Autor |
Wiadomość |
|
Nexus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:51, 10 Lut 2009 Temat postu: Religia a Nauka |
|
|
Czytałem gdzieś o dwóch związkach chemicznych które po połączeniu powodują poparzenia chemiczne w kształcie krzyża. Zresztą nie tylko te ale i inne związki mogą to wywoływać. Co ciekawe daję to efekt podobny do ran stygmatyków.
Nie będę już pisał swoich wywodów jak osoby dotknięte stygmatami miałyby ulec takim poparzeniom bo byłyby to tylko przypuszczenia.
Ciekawszym przypadkiem jest tzw. cud Krwi Św. Januarego która rzekomo ma na jego święto z postaci zastygłej stawać się ciekłą.
Przypadek ten jest o tyle wątpliwy że istnieją ciecze tiksotropowe które w czasie ruchu tracąc swoją lepkość z postaci zaschniętej zamieniają się na ciekłą. A więc zachowują się jak krew św. która po spokojnym leżeniu w zamknięciu na wystawiana jest na uroczystość w czasie której biskup dokonuje cudu w czasie podniesienia ampułki z krwią i następującego po tym jej obrócenia (małego wstrząśnięcia).
Niestety i tu nie ma dowodów, bo kościół nie zgodził się na pobranie próbki ampułki (co mnie nie dziwi bo jak wiadomo krew niema takich właściwości więc próbka mogłaby zdemaskować fałszerstwo).
I jeszcze żeby nie było że nadaję na katolicyzm to wspomnę że w ostatnim czasie przeczytałem o wykryciu obecności dużej ilości fagów w świętej rzece dla Hindusów jaką jest Ganges. Dlaczego to wspominam, a dlatego że fagi to wirusy atakujące wyłącznie bakterię. Więc rzekoma wiara Hindusów w uzdrawiającą wodę z Gangesu może tłumaczyć jej bakteriobójczość wynikająca z obecności fagów.
Nawiasem mówiąc kto wie czy cudowna woda z Lichenia też nie zawiera pewne ilości fagów. A jej właściwości leczenia nowotworów wynikają z tego że jak mówią najnowsze badania znaczna część nowotworów jest następstwem infekcji wirusowej.
Co wy o tym sądzicie ?
Czekam na opinie...
Chętnie też posłucham jakiś innych informacji o poszlakach sugerujących wyjaśnienie cudów które z definicji miały być czymś nie wyjaśnialnym przez naukę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
oli
Forumowicz.
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:17, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witam,
Kiedys w TV (jakies kilkanascie lat temu) byl bardzo fajny program (chyba amerykanski), gdzie wyjasniano naukowo cuda biblijne. Wg mnie jak ktos wierzy w Boga, wierzy tez w cuda (nie mowie o slepej wierze w jakies zacieki na scianach itp). Przeciez to ze np biblijna manna z nieba mogla byc kwiatami jakiejs pustynnej rosliny, nie oznacza ze cudem nie bylo to ze zakwitla akurat wtedy gdy uciekający Zydzi pootrzebowali jedzenia,w ten sposob pokazano tam kilka innych cudow. Zatem albo w cos wierzymy albo nie.
Co do tej krwi zmieniajacej stan skupienia, to tez ogladalem ten program
Ale jak kolega/kolezanka odniesie sie do cudow eucharystii, o ktorych jest chyba nawet temat na tym forum.
Pozdrawiam oli
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaciekawiony
Forumowicz.
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gród nad Krzną Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:29, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
co do krwi św. Januarego, to przecież zdarza się, że krew nie upłynnia się pomimo przedłużających się modłów. Za mało potrząsali?
A co do poparzeń chemicznych, to zwykłe Acze może je wywoływać, ale żaden związek chemiczny nie da oparzeń o odpowiednim kształcie, chyba że skóra zostanie nim posmarowana w kształcie krzyża - to tak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nexus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:13, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
zaciekawiony świetnie mój post uzupełnił.
Co do Eucharystii to jeszcze nie przewertowałem dogłębnie tej sprawy.
Ale wyznaję pogląd że wszystko da się wyjaśnić (nauką), kwestią jest tylko kiedy i jak.
Póki co to większość tych cudów odbyło się w dalekiej przeszłości także było dużo czasu na manipulacje uwiarygadniające cud. Jedyny wyjątek z podanych przykładów to cud w Korei z 1995 r.
Jest on też wyjątkowy ze względu na pojawienie się tam serca noworodka (?), a nie dorosłego człowieka.
Także ustosunkuję się do tej sprawy w odpowiednim temacie. Podając moją hipotezę odnośnie tego typu cudów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaciekawiony
Forumowicz.
