.
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Czw 15:58, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A widzicie ja mam sam ze soba taki przypadek. Bardzo czekam na rok 2012 i na to co ma się stać. Wszędzie się pisze o wiarze,poprawieniu się ( pod względem swoich grzechó itp ),każdy pisze że trzeba się nawracać. Ale ja mam taki problem że ja nie potrafię. W szkole rozmawiam z kolegami którzy nawet dobrznie wiedzą kim tak naprawdę byli ci Majowie . Mówię im o tym co ma się stać w tym roku 2012 a raczej co mozliwe że się stanie . Ale dalej nie mogę sobie poradzić ze sobą a dokładnie ze swoim zachowaniem w szkole,domu . Mam 14 lat i chodzię do pierwszej klasy gimnazjalnej. Może to taki trudny wiek ? ( jak mówią inni ). Staram się nawracać innych mówić im że kiedyś tego nie będzie co teraz mają. Ale sam nie moge sobie poradzić ze sobą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zaks
Forumowicz.
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Czw 17:17, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Szewczyk latek to ja mam 17. ^^
Spodziewales sie pewnie kogo po 30 (bueheheheh). 
A co do dzieci indygo... to jeszcze nie czytalem bo dopiero co zawitalem
na to forum.
Erhni hmm...
Powiem jedno:
To samo mam ze soba. Oczywiscie jesli mam na mysli to co ty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AdRor
Forumowicz.
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Czw 17:24, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też mam dosyć dzisiejszego świata.
W szkole wszyscy tylko gadają o piciu alko, cyckach, seksie, pakowaniu, biciu itp.
W rządzie o oszustwach, korupcji, złodziejstwie itp.
W telewizji o sejmie, morderstwach, rozgrywkach politycznych, złodziejstwie itp.
Na świecie o konfliktach, zniewoleniu narodów, o istnieniu islamu(najbardziej chora i zacofana z wiar), wzbogacaniu się jednych państw kosztem drugich itp.
Dosyć tego!!! Zrobić czystki. Zniszczyć przepych tego świata i zacząć zachwycać się prostotą i pokorą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 17:41, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Myślę że każdy z nas ma mniej więcej podobne odczucia.
AdRor, ująłbym to tak że trzeba mieć pokorę do prostoty
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 18:12, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zaks
Forumowicz.
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Czw 17:59, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Sorry że zrobię na chwilę offtopic ale mam takie małe pytanie.
Może dziwnie to zabrzmi ale co mi tam.
Czy zauważyliscie że ludzie którzy:
- Nie potafia powiedzieć w którym roku była taka i taka wojna oraz nie wiedzą ile to jest pierwiastek z 39403958543
- Sa traktowani jako idioci, nieuki, lenie itp. przez ludzi którzy uczą się bardzo dobrze i chcą osiągnąć tylko jeden cel w życiu (dobra praca)
Chodzi mi głównie o to, że spotkałem się z takimi ludźmi.
I po prostu wiedziałem o czym z nimi gadać.
Wiedziałem że mogę z nimi pogadać na tematy które wyśmiali by ludzie że tak powiem "dobrze wykształceni".
Tacy ludzie są moim zdaniem bardziej otwarci.
(oczywiście pomijając dresów, ludzi z przerostem ambicji i dzieci z lepszych rodzin które szastają pieniędzmi i pokazują jacy to oni nie sa).
Niech Ci będzie z tym offtopem, tylko następnym razem używaj polskich liter  - mod. Silent_Man
Postaram się
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AdRor
Forumowicz.
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Czw 20:53, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To się nazywa "Wyścig szczurów", a raczej jego nastepstwo. Niektórzy np. ja nie chcą się identyfikować z grupą szczurów. Nie mam problemów z nauką mimo, że praktycznie się nie uczę .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Brewko
Forumowicz.
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Śro 20:10, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
| zaks napisał: Sorry że zrobię na chwilę offtopic ale mam takie małe pytanie.
Może dziwnie to zabrzmi ale co mi tam.
