Autor |
Wiadomość |
|
Śmiecho
Forumowicz.

Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:50, 05 Sie 2006 Temat postu: Paraliż |
|
|
Długo zwlekałem z napoisaniem tego postu...A mianowicie 3lata temu doświadczyłem czegoś bardzo dziwnego naprawde bardzo niekrórym z kolegów o tym powiedziałem a niektórym nie bo by mi i tak nie uwierzyli.Tak więć jak już mówiłem było to 3 lata temu gdy zaczynałem się interesować duchami, demonami, wywoływaniem ich, czytałem przeróżne chistorie(ale tylko raz próbowałem wywołać ducha to był amatorski sposób tak ze nawet nie podziałał albo może i zadziałał ale o tym nie wiedziałem), no i wogóle sprawami związanymi z tym ale nie przyszło mi by nawet do głowy ze istnieje coś takiego jak OOBE, PSI, KI, i takaie tam...I kiedyś trafił do moich rąk artykół o egzorcyzmach (był tam opisany egzorcyzm wykonywany na jakimś chłopaku przez księdza..nie pamiętam już dokładnie co było napisane)ale mniejsza o to...nie tylko ja przeczytałem ten artykój tak ze 2 moich kolegów go przeczytało i zaczeliśmy rozmawiać o tym i wogóle.... i gdy przyszła noc nic dziwnego się nie działo az do chwili gdy zasnołem...spałem spokojnie nic nie wskazywało na to ze coś się dziwnego stanie. Około 1 w nocy zostałem wybudzony ale nikt mnie nie obudził z rodziny gdy otwożyłem oczy i tylko oczy mogłem otwożyć to poczułem ze nie moge się ruszyć całe ciało miałem sparaliżowane (no oprócz oczu) światło w pokoju zaczeło mrógać a ja czułem się okropnie próbowłem się poruszyć, krzyknąć, stuknąc moją mame albo brata jednak bez skutków...kiedy nagle usłyszałem jakiś głos i widziałem jakąś postać(w mojej głowie nie było jej niogdzie w pokoju...to było tak jak bym ją sobie zwiluaizował) i powiedziała ze "Żaden szatan w Ciebie nie wstąpi"(nie bałem się o dziwo byłem spokojnu gdy słyszałem jak ten ktoś do mnie mówi) i cisza...światło w pokoju jeszcze mrugało a ja znowu spróbowałem coś powiedzieć i tym razem mi się udało powiedziałem kilka razy "Mamo nie moge się ruszyć".... wydawało mi się ze mówie głośno....ale ona nic jak by jej nie było...światło w pokoju nagle zgasło a ja usnołem natychmiast tak jak by to co opisałem nie miało miejsca...I ku mojemu zdziwieni wszystko pamiętałem i kiedy wstałem z łóżka i gdy zobaczyła mnie mama to odrazu zapytała "Co Ci się tam stało w nocy" a ja i jej odpowiedziałem ze nic takiego( nie chciałem jej o tym mówić bo by i tak nie uwierzyła nie wierzy w takie coś jak duchy tym podobne) pojechałem szybko do kolegów z którymi czytałem tamten artykół i im wszystko powiedziałem oni też się ździwili i zapytałem Ich czy coś im się przytrafiło jednak oni nic nie mieli....po tym wszystkim zaczołem jeszcze bardziej interesować się duchami(jednak nic już mi się nie przytrafiło) Podobno był to Paraliż Senny Zjawisko to występuje podczas przebudzenia lub zasypianie. Osoba ktora tego doswiadcza nie może się w żaden sposob poruszyć. Jest jak sparaliżowana.(No ale jednak mi się udało). Zauważcie że wielu ludzi którzy widzieli w nocy kosmitów lub duchy mówi o tym ze nie mogli sie poruszyć. nie sądzę aby paraliz senny tlumaczył wszystkie przypadki odwiedzin z zaświatow, niemniej jednak mysle że to dość ciekawe zjawisko. JEśli ktoś doświadczył czegoś podobnego to nich napisze co to było...Pozdro
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
sosiumasta
Forumowicz.

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Sob 23:23, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja miałem paraliż senny. Działo się to późno w nocy. Zakuwałem do późnej godziny. Z tego, co pamiętam, była godz. ok. 2 po północy... Leżąc na plecach czytałem książkę. Zacząłem przysypiać, oczy mi się same zamykały... Zasnąłem. Po nieokreślonym czasie (jakieś kilkanaście minut) obudziłem się i nie mogłem się ruszyć. To uczucie bardzo mnie z początku zszokowało, ale potem zaczęło mi się nawet podobać. Mogłem tylko minimalnie poruszyć oczami. Mocno próbowałem poruszyć kciukiem ręki, ale nic z tego. Zamknąłem więc oczy, usłyszałem bardzo głośny pisk w głowie, wszystko zaczęło falować. Tak doznałem mojego pierwszego OOBE. Wyszedłem z ciała i znalazłem się z pozycji półsiedzącej na łóżku. Widziałem siebie z góry. Jak wróciłem do siebie, nie mogłem uwierzyć - odkryłem coś wspaniałego... Tak też zacząłem się interesować ezoteryką....
sosiu
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
yulian
Forumowicz.

Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:37, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
sosiumasta napisał: Zakuwałem do późnej godziny. Z tego, co pamiętam, była godz. ok. 2 po północy... Leżąc na plecach czytałem książkę. (...) Zamknąłem więc oczy, usłyszałem bardzo głośny pisk w głowie, wszystko zaczęło falować. Tak doznałem mojego pierwszego OOBE. Wyszedłem z ciała i znalazłem się z pozycji półsiedzącej na łóżku. Widziałem siebie z góry. Jak wróciłem do siebie, nie mogłem uwierzyć - odkryłem coś wspaniałego... Tak też zacząłem się interesować ezoteryką.... |
Jaki z tego wniosek? Trzeba się dużo uczyć, wówczas OOBE samo, spontanicznie nam się przydarzy
Mówiąc poważniej, silne zmęczenie i stany chorobowe sprzyjają takim zjawiskom...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|