Autor |
Wiadomość |
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:00, 01 Lis 2005 Temat postu: Człowiek z przyszłości ? |
|
|
Chociaż trwa spór co do tego kiedy to się wszystko zaczęło, 2 listopada (przypis mój - 2000r) osoba zwąca siebie "Czasopodróżnikiem_00", a później "Johnem Titorem" oznajmiła na publicznym forum internetowym, że jest podróżnikiem w czasie pochodzącym z roku 2036. Jedną z pierwszych rzeczy jakie zrobił, John Titor, było rozesłanie fotografii swojego wechikułu czasu i opisu jego działania (byłbym wdzięczny za wygrzebanie na stronie głównej tych rzeczy - przyp.mój). Wraz z upływem czasu coraz więcej ludzi zaczęło pytać go, co go tu sprowadziło. Pytano go też o fizyczne podstawy podróży w czasie i o to, co sądzi o naszych czasach. John Titor umieszczał swoje wiadomości równiez na innych forach, w tym na stronie Arta Bella. 24 marca 2001 roku John Titor ogłosił, że szykuje się do opuszczenia naszego czasu i powrotu do roku 2036. Po tym anonsie nikt już więcej o nim nie słyszał . Spekulacje i próby ustalenia kim był i dlaczego ujawnił się w internecie, trwają do dzisiaj. Najprościej byłoby odrzucić to jako mistyfikacje, jednak większość ludzi którzy czytają te listy, zgadza się, że w Johnie Titorze i w tym, co przekazał, jest coś niezwykłego. Co więcej, John wygłosił szereg przepowiedni i komentarzy, które zdają się o dziwo sprawdzać. Kiedy będziecie państwo to czytali, proszę pamiętać, że to wszystko zostało napisane przed 11 września, przed katastrofa promu kosmicznego Columbia oraz przed drugą wojną w Zatoce Perskiej. Wielu ludzi sądzi, że John mógł wiedzieć o tych wydarzeniach i nawiązał do nich, nie mówiąc o nich wprost. Panuje równiez powszechna zgoda co do jego kilku przepowiedni na temat przyszłych odkryć w fizyce, które zmaterializowały się, tak jak to podał. Oto krótki wybór niektórych spośród wielu pytań, jakie mu zadano. Ich pełny zbiór jest dostępny pod adresem: [[http://www.johntitor.com]]
Zarządca strony internetowej.
OPOWIEŚĆ O PODRÓŻNIKU W CZASIE, JOHNIE TITORZE.
John Titor : [w odpowiedzi na szereg pytań] Chociaż nie istnieją żadne osobiste powody mojego pobytu tutaj i prowadzenia z państwem dyskusji, najbardziej zależy mi na tym, abyście zdali sobie sprawę z możliwości podróży w czasie. Jesteście w stanie zmienić swój bieg czasu na lepszy lub gorszy, podobnie jak ja. Chociaż wiem, że to, co powiem, znacznie zmniejszy zainteresowanie moją osobą jako podróżnikiem w czasie, przedstawię zasady których się trzymam:
1. Nie ujawnię żadnych informacji, które umozliwią komuś czerpanie z nich osobistych korzyści. Oznacza to, że nie będzie żadnych danych o kursach akcji lub dotyczących rozgrywek sportowych.
2. Nie ujawnię zadnych szczegółowych informacji, które pozwoliłyby komuś na uniknięcie przypadkowej smierci. Oznacza to, ze nie będzie żadnych informacji o trzęsieniach ziemi lub zamachach bombowych (przyp.mój - ciekawe że wyszczególnione są akurat te dwie rzeczy...)
3. Nie ujawnię żadnych informacji które mogłyby zmienić jakiekolwiek przyszłe działania indywidualnych ludzi, a także zagrozić ich rodzinom i dobru. Nie ujawnię nazwisk ani wydarzeń związanych z poszczególnymi ludźmi.
Przejdźmy teraz do fizyki. Paradoks dziadka(1 - przypisy na dole arta) jest niemożliwy. Tak naprawde to żaden paradoks nie jest możliwy. Teoria Everetta-Wheelera-Grahama (2) lub inaczej teoria wielokrotnego swiata jest prawdziwa. Wszelkie możliwe stany kwantowe, wydarzenia, możliwości i rezultaty są rzeczywiste, końcowe i zachodzące. Szansa, że wszystko gdzies w jakimś czasie zachodzi w superwszechświecie wynosi 100%. (dla wszystkich waszych naukowców, gdyby kot Schrodingera(3) miał wechikuł czasu, mogłoby go wogóle nie być w tym pudle). Tak więc istnieje linia świata w którym zyjecie, i inna, do którego udaliście się, aby zabić swojego krewniaka. Różnice między światami mierzone z perspektywy podróżnika w czasie wyrażają się w kategoriach procentowej rozbieżności. Im większa rozbieżność, tym mniej "prawdopodobnie" przedstawia się docelowa linia świata w porównaniu z linią oryginalnego swiata.
Pytanie : Co pamiętasz z roku 2036?
JT: Trudno jest opisać rok 2036 w szczegółach bez poświęcania dłuższej chwili na wyjasnienie, dlaczego wszystko jest takie różne. W roku 2036 mieszkam w środkowej Florydzie wraz z rodziną i aktualnie stacjonuje w bazie wojskowej w Tampie. Wojna światowa z roku 2015 zabiła prawie 3 miliardy ludzi. Ludzie którzy ocaleli bardzo zblizyli się do siebie. Życie koncentruje się w rodzinnym gronie, a dopiero potem w ramach społeczeństwa. Nie potrafię nawet wyobrazić sobie życia w odległości kilkuset mil od moich rodziców. Nie ma dużych przemysłowych kompleksów wytwarzających masę bezużytecznej żywności i przedmiotów przeznaczonych do rekreacji. Żywnośc jest wytwarzana i sprzedawana w warunkach lokalnych. Ludzie znaczniej więcej czasu poświęcają na czytanie i rozmowy. Religia jest traktowana poważnie i każdy potrafi mnożyć i dzielić w pamięci (przyp. mój - rzeczywiście, dzisiaj nawet wykształceni ludzie często nie potrafią tych elementarnych działań przeprowadzić w pamięci - smutne...). Styl zycia tak bardzo się zmienił w ciągu mojego życia, że trudno jest zdefiniować "normalny" dzień. Kiedy miałem trzynaście lat, byłem żołnierzem. Jako nastolatek pomagałem ojcu w przemycaniu towarów. Poszedłem do college'u w wieku trzydziestu jeden lat i wkrótce potem zaciągnąlem się do "podrózy w czasie". Wydaje mi się, że przeciętny dzień w roku 2036 wygląda tak jak przeciętny dzień na farmie. W roku 2004-2005 w Stanach Zjednoczonych rozpoczęla się wojna domowa, która nasilała się i słabła przez dziesięć lat. W roku 2015 Rosja przeprowadziła atak jądrowy na główne miasta Stanów Zjednoczonych (co z mojej perspektywy jest "drugą stroną" wojny domowej), Chin i Europy. Stany Zjednoczone przeprowadziły kontratak. Amerykańskie miasta zostały zniszczone i wraz z nimi AFE (American Federal Empire - Amerykańskie Imperium Federalne)... tak więc my (ludzie z prowincji) wygrywamy. Unia Europejska i Chiny również zostały zniszczone. Rosja jest obecnie naszym największym partnerem handlowym, zaś Kapitol został przeniesiony do Omaha w stanie Nebraska. Jednym z głównych powodów lokalnej produkcji żywności jest zatrucie środowiska, choroby i promieniowanie. Czynimy wszystko, co w naszej mocy, aby oczyścić środowisko. Woda jest wytwarzana na poziomie lokalnej społeczności. Spożywamy mięso które sami wyhodujemy. Po wojnie nowe społeczności zebrały się wokół ośrodków uniwersyteckich, gdzie były biblioteki . Do szkoły chodziłem w Forcie UF, który nosi obecnie nazwę Uniwersytetu Florydy. Jest niewiele różnic, z wyjątkiem tego, ze służba wojskowa wypełnia dużą część ludzkiego zycia i spędzamy dużo czasu na polu i farmach w "uniwersytecie" lub forcie. Po wojnie zmieniono konstytucje. Mamy pięciu prezydentów, którzy są wybierani na różne okresy czasu i odwoływani. Wiceprezydentem jest przewodniczący senatu, który jest wybierany w osobnych wyborach.
Pytanie : Do czego są wykorzystywane podróże w czasie?
JT : Obecnie wykorzystywane są do zbierania informacji lub "rzeczy" pomocnych w przywracaniu świata do normalności po III wojnie światowej. W moim świecie nie zyje się łatwo. Żyjemy w świecie dźwiagającym się z pożogi wojennej, próbującym uwolnić się od trucizn, zniszczeń i nienawiści. Wszystko to zawdzięczamy sposobowi myślenia i działaniom ludzi, którzy żyją w waszym świecie, martwią się o kursy giełdowe i o to, które akcje kupic i czy nieznajomy z internetu kłamie, czy nie. Wierzę, że trudności i wyzwania kształtują charakter i społeczeństwo. Moje pierwsze doświadczenia wojenne pojawiły się, kiedy w wieku trzynastu lat wstapiłem do jednostki piechoty śrutowej (to znaczy uzbrojonej w dubeltówki - przyp. tłum.). Przez cztery lata służyłem jako "buntownik", widziałem, jak setki ludzi giną od kul, palą się żywcem lub wykrwawiają na śmierć. Wiem dokładnie, gdzie byłem, i pamiętam wszystkie szczegóły momentu, w którym pierwsze głowice nuklearne zaczęły spadać na Jacksonville. Znam ból i żal z powodu tego że nie zadziałano wystarczająco szybko, i ktoś kochany umarł na raka mózgu będącego następstwem wojny, która nic nie dała. Jak możecie krytykować mnie za konflikty, które dotyczą was [rakcja na pretensje wywołane wczesniejszymi przekazami - przyp.red.]? Codziennie obserwuję co robicie jako społeczeństwo. W czasie kiedy siedzicie i gapicie się, jak wasza konstytucja jest wam wydzierana, zajadacie się zatrutą żwynością i kupujecie nikomu niepotrzebne produkty . Czy na tym polega "uniwersalne prawo", na które się powołujecie? Być może powinienem wam wyznać mała tajemnicę. Nikt z przyszłości was nie lubi. Na wasze czasy spogląda się jako na okres leniwych, zapatrzonych w siebie, obywatelsko ignoranckich owiec . Może powinniście mniej zajmować sie mną, a bardziej sobą, swoim statusem. Wyobraźcie sobie, że jesteście Żydami i macie mozliwość przeniesienia się w czasie do Niemiec w roku 1935. Widzicie, że wszystko, co was otacza, wzorce myślenia i działania, prowadzi nieuchronnie do ogromu krzywd, śmierci i zniszczeń, które nadejda już za kilka lat. Macie tę przewagę, że wiecie, co się stanie, lecz nikt nie chce was słuchać. W rzeczywistości będą sądzili, ze jesteście niespełna rozumu, zaś sytuacje, które opisujecie nie mogą się wydarzyć. To co czuję to nie gniew, ale smutek, że nie dostrzegacie tego, co ja widzę.
Pytanie : Jakie wydarzenie zainicjowało wojne? Czy mozna temu zapobiec?
JT : Wojna jest wynikiem błędnej polityki i desperacji zachodniego przywództwa w czasie wojny domowej w USA. Tak, sądze, że moglibyście to powstrzymać.
Pytanie : Czy w tej wojnie zostanie użyta broń chemiczna i biologiczna? Czy użyto broni mających wpływ na ludzki umysł?
JT : Tak, użyto broni biologicznej i chemicznej, ale żadnych broni kontrolujących umysł. Były jednak nowe "nie zabójcze" bronie, które okazały się w rzeczywistości bardzo zabójcze.
Pytanie : Czy w roku 2036 wciąz isniejś społeczne uprzedzenia?
JT : Tak, istnieją. Jednak, aczkolwiek może zabrzmi to dziwnie, są one użyteczne. Po pierwsze, musicie zdac sobie sprawę, że wasze i moje doświadczenia z "uprzedzeniami" są różne. Scharakteryzowałbym nietolerancje, którą tu macie, jako wyrastającą z ignorancji i strachu. Zauważyłem, że w waszym czasie ludzie z bezpodstawnymi i irracjonalnymi lękami dotyczącymi ich towarzyszy cieszą się luksusem niesprawdzalności swoich przekonań. Po wojnie większośc uprzedzeń, jakie teraz macie, została zmieciona z konieczności. Ludzie musieli pracować i walczyć razem, aby przetrwać. To otworzyło wszystkim oczy na wartość człowieka. Jaką różnice czyni kolor skóry człowieka, kiedy obaj walczycie przeciw temu samemu wrogowi, o przetrwanie, lub obaj staracie się znaleźć wodę bądź wyhodować pożywienie? W moim swiecie, jesli człowiek nie przykłada się do pracy na rzecz społeczeństwa, mamy do niego uprzedzenie, jako że jest dla nas ciężarem. Uczucie wstydu, jakiego ktoś taki doświadcza, powoduje że zdaje on sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności.
Pytanie : Czy w roku 2011 powstał nowy światowy rząd?
JT : W moim swiecie w roku 2011 Stany Zjednoczone były w połowie wojny domowej, która wywarła dramatyczny wpływ na większość zachodnich rządów.
Pytanie : Wciąz wydaje mi się, ze istnieje duże prawdopodobnieństwo nuklearnego ataku Rosji na Stany Zjednoczone. Trudno sobie wyobrazić, że to się stanie tutaj i że bedzie mozna być tutaj tego swiadkiem.
JT : Racja, ale chciałbym dodac pewną poprawkę do takiego poglądu. Wrogiem Rosji w Stanach Zjednoczonych nie jest przeciętny obywatel. Wrogiem Rosji jest rząd Stanów Zjednoczonych.
Pytanie: Czy obecne stosunki pomiędzy Arabami i Żydami mają coś wspólnego z wojną?
JT: Prawdziwy zamęt na świecie rozpoczął się wraz z destabilizacją Zachodu w następstwie upodlającej polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych i jej konsekwencji. Stanie się to wyraźne około roku 2004, kiedy to niepokoje społeczne doprowadzają do powtórnych wyborów prezydenckich. Żydowska ludność w Izraelu nie jest przygotowana do prawdziwej, ofensywnej wojny. Są przygotowani do ostatecznej obrony. Zmienne poparcie Zachodu dla Izraela jest tym, co da sąsiadom Izraela zachęte do ataku. Ostatecznym środkiem dla defensywnego Izraela i jego ofensywnych arabskich sąsiadów jest użycie broni masowego rażenia. W ogólnym schemacie wydarzeń wojna na środkowym wschodzie stanowi częśc tego, co ma nadejść, ale nie jest tego przyczyną.
Pytanie: Czy w roku 2012 wydarzyło się cos ważnego? Słyszałem opowieści o końcu świata?
JT : W moim roku 2012 miałem 14 lat i większośc czasu poświęcałem na bieganie i chowanie się w lasach i nabrzeżach rzek środkowej Florydy. Wojna domowa trwała już siódmy rok, a wojna światowa miała wybuchnąć dopiero za 3 lata. Tak, w roku 2012 mają miejsce niezwykłe wydarzenia, ale nie są one przyczyną końca świata. Niestety, jak już zaznaczyłem, nie będe omawiał wydarzeń, na które wy albo ja możemy mieć wpływ. Ważne jest, aby były one niespodzianką. Być może znana jest wam histora Morza Czerwonego i Egipcjan?
Pytanie : w jaki sposób Arabowie i Żydzi wplątuja się w wojne domową w Stanach Zjednoczonych?
JT : Oni nie są bezpośrednio zamieszani w tą wojnę, ale sytuacja polityczna zależy od stabilności Zachodu, która załamała się w roku 2005.
Pytanie : Kraje arabskie posiadają przypuszczalnie bronie masowego rażenia. Czy stosują je przeciwko Ameryce?
JT : Nie, nie przeciwko Ameryce, ale przeciwko sobie
Pytanie : Gdzie jest nowy Kapitol Stanów Zjednoczonych?
JT : W Omaha, w stanie Nebraska. Po wojnie Stany zjednoczone rozpadły się na pięć różnych regionów, w zależności od różnych czynników oraz celów wojskowych, które miał każdy z nich. Zrodził się potężny gniew przeciwko rządowi federalnemu i odnowienie praw stanowych stało się sprawą pierwszorzędnej wagi, jednak w ramach próby stworzenia.ekonomicznego rządu, przywódcy polityczni i wojskowi zdecydowali się na utrzymanie ostatniego Konstytucyjnego Kongresu w celu zademonstrowania psychologicznej więzi ze starym systemem. W czasach tego kongresu przywódcy odkryli, że stworzenie nowej, lepszej formy rządów jest niemożliwe. Oryginalna konstytucja nie stanowiła problemu, a jedynie ignorancja ludzi, którzy zyli w ramach jej przepisów. Rok 2008 był przełomową datą, ponieważ wszyscy ludzie zrozumieli, że świat w którym zyli, skończył się. Wojna domowa w Stanach Zjednoczonych wybuchnie na przełomie lat 2004-2005. Opisałbym to jako coś w rodzaju comiesięcznych zdarzeń typu Waco (4), które będa coraz bardziej się nasilać . Konflikt w roku 2012 wciągnie wszystkich obywateli Stanów Zjednoczonych i zakończy się w roku 2015 krótkotrwałą wojną światową.
Pytanie : Czy mógłbyś opowiedzieć nam coś osobistego ze swojej przeszłości?
JT : Urodziłem się w roku 1998, tak więc mam pewne wspólne z wami wspomnienia z dzieciństwa. Pamiętam, że byłem na Boże Narodzenie w Disny World, pamiętam tez chodzenie na plaże w Daytonie. Kiedy wybuchł domowy "konflikt" i zaczął się pogłębiać, jedni decydowali się na pozostanie w miastach i utratę większości swoich praw obywatelskich pod pretekstem zapewnienia bezpieczeństwa, a drudzy opuszczali je i udawali się w bardziej izolowane tereny wiejskie . Nasz dom został raz przeszukany, a sąsiedzi mieszkający po drugiej stronie ulicy zostali z jakiegoś nieznanego powodu aresztowani, i właśnie to skłoniło mojego ojca do opuszczenia miasta. W okresie między 8 a 12 rokiem zycia mieszkaliśmy poza miastem i większość czasu spędzaliśmy razem z innymi rodzinami wśród społeczności farmerów, unikając w ten sposób konfliktów z policją federalną i gwardią narodową. Już wtedy było jasne, że nie wrócimy do tego, co mieliśmy, a podział na "miasta" i "prowincje" był już wyraźnie zarysowany . Mój ojciec zarabiał na zycie składaniem 12-woltowych układów elektrycznych oraz przemytem droga wodną "towarów" wzdłuż wybrzeży Florydy, a ja większośc czasu poświęcałem na pomaganie mu. Zdecydowanie otwarte walki były już wówczas pospolite i w roku 2011 wstąpiłem do jednostki piechoty śrutowej. Służyłem w jednostce "Fighting Diamondbacks" przez prawie 4 lata (mam z tego okresu ubytek słuch w prawym uchu). Wojna domowa zakończyła się w roku 2015, kiedy Rosja zaatakowała miasta Stanów Zjednoczonych (naszych wrógów), Chiny i Europę. Mimo iż moje dzieciństwo może wydawać się bardzo złe, nie zamieniłbym go na na inne.
Afryka w roku 2036 nie jest miejscem bezpiecznym, aczkolwiek powiedziałbym że powoli dźwiga się z upadku.
Rosja i Chiny zawsze miały bardzo dziwne stosunku. Nawet obecnie serwowane wiadomości wskazują, że ciągłe zawieranie paktów wojskowych, starcia przygraniczne i przeludnienie doprowadzą w końcu do wrogich działań.. Zachód stanie się bardzo niestabilny, co pozwoli Chinom na politykę "ekspansji". Zakładam, że wszyscy jesteście świadomi tego, ze Chiny mają tym momencie miliony żołnierzy, którzy wiedzą, ze nigdy nie będą mogli znaleźc sobie żon . Atak na Europę jest reakcją na zunifikowaną armię europejską która koncentruje się na wschód od Niemiec (motyw Polski?-przyp. mój) . Prosze równiez pamiętać o tym, ze z mojego punktu widzenia Rosja zaatakowała mojego wroga, który znajdował się w amerykańskich miastach. Tak, Stany Zjednoczone kontraatakowały.
Australia jest interesująca z powodu tego, co nie jest znane. Po wojnie Australijczycy nie byli zbyt chętni do współpracy, zbyt przyjaźni (i nie mozna mieć do nich o to pretensji). Wiadomo, że odparli chińską inwazje, a większośc ich miast doznała bezpośredniego uderzenia. Mają teraz stosunki handlowe ze Stanami zjednoczonymi, ale ja scharakteryzowałbym ich jako osamotnionych i wkurzonych. "Wrogiem", którego zaatakowała Rosja w Stanach Zjednoczonych, były siły rządowe, które są w tej chwili u władzy. Wojna wywarła ogromny wpływ na ludzi i ich wzajemne stosunki. W roku 2036 niemal wszyscy ludzie sa oswojeni ze śmiercia. Wszyscy mamy w swojej pamięci tych, których kochaliśmy, którzy zginęli od zarazy, wojny lub bestialstwa. Większość z nas wzięła udział w robieniu drugiej stronie tego samego. W rezultacie staliśmy się bardziej znacznie bardziej współczujący w stosunku do tych, których kochamy, ale i znacznie mniej litościwi dla tych, którzy nie udzielają się dla wspólnego dobra. Staliśmy się bardziej tolerancyjni w stosunku do tych, którzy róznią się od nas, ponieważ musimy na nich polegać we wspólnej próbie przetrwania. Jesteśmy równiez bardziej konserwatywni w kwestii naszych zasobów i bardziej garniemy się do Boga, ponieważ przez pewien czas życie na Ziemi było piekłem. Inne głowne róznice, to pogląd na to, co jest złem a co dobrem. Wraz z wieloma światami pojawia się wiele decyzji i rezultatów. Każdy dobry uczynek ma równy odpowiednik w innym swiecie, mozliwe że w postaci złego uczynku. W ostatecznym rozrachunku musi to oznaczać że w oczach Boga w superwszechświecie nie ma totalnego zła lub totalnego dobra i że wszystko to równowazy się aż po nieskończoność. Sądzę, ze jesteśmy osądzani na podstawie decyzji, jakie podejmujemy jako jednostki, a dobro lub zło, jakie widzę w moim świecie, jest iluzją, która nie ma w oczach Boga żadnej wartości. Chociaz może się to wydać nieco bezduszne, pozwala mi to puścić w niepamięć zło, jakiego dopuszczają się ludzie i przyjąc istnienie w nich potencjalnego jądra dobra.
Pytanie : Który kraj najbardziej ucierpiał w wyniku wojny?
JT : Raz jeszcze powtarzam, że cały świat został dotknięty. Nawet jesli nie doznało sie bezpośredniego uderzenia, zamierające uprawy i brak wody moga zrujnować życie.
Pytanie : Co dokładnie stało się z wodą?
JT : Promieniowanie skaziło ją, ale z tym mozna sobie dac rade poprzez jej destylacje. Są jednak biologiczne zagrożenia, których nie da się wyeliminowac. Na dobitkę słodką wodę trudno zdobyć, jesli najpierw nie przekona się kogoś przy pomocy broni, że się jej potrzebuje .
Pytanie : Czy łatwo zidentyfikować wroga?
JT : To ci, którzy aresztują i trzymają bez żadnego procesu.
Pytanie : Jak większość ludzi umiera w czasie wojny?
JT : W następującej kolejności: głód, zaraza, rany od kul, promieniowanie.
Pytanie : Wojna jądrowa nie wydaje się być dominującą formą prowadzenia wojny w przyszłości.
JT : Wojna jądrowa będzie bardzo efektywnym środkiem niszczenia gospodarki nieprzyjaciela i pozbawiania jego mieszkańców chęci do walki.
Pytanie : Powiadasz, że jedną z najtrudniejszych rzeczy w roku 2036 jest znalezienie czystej wody. Mówisz również, że masz zaufanie do pożywienia, które sam wychodowałes. Czy któreś z tych osobistych przekonań jest wynikiem twoich osobistych doświadczeń z wojną biologiczną?
JT : I tak i nie. Tak, bo wojna biologiczna i jej przypadki są przyczyną ogromnej liczby problemów, ale brak działającej infrastruktury równiez utrudnia kontynuacje produkcji żywności, od której jesteście teraz uzależnieni. Musicie zdac sobie sprawę, ze to, dlaczego ludzie walczą, jest znacznie ważniejsze od tego, z kim walczą. Konflikt nie polegał na przejęciu i zatrzymaniu sobie terenów, chodziło o porządek i prawa. Oni byli gotowi założyć się, że ludziom bardziej zalezy na bezpieczeństwie niż na wolności i okazało się że się mylili.
Przełożył: Jerzy Florczykowski
Przypisy:
1.Paradkos mówiący, że jesli ktoś cofnie się w czasie i zabije swojego pradziadka, to po powrocie do swoich czasów okaze się, że nigdy się nie urodził, że go w ogóle nigdy nie było - Przyp. tłum
2.Tak zwana teoria wielu światów zaproponowana w 1957, która sugeruje że kiedy dokonywany jest pomiar systemu, w którym funkcja falowa jest mieszaniną stanów, wszechświat rozgałęzia się na cały szereg nie oddziałujących na siebie wszechświatów. Występuje każdy z mozliwych wyników pomiaru, ale każdy w innym wszechświecie. Chociaż taki model rozwiązuje pewne problemy z pomiarami, ma jednak niewielu zwolenników wśród fizyków - Przyp. Tłum.
3. Żartobliwe opowiadanie o kocie ilustrujące teorię Schrodingera. - Przyp. Tłum
4. Chodzi o wymordowanie sekty kierowanej przez charyzmatycznego przywódce Davida Koresha przez agentów rządu federalnego Stanów Zjednoczonych 19 kwietnia 1993 roku w rejonie Waco w Teksasie - Przyp Red.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Woju
Forumowicz.
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: S-c
|
Wysłany: Wto 9:44, 01 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ciekawe dokładnie opisał niektóre momenty wierze mu w 95% że przybył z przyszłości
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
madafakazabijaka
Forumowicz.
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Wto 13:13, 01 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jeżeli to prawda to i tak już jestesmy na bezpiecznym (??) torze. Władza w usa sobie poradziła i nie było powturnych wyborów, pomimo tego że wielu uwazało że wybory były sfałszowane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ditru
Forumowicz.
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 22:43, 01 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zauwazcie, ze jesli to bylaby prawda, to swiadomosc tego ze bedzie wojna w 2015 pozwolilaby nam jej uniknac, czyli mozemy zakladac ze albo nie bedzie wojny albo ten czlowiek z przyszlosci to bajka ;p
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:48, 01 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jeśli ten człowiek jest prawdziwy to by znaczyło że jeszcze w tym roku.... ewentualnie na początku 2006 w USA wybuchnie wojna domowa.... (?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitolus
Forumowicz.
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Pią 22:05, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
eee jak dal mnie to to jest niedkońca prawda (nic tak naprawdę nie jest prawdą). Trzeba podchodzić to tego sceptycznie. Wojna w USA 2004-2005??? Albo to jest kit albo przeoczyłem tą wojne ale fajnie to się czyta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:26, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
e, nie wiem czy wiesz ale jeszcze jest 2005 rok ;P a tak pozatym to przedwczoraj przez 7 potężnych miast w USA przeszły tysięczne manifesty przeciwko Bushowi, 75% amerykanów nalega żeby Bush podał się do dymisji...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
2Fast@
Forumowicz.
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: UFoinfo.pl
|
Wysłany: Sob 14:32, 05 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Pitolus napisał: eee jak dal mnie to to jest niedkońca prawda (nic tak naprawdę nie jest prawdą). Trzeba podchodzić to tego sceptycznie. Wojna w USA 2004-2005??? Albo to jest kit albo przeoczyłem tą wojne ale fajnie to się czyta. |
TO nie chodzi o Wojnę jako taką ale O Wojne między Liberałami i druga stroną. Choć teraz zaczyna się ona spełniac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
versus
Forumowicz.
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 18:23, 06 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
VanRydel napisał: e, nie wiem czy wiesz ale jeszcze jest 2005 rok ;P a tak pozatym to przedwczoraj przez 7 potężnych miast w USA przeszły tysięczne manifesty przeciwko Bushowi, 75% amerykanów nalega żeby Bush podał się do dymisji... |
Mam nadzieję że amerykanie w końcu przejrzą na oczy bo to co robi Bush to już przekracza wszelkie granice. No ale amerykanie wolą żyć w tak zwanym "american dream".
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pitolus
Forumowicz.
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Nie 21:34, 06 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
nie myśłe że teoria wojny domowej w USA to głupta. "COŚ" w najbliszym czasię się tam wydarzy, to jest tylko kwestia czasu. Wystarczy tylko spojrzeć na sytuacje polityczną, społeczną i gospodarczą USA. Ale czy to bedzie wojna domowa to już nie wiem. Podchodze to tego wszystkiego na tym forum sceptycznie (mój kraj tego wymaga )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:56, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, ciekawe
Pozwolę sobie tutaj jednak na nutkę sceptycyzmu - nie przeczę, być może (dla mnie w 60% napewno) ten facet jest z przyszłości. Podał nam wiele wydarzeń jakie się spełniły.
Martwi mnie tylko to, że niektóre rzeczy, albo i cały obraz świata ponaginał w ten sposób, aby do niektórych wydarzeń nie dopuścić (jak wiadomo wg. pzepowiedni po 2012 z Polski ma byc wysyłana żywność do USA, które wogóle będzie ... delikatnie mówiąc w biednym stanie) poprzez poinformowanie nas o nieprawdziwych zdarzeniach jakie nie miały miejsca - co by powodowało ostatecznie nasze inne podejście do zbliżających się lat.
Tak też sobię myślę - czy możliwe jest że ten facet to wysłannik ze sławetnych bunkrów? Bunkrów o których się słyszy że mają dać życie elitom, a raczej zagwarantować im przetrwanie w nadchodzących czasach? Z podziemnych miast?
Być moze nie podoba im się przyszłość.
Chcieliby ją zmienić ingerując w przeszłość - kto wie czy nie rozwinęli by pod ziemią takich technologii w celu zmiany wydarzeń ?, jak odnieślibyście to względem biblijnych fałszywych proroków?
Bo mi to mimo składności jakoś nie pasuje, naprawdę.
Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isobel
Forumowicz.
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Wto 14:21, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ten facet pisze, ze urodzil sie w 1998r. Czyli (zakladajac, ze mowi prawde) powinien teraz zyc i miec 7 lat. Czy ktos kiedys myslal, zeby go odnalezc? Moze to potwierdziloby to co mowi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:23, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
nawet jakbyś go znalazła to on by niewiedział oco chodzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Levy
Forumowicz.
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z...apomniałem
|
Wysłany: Wto 21:12, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale przynajmniej wiadomo by było, że choć w tym przypadku ma rację. Czyli albo faktycznie jest Johnem Titorem z AD 2036, albo zadał sobie trud, żeby znaleźć jakiegoś dzieciaka, dowiedzieć się, jak ma na imię i podszyć się pod niego.
Poczekamy, zobaczymy. Mamy jeszcze miesiąc niecały .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzEwCzYk
Forumowicz.
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:15, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie NIEDA SIĘ TEGO UDOWODNIĆ bo John Titor to jego xwka... zostawcie 8 letnie dzieci!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|