|
Niesamowita formacja UFO nad Meksykiem! |
|
Autor |
Wiadomość |
|
=[dj_cinex]=
Forumowicz.
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 15:14, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
KOLEJNA FLOTYLLA UFO! TYM RAZEM NAD ARIZONĄ!
30 stycznia 2006 r. (należy podkreślićm, iż początek tego roku obfituje w relacje odnośnie obserwacji UFO) nad Phoenix w stanie Arizona świadek Rich Giordano obserwował oraz nakręcił film ukazujący dziwne obiekty latające.
W tym dniu około godziny 11.22 w dzień po ciężkiej pracy związanej ze sprzątaniem wokół domu, oraz w ciągu dwóch poprzednich dni używaniem sprayów chemicznych, postanowił odpocząć chwilę i przejść się z psem na spacer, łapiąc trochę świeżego powietrza. Jak postanowił tak zrobił, lecz po minucie od podjęcia decyzji o spacerze zauważył na niebie kilka obiektów prawie bezpośrednio w linii prostej nad nim i trochę znajdujących się na Północy. Natychmiast odruchem ufologicznego badacza pochwycił z domu kamerę i nagrał te obiekty. Nagranie wyraźnie pokazuje na nim widać, a mianowicie tajemnicze obiekty, z jakimi mieliśmy do czynienia nad Meksykiem, Hiszpanią oraz Londynem. Jak stwierdza świadek udało mu się nagrać około 20 widocznych obiektów, choć potem zaczęło ich nagle
przybywać. Ustawił kamerę na tripodzie i kręcił dalej. Jak zauważył obiekty były ustawione czy też same się ustawiały w dziwne geometryczne figury i kształty.
Świadek z początku próbował wyjaśnić te obiekty poprzez hipotezę balonów, lecz te obiekty znajdowały się bardzo, bardzo wysoko w górze. Co ciekawe w grudniu 2004 r. Rich Giordano uwiecznił na kamerze podobny widok, też około 11.15 rano, też była to dziwna flota UFO. Obiekty po 20 minutach znikły, lecz zanim to uczyniły ostatnim kształtem jaki zapamiętał świadek była figura diamentu.
Nie wiemy czym są te manifestacje i czemu służą?
Powolnemu budzeniu naszej świadomości do faktu, iż Wszechświat tętni życiem? I że nie jesteśmy sami na tej planecie, przyzwyczajaniu nas do myśli, że ktoś interesuje się nami bądź naszą planetą?
FILM:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
______________
Serwis NPN
______________
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KIN4
Forumowicz.
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: obywatel świata
|
Wysłany: Nie 23:26, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
tylko dlaczego ONI tak polubili tamtą półkulę? dlaczego tak nie manifestują się nam w europie? może za mało patrzymy w niebo? u nich częściej na niebie a u nas wolą przekazywać wiadomości w Wylatowie!? Dla mnie to sprawa do przemyślenia bo coś mi tu nie gra ,manifestacja to chyba powinno więcej osób to widzieća nie tylko przypadkowe.
Nie neguję "prawdziwości" nagrań, raczej szukałbym odpowiedzi na te pytania -dlaczego?
Sam w życiu widziałem 4 obiekty które zaliczyłbym do NOL.
1. około 12 lat temu jako zapaleniec samolotowy, pewnego jesienno zimowego dnia widziałem typowe"cygaro" które przemknęło pomiędzy chmurami.(noc widna, pełnia).
2.rok później kierunek Warszawa ,zmierzch , kula zmieniająca kolory i przemieszczająca się przez 15 minut myślę że w granicach około 2 km, czyli jak na dużą odległość nieduże ruchy.
3. kula jak wcześniej, tym razem nad poligonem w okolicach zegrza ,na początku wydawało mi się że to flara ale flara nie "wisi" w miejscu przez godzinę - z reszta pare dzni później wspomniano o tym w gazetach i nie tylko ja to widziałem- tutaj powstała teoria o technologii OBCYCH tzn uważam że to że widzimy ich z pewnych tylku kątów dlatego iż używają płaskich holograficznych maskownic które z pewnych przyczyn wyświetlajązasłonę tylko pod kilkoma kątami a nie ze wszystkich stron pojadu(dlatego nie wszyscy widzą obiekty "wiszące" choćby wisiały nad nimi).
4.jakieś dwa miesiące temu późna godzina nocna, wróćiłem do domu i odruchowo spojrzałem w jedno miejsce , a tam pionowy więc geometrycznie idealnie pionowy "obiekt" lub tylko zarys obiektu. delikatnie jaśniejszy od czarnych kłębiocych się chmur (w ruchu), wielkość oceniłem jako około 100metrów bo wchodził w chmury. Przypominał trochę to co możemy zrobić przy pomocy ołówka(bokiem zaczernić kartkę a następnie mocno lekko wilgotnym palcem pociągnąć po cieniu uzyska się delikatnie jaśniejszą smugę-to samo widziałem i nie był to zaden reflektor wisiał tak około 15 minut w tym samym miejscu poczym zniknął (pamiętajcie chmury cały czas dość dynamicznie się poruszały a ON w niezmienionym kształcie wisiał)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:30, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
KIN4
Ja niecały miesiąc temu "przeżyłem" coś podobnego do tego, co Ty opisujesz w 4-ech punktach.
A pamiętam ten dzień z innego też powodu .
Otóż wtedy w moim 5-tys. miasteczku nieoczekiwanie do sklepu gdzie pracuje od paru ładnych lat moja mama, zajrzeli funkcjonariusze naszych jakichś tajnych służb (nie dam sobie co prawda uciąć ręki, lecz możliwe bardzo iż chodzi o CBŚ), na szczęście tylko zasięgali opini o pewniej kobiecie zamieszanej (mniejsza o to w co dokładnie) w poważną aferę, kobiecie która o zgoła mieszkała ok 100m ode mnie.
Dlaczego o tym piszę.
Wspomniałem o tym precedensie, bowiem gdy pisałem pracę z fizyki na zaliczenie 1-szego semestru usłyszałem jak ktoś nieziemsko szybko jeździł po mieście, a za nim wiadome osoby na sygnale. I ...
I właśnie tutaj jest pkt. zwrotny tej "opowiastki" - gdy otwarłem okno by zobaczyć ów pościg usłyszałem dźwięk brzmiacy jak połączenie fal alfa, ghamma, thetta - wielu pewnie kojarzy z "Gateway Experience" R.A.Monroe'a, lub zna je za sprawą programów typu Brainwave Generator itp. Gdy spojrzałem w górę dźwięk się nasilał, był "falujacy" (zmienna cyklicznie głośność). Niebo tego dnia było zachmurzone. Tam jednak, gdzie znajdował się obiekt (a oceniam że był Naprawdę blisko; mówiac blisko mam na myśli kilkaset metrów, tj ok. 200 - 300) było one w tonacji ciemnego fioletu połączonego z karmazynem, i wyraźnym kolorem bordowym. Wielkość tego obiektu po zabarwieniu owym oceniam na jakieś 80 do 100m., nie więcej.
Co tu powiedzieć - przeżycie niesamowite, niesamowite o tyle ze godzina była nie aż tak późna (tzn. domownicy nie spali jeszcze) - ok 1 w nocy (mogę się mylić o pół h. gdyż dokładnie już nie pamietam), a wydaje mi się jakby to się działo w wymiarze do którego oni nie mieli dostępu (kuzyn był w pokoju ze mną a jakoś nie zauważył nawet pościgu ).
Intensyfikacja takich "pokazów" ... "objawień" jest coraz większa; ciekawi mnie niezmiernie kiedy ten progres osiągnie swój punkt kulminacyjny - ja ze swej strony nie jestem hurraoptymistą względem tego, ale podchodze do tego spokojnie, i wolę żeby w końcu nam się "publicznie" ukazali, aniżeli zwiali do siebie.
Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
melo1
Gość
|
Wysłany: Czw 15:42, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
o kurde :O czyli co ufo uciekalo czy co
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|