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gród nad Krzną Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:38, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja akurat nie tyle uzupełniłem post, co raczej zgłosiłem wątpliwości co do niektórych jego punktów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tadzio90
Forumowicz.
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 2:50, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że temat brzmiał: "Religia a Nauka", bo one nigdy ze sobą w parze nie idą. Niestety z cudami jest tak, że nigdzie nikt nie znalazł/wykazał na nie dowodów, się po prostu nie zdarzają.
A dlaczego woda "święcona" może uzdrawiać? Gdyż naukowcy dowiedli, że woda w zamknięciu po 10 dniach lub po 5 dniach na słońcu ma właściwości bakteriobójcze. Dlatego do Afryki wysłano pełno butelkowanej wody, aby w tych butelkach wodę trzymali i używali jako środka bakteriobójczego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaciekawiony
Forumowicz.
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gród nad Krzną Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:44, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
czytałem o tym, ale tam chodziło o co innego. Afrykańczycy często nie mają dostępu do czystej wody, stąd często wybuchają tam epidemie cholery, czerwonki czy żółtaczki A. Dlatego szukano prostych metod oczyszczenia wody. Odkryto, że woda przechowywana w butelce PET (plastik) po wystawieniu na słońce na parę godzin, nie zawiera żywych bakterii, co jest wynikiem działania promieniowania ultrafioletowego, które przez plastik przenika, i podwyższonej tempratury. Jednak właściwości bakteriobójczych taka woda nie posiada.
Natomiast co do cytowanego przez Nexusa faktu, iż w Gangese pływa bardzo duża ilość fagów, zabijających bakterie, to jest to wynikiem tego, że Ganges jest bardzo silnie zanieczyszczony; jest kloaką dla połowy Indii. Wiecie skąd dziś wyodrębnia się fagi do badań laboratoryjnych? Ze ścieków. Jakoś nie przypisywałbym ściekom własności bakteriobójczych i uzdrawiających, z tego tylko powodu, że zawierają bardzo dużo fagów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVATAR.TD
Forumowicz.
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:58, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
RELIGIA A NAUKA:
RELIGIA - Wiara w To, co Niewidzialne i Supernaturalne, Nadprzyrodzone [SZYBKI Rozwój CYWILIZACJI]
NAUKA - Wiara w To, co Poznane, Zbadane [WOLNY Rozwój CYWILIZACJI]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AVATAR.TD dnia Pią 17:59, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
beskitu
Forumowicz.
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:48, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
było tych cudów.. Mojżesz dobrze wiedział kiedy będzie odpływ gdyż tułał się w tych okolicach chyba z 12 lat.. .. żydzi podążający w nocy za słupem ognia... w dzień dymu... podążali w stronę wybuchu wulkanu... cuda wynikają często z braku wiedzy.. kto wtedy wiedział co to wulkan... no a co do cudów w naszym zdrowiu podobno mamy dar efektu placebo.. organizm potrafi sam się wyleczyć i tu się sprawdza iż wiara we własne możliwości czyni cuda:) w chorobie nie można się poddawać trzeba wierzyć i żyć a organizm sobie poradzi.. depresja tylko pogarsza stan.. tak więc wierzcie jedni w siebie drudzy w boga na pewno nikomu nie zaszkodzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wodnik ^^
Forumowicz.
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WLKP Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:06, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nexus napisał:
Ale wyznaję pogląd że wszystko da się wyjaśnić (nauką), kwestią jest tylko kiedy i jak.
|
Mam takie samo zdanie. Uważam, że rozwijając się ludzkość będzie odsłaniała kolejno zagadki z wielu dziedzin aby z czasem to co nie jasne stało się zrozumiałe i oczywiste. A z czasem nie będzie różnic między nauką a religią. Bo wtedy znikną dogmaty a istnienie czegoś więcej będzie zrozumiałe i oczywiste.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVATAR.TD
Forumowicz.
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:33, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Też tak uważam.. To będzie chyba Raj na Ziemii?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AVATAR.TD dnia Sob 22:33, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vill
Forumowicz.
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:36, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Skrajny racjonalizm też nie jest dobry dla rozwoju naukowego. Gdybyśmy byli skrajnymi racjonalistami od zawsze, nie powstałyby samoloty i loty w kosmos. Kiedyś uważano bowiem że latanie jest nie możliwe, a każdego kto by mówił inaczej uznanoby w takim wypadku za wariata i ignorowano. "Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" mawiał Einstein, którego nauka początkowo też uznała za wariata i zignorowała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|