wg mnie to ktos sobie jaja robil.....Jeśliby mowil prawdę powidzialby kto i czego urzyje przeciw ludzkości bo bylo by to z korzyścią dla niego(napewno gdyby zyl w roku 2036 czy tam 2038 ktos bliski podczas tej ,,wojny,, mu zginął i chciałby to zmienic) Ale prawdy dowiemy sie za kilka naście lat :-)
Taki dziwny paradoks jest. Praktycznie każdy przypadek "Przybyłem z przyszłości, blablabla" jest uznawany za fałsz. Co natomiast, jeśli - o ile to możliwe - przybędzie z przyszłości kiedyś jakiś człowiek i zacznie opowiadać przeróżne historie? Pewnie również zostanie okrzyknięty mianem wariata a jego misja nie powiedzie się..
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach