Human Behaviour
Forumowicz.
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
|
 Wysłany: Śro 22:00, 30 Lis 2005 Temat postu: NATO a UCK |
|
|
NATO a UCK
Europie grozi kolejna wojna. Bałkany znów spływają krwią. Pierwszy rok nowego milenium nie przyniósł spokoju temu sponiewieranemu zawieruchami historycznymi rejonowi. Jaka jest geneza konfliktu w Macedonii?
Śmiem twierdzić, iż w dużej mierze wydarzenia w Macedonii są skutkiem interwencji NATO w Kosowie. Pod hasłami obrony przed czystkami etnicznymi Albańczyków, siły Sojuszu zaatakowały Jugosławie. NATO zaatakowało w obronie secejonistycznie nastawionych rebeliantów niezależne państwo z legalnie wybranym rządem. Szkoda, iż wzniosłe ideały obrony praw człowieka stosowane są tylko wobec nielicznych państw, tam gdzie w grę wchodzą inne względy. Dlaczego nikt zbrojnie nie interweniuje w obronie Tybetu, który został zbrojnie zajęty przez Chińczyków? Prawa człowieka łamane są codziennie w Czeczeni, ale przecież nikt nie zaatakuje Rosji. Do czystek etnicznych doszło na szeroką skalę w Kosowie dopiero po wszczęciu NATO'wskich nalotów. Brali w nich udział przede wszystkim członkowie paramilitarnych serbskich bojówek, rozwścieczeni uderzeniami Sojuszu. Przed atakami nieregularnych grup czetników Albańczyków nawet najinteligentniejsze bronie nie mogły obronić. Z kolei na interwencją na ladzie w obawie przed wysokimi stratami nie zdecydowano się. Trwały zatem wymierzone w infrastrukturę państwa ataki a Albańczycy ginęli. Dowodzeni przez chorwackiego generała, wspomagani przez Pakt Północnoatlantycki rebelianci z UCK wywalczyli autonomię dla Kosowa. Po wyprowadzeniu sił serbskich ze spornego terytorium Albańczycy rozpoczęli "wyrównywanie rachunków" z pozostałymi Serbami... Kosowskie UCK zostało teoretycznie rozbrojone stając się miejscowa policja. Teoretycznie, wielu bowiem bojowników postanowiło kontynuować walkę o wolność uciskanych braci, tym razem w sąsiedniej Macedonii. Do tej pory w porównaniu z innymi post jugosłowiańskimi republikami kraj ten uchodził za oazę spokoju. Powstała w wyniku pokojowego przeprowadzonego referendum, nie zakończonego wojna z Jugosławia, później również pomimo występowania mniejszości Albańskiej (22,8%) nie doprowadziła do walk, czystek, wojny domowej. Do czasu. Po sukcesach Kosowskich Albańczyków przyszedł czas na ich krewniaków w Macedonii. Słabe wojska tej republiki nie mogą poradzić sobie z UCK. Rażąca jest różnica w przedstawianiu Albańczyków w mediach. Jeszcze do niedawna mieliśmy do czynienia z "bojownikami" walczącymi z reżimem Miloszevica. Dzisiaj natomiast UCK to "separatyści", "rebelianci". Wielu z nich to ci sami ludzie. Co się zmieniło? Należy przypomnieć, iż Macedonia stara się o członkostwo w NATO. Jest dzięki temu sojusznikiem. O sojuszniku źle się nie mówi i mu się pomaga. Jugosławia Miloszevica była natomiast wrogiem Sojuszu. I NATO pomogło Albańczykom w walce ze swoim wrogiem. Z pomocą państw zachodnich UCK wyszkoliło i wyekwipowało swoje oddziały. Dzisiaj nie ma jednak mowy o wspólnych działaniach sił Paktu i partyzanckich oddziałów UCK. Co prawda NATO nie interweniuje przeciw Albańczykom (jak długo jeszcze?), jednakże układ polityczny wygląda już całkiem inaczej. Albańczyków walczących przeciw Serbom wspierano, tych którzy atakują Macedonię krytykuje się. "Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść".
Artykuł z Nowej Gildii Tajemnic
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