Czy zauważyliscie że ludzie którzy:
- Nie potafia powiedzieć w którym roku była taka i taka wojna oraz nie wiedzą ile to jest pierwiastek z 39403958543
- Sa traktowani jako idioci, nieuki, lenie itp. przez ludzi którzy uczą się bardzo dobrze i chcą osiągnąć tylko jeden cel w życiu (dobra praca)
|
Zauważyłam. Nigdzie nie jest powiedziane, że żeby być inteligentnym trzeba się dobrze uczyć. Einstein też sobie nie radził w szkole najlepiej a kim był? Z resztą tacy ludzie mają niekiedy większe pojęcie o prawdziwym świecie, życiu, niż takie tylko kujony dla których najważniejsza jest szkoła, albo chociaż te nasze spaczone "ideały". Ludzie narcyzy kochający tylko samych siebie, potrafiący tylko siebie wynosić na piedestały i poniżać przy tym innych, tych gorszych w ich mniemaniu... ale mi się offtop robi. No dobra, co do tego roku 2012 to ja nie wiem właściwie czy się boję czy nie. Jestem oczywiście ciekawa, właściwie to chciałabym się znaleźć w takiej sytuacji, kiedy muszę uciekać, zagraża mi śmierć itp. Mam w życiu zbyt mało adrenaliny. Gdybym miała nie być czegoś pewna to tego, co się ze mną stanie potem. Raczej jestem dobrym człowiekiem (tak myślę). Zdaża mi się zrobić coś głupiego czasami, ale nikogo nie morduję, nie oszukuję, korupcji nie szerzę więc myślę, że jakoś by to było. Nie marnuję życia na dokuczanie innym albo na leżenie cały dzień na kanapie, picie piwa i patrzenie jak mi od tego rośnie brzuch. A ci ludzie co to ich tylko obchodzą dobra materialne i przyjemności cielesne nich się martwią o siebie. Możesz niektórych zmienić, ale nie wszystkich się da, no i nie wszyscy chcą. Nie każdy się urodził po to, żeby odkrywać zakątki swej duszy, dbać o rozwój duchowy, kształtować odpowiednio charakter. Dla nich to jest nic. Różne mamy skale wartości, jedni uważają, że najważniejsze są rzeczy związane z ciałem, inni, że z duszą. Skoro już się tacy rodzą to nich sobie żyją jak im się żywnie podoba, ale niech się chociaż jakichś przyzwoitych zasad trzymają i nie będą egoistami. Bo tacy to zazwyczaj mają gdzieś wszystko co nie związane z nimi samymi. Ważna jest też kwestia wychowania, w jakim środowisku się żyło, jakich się miało rodziców i czego oni uczyli. Bo jeśli pół życia wpajali dziecku zasady, że to jest dobre, a to nie, to ten sam człowiek, tyle, że dorosły nie zmieni się z dnia na dzień i nie poprzestawia swoich wartości i zasad z jakimi żył dotychczas. A prawa natury są dziwne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Azazel
Forumowicz.
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Czw 20:10, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Adror ja całe gimnazjum przegrałem na kompie, przespałem i przeleżałem na ławce w szkole Do żadnego egzaminu się nie uczyłem a napisałem w palcem każdy wie gdzie na 88/100 a osoby które kuły non-stop przez 3 lata napisały często gorzej :P Bez ścigania się dostałem się do przyzwoitej szkoły - można osiągnąć dużo bez WSZ :>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hajdi
Forumowicz.
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Czw 21:08, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oj przyłącze sie do tej dyskusji
Wiec szczerze z utesknieniem czekam na grudzien 2012 i apokalipse ktora , ma wtedy nastąpic mam dosc przyziemnych problemów takich jak wyglad,pieniadze,szkola, to wszystko zaczyna mnie denerwowac...Czy wy też tak macie że w najlepszych kumplach nie poznajecie tych którycha znaliscie pół roku.rok temu??
Że dla własnego tyłka/oceny/popularności obluzgają was/obgadają/wyśmieją ...jak dla mnie to jest najgorsze na tym świecie...że nie ma już "wierności"
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erhni
Forumowicz.
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Sob 23:26, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="Brewko"] | zaks napisał: Sorry że zrobię na chwilę offtopic ale mam takie małe pytanie.
Może dziwnie to zabrzmi ale co mi tam.
Czy zauważyliscie że ludzie którzy:
- Nie potafia powiedzieć w którym roku była taka i taka wojna oraz nie wiedzą ile to jest pierwiastek z 39403958543
- Sa traktowani jako idioci, nieuki, lenie itp. przez ludzi którzy uczą się bardzo dobrze i chcą osiągnąć tylko jeden cel w życiu (dobra praca)
|
Zauważyłam. Nigdzie nie jest powiedziane, że żeby być inteligentnym trzeba się dobrze uczyć. Einstein też sobie nie radził w szkole najlepiej a kim był? quote]
LOL ! Ja sobie nie radze w szkole. I mi się wydaje że jestem mądrzejszy od niektórych kujonów w klasie. A chodzi mi o to że oni sa np. lepsi ode mnie w matematyce ale ja za to wiem więcej o kosmosie,innych cywilizacjach. Czyli chyba o czyms co również jest baardzo wazne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AdRor
Forumowicz.
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Nie 10:07, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dodam, że Einstein w szkole miał największe problemy z fizyką i matematyką przez co uważano go za ucznia słabego w tych dziedzinach, a tu taki bajer.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Erhni
Forumowicz.
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Nie 22:18, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja również jestem baaardzo słaby z fizyki i matmy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